czy mam racje?

Rozmowy ogólne.

Re: czy mam racje?

Postprzez fryzjerka » 7 mar 2014, o 16:42

honest mnie pocieszył opowieścią o ojcu.Chciałabym wierzyć w taką właśnie obopólną potrzebę miłości.Ja też znam taką parę jedną ....oboje jezdzą koło mojego domu na swoją działkę ,zawsze uśmiechnieci...wspólna pasja to ta działeczka.Często z nimi rozmawiam bardzo cenią sobie swoje toważystwo,na kilometr widać że są szczęśliwi .
Zdecydowanie popieram pies ze schroniska :D
pan ze schroniska :(
fryzjerka
 
Posty: 22
Dołączył(a): 27 lut 2014, o 16:10

Re: czy mam racje?

Postprzez zajac » 7 mar 2014, o 18:03

Ja też znam ze słyszenia jedną taką historię: ludzie po pięćdziesiątce, może i po sześćdziesiątce, którzy byli parą w czasach szkoły średniej, potem się rozeszli i długie lata nie widzieli (ona w tym czasie wyszła za mąż i owdowiała). Spotkali się znowu i od kilku lat są razem, mają wspólną pasję -- żagle. Taki kolejny wyjątek od "reguły" ;)
zajac
 
Posty: 786
Dołączył(a): 18 kwi 2009, o 23:11

Re: czy mam racje?

Postprzez pozytywnieinna » 7 mar 2014, o 20:10

fryzjerka, no ładnie "my kobiety", ja nie wiem, ale w takim razie jestem facetem, hmmm. Bo ja jeśli się zdecyduję na związek to właśnie taki luźny. Może kiedyś zmienię zdanie.

I mam obecnie podobne zdanie o małżeństwie, tym bardziej, że kiepsko lubię kompromisy.

Więc chyba generalizowanie, że my kobiety oni mężczyźni jest dalekie od realiów
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: czy mam racje?

Postprzez fryzjerka » 7 mar 2014, o 20:25

No ja chyba tez jestem facetem hi hi bo juz nie wyobrazam sobie nawet bym mogla kiedys z kims mieszkac pod jednym dachem mam gorszy problem bo luznego zwiazku tez nie chce.Pozostaje wiec byc samej bo ani to ani to a pomiedzy nic nie ma.
fryzjerka
 
Posty: 22
Dołączył(a): 27 lut 2014, o 16:10

Re: czy mam racje?

Postprzez pozytywnieinna » 7 mar 2014, o 20:32

no ja luźnego obecnie też nie chce, na razie nic nie wskazuje na to, że coś się w tej kwestii zmieni

Ale nie mówię, że kiedyś może mi się coś zmieni :lol:
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 284 gości

cron