Jak się czujesz?

[Honest]

Hihihi

Winny się tłumaczy Katko!!!!!

Byłam u lekarza i mam wizyte na jutro. A każdy ruch na krześle sprawia mi ból

[mahika]

Łącze się w bólu, mam wrazenie ze z kazdym dniem jest gorzej.
Ortopeda 20 kwietnia a neurolog 30 kwietnia, tego roku, udało się załatwić.
potem rehabilitacja, prądy, masaże, gorset i pas na kręgosłup
Super sprawa, w sam raz na lato.

[Honest]

O kurcze. Mahika, a nie da się przyspieszyć terminu?

Albo może idź prywatnie?

[KATKA]

jakas masakra z tymi terminami
facet znajomej dostał częściowego paralizu od kregosłupa...gdyby sami nie załatwili to na rezonans i inne takie musiałby czekac ponad miesiac...

[Honest]

Kako, jak mój tata miał mieć rezonans w lipcu i to pilnie, koniecznie w tym miesiącu to w maju jak załatwiałam nie było już terminów. Jedna babka się zlitowała.

I nie chodziło o kasę, a o zasady. Płacisz składkę zdrowotną więc sorry!

Mahika,. czasem warto się powyklócać. To niestety działa.

[mahika]

Honest, niestety "po znajomości" na 30 kwietnia neurolog,
a wcześniej jak poszłam sama, to na kwiecień 2015.
Nic sie nie da przyspieszyć, teraz się oszczędzam, więc tylko boli.
Nic się nie stanie gorzej. Chyba.
Ja i tak jestem zadowolona z tych terminów

Ale mam dziś dzień. Rozlazły

[Honest]

No coś Ty?!

Wiesz co, ale to takie dziwne. Zawsze myślałam, ze pewne schorzenia sa charakterystyczne dla danego wieku. Nie naszego bynajmniej!

[mahika]

Wiem
Lekarka powiedziała to samo.
"najgorsze w tym wszystkim jest to że pani jest 80 rocznik,
a kręgosłup jak po 60 roku życia"
Nie wiem jak to się stało, wszystko mi jedno.
Byle do przodu i naprawić co się da.
Nie zamierzam siedzieć bezczynnie i się przyglądać.
Ja lubię ruch i pracować.

[Honest]

Mahika,

ważne, że działasz, że robisz coś, by "się naprawić"

[mahika]

No raczej.
Przecież ja z tych co nie chorują

[Honest]

Hihihi to tak jak ja!

Trzeba o siebie dbać. I chodzic na badania kontrolne. Szczególnie kobiety.

[Jigsaw]

Honest, niestety "po znajomości" na 30 kwietnia neurolog,
a wcześniej jak poszłam sama, to na kwiecień 2015.
Nic sie nie da przyspieszyć, teraz się oszczędzam, więc tylko boli.
Nic się nie stanie gorzej. Chyba.
Ja i tak jestem zadowolona z tych terminów

Ale mam dziś dzień. Rozlazły

moze mi sie tylko wydawalo ale ktos tu chyba sobie ze mnie kpil jak napisalem ze mam psychiatre za 1,5miesiaca

Do neurologa w moich okolicach czeka się miedzy 3 a 5 miesięcy
na rezonans w zeszłym roku zapisywałem sie chyba w kwietniu na sierpień (ale dopiero w którymś z kolei miejscu)
Trzeba poszukać, niekoniecznie trzeba iśc w miejscu zamieszkania..
można dojechać kawałek, a czasami nawet warto

[Honest]

To prawda Jigsaw. Ja zawsze szukam w kilku miejscach. Choć sa specjaliści, do których trzeba iśc prywatnie i koniec Nie ma rady.

[mahika]

No poszukałam, a nie spoczęłam na laurach jęcząc i wzdychając durne "ehhhhh"
i takie mam terminy, które mnie zadowalają,
do lekarzy którzy mają dobrą opinię a nie byle kogo.
Rozważałam opcje pójścia prywatnie,
jeśli bym musiała czekać dłużej niż 2 miesiące.
Za cześć badań które zrobiłam musiałam i tak zapłacić,
ale zdrowie najważniejsze.

A na psychiatrę czekałam tydzień.
Od razu zapisałam się na kolejną wizytę,
bo tak to zazwyczaj działa,
jeśli ktoś naprawdę podejmuje leczenie
a nie kłamie i wymyśla na wszystko wymówki.

Akurat jutro wypada moja druga wizyta.

[Jigsaw]

No poszukałam, a nie spoczęłam na laurach jęcząc i wzdychając durne "ehhhhh"
i takie mam terminy, które mnie zadowalają,
do lekarzy którzy mają dobrą opinię a nie byle kogo.
.

No wlasnie, do byle kogo tez moglem sie zapisac na jakies ok. 2 tygodnie naprzód
Ale mnie interesuje wyleczenie a nie testowanie lekow na chybil-trafil i wpadanie w jeszcze wieksze problemy

Choc i tak po drugiej wizycie musze powiedziec ze jestem co najwyzej umiarkowanie zadowolony