Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Sansevieria » 1 mar 2014, o 20:05

Co się stało, Ksiezycowa? :pocieszacz:
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 1 mar 2014, o 20:12

Od jakiegoś już czasu mam bóle po lewej stronie brzucha promieniujące przez biodro do nerki jakby i jakos mnie uwiera w cewce moczowej. Przeszłam wczesniej zapalenie przydatków i zapalenie pęcherza. Jak się to pojawiło, to brałam leki rozkurczowe i poszłam dolekarza. Ten zalecił mi podstawowe badanie moczu, które wyszło ok. Poszłam z tym wynikiem i dostałam antybiotyk plus rozkurczowe, bo jest mozliwość, że z powodu bliskości tych wszystkich narządów infekcja się utrzymuje. Skończyłam go brać i ni przeszło... boli bardziej i chwilami robi me się słabo.
A termin u rodzinnego mam za jakieś 3-4 dni albo nie odbierają tel. żeby się w ogóle umówić lub odłączają i odkładają słuchawkę a ja nie mam czasu, zeby wisieć na tel.
Mam nadzieję, ze ktoś z tych "lekarzy" wpadnie, żeby zrobić zwykłe usg. :bezradny:

Jadę, bo się boję, ze dostanę jakiegoś innego zapalenia jelit albo otrzewnej, bo czytałam, że się zdarza a ne mam czasu na sedzenie w przychodni a przed tym na wiszenie godzinami przez tel.

Mam stres, bo nie wiem na kogo tam trafię i co mi podadzą, że mnie zatrzymają i w ogóle mam schizę, że już stamtąd nie wyjdę:(
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Jigsaw » 1 mar 2014, o 20:47

mhm.. jak ja mialem operacje to mialem mysli ze sie pewnie nie wybudze


i malo brakowalo zebym nie odplynal (ze stresu..)
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Sansevieria » 1 mar 2014, o 20:48

Mam nadzieję ze trafisz na sensownego lekarza, lepiej faktycznie nie zaniedbać. Daj znać co i jak :pocieszacz:
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Jak się czujesz?

Postprzez mgła » 1 mar 2014, o 21:43

Księżycowa ja właśnie pare dni temu spędziłam dzien w szpitalu z babcią ,miała dokładnie taki same obiawy.Trzymaj się.
Avatar użytkownika
mgła
 
Posty: 416
Dołączył(a): 11 wrz 2013, o 21:22

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 1 mar 2014, o 23:48

A co jest Twojej babci? Bo mi podobno nic. Najpierw za nim zrobili badania obstawiali, że nerka albo rwa kulszowa a później jak przeszłam do chirurga dyżurnego to po badaniach (krew mocz) stwierdził, że nic nie widzi. Rozumie, że sięźle czuje ale on nic nie widzi. Zapisał mi no-spę forte i mam brac doraźne i tabletki UROSEPT, któe biorę prawie tydzień, bo lek. rodzinny mi przepisał.
W szpitalu powiedział mi też, że tego antybiotyku,który dostałam od rodzinnego w ogóle by mi nie dał.
Jestem załamana... usg sobie musze iść sama zrobić, bo przecież ich zdaniem w ogóle nei jest potrzenbne... a mnie boli... i co ja mam zrobić?
Ile to historii, że kogoś bolało odesłali go a za chwile twgo kogoś już nie było :cry:

Załamka :cry:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Jigsaw » 1 mar 2014, o 23:54

Trzeba twardo niestety nawet jeśli trzeba się będzie awanturowac..
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Jigsaw » 1 mar 2014, o 23:54

Trzeba twardo niestety nawet jeśli trzeba się będzie awanturowac..
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: Jak się czujesz?

Postprzez mgła » 2 mar 2014, o 00:06

babci wykryto kolke nerkową i zapalenie pęcherza

To jutro podjedz znowu,za kazdym razem muszą przebadac.
Avatar użytkownika
mgła
 
Posty: 416
Dołączył(a): 11 wrz 2013, o 21:22

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Jigsaw » 2 mar 2014, o 00:07

albo moze inny szpital nie jest duzo dalej?
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 2 mar 2014, o 00:11

A jak to odkryli? Tylko przez krew i mocz, czy może nie pożałowali żelu i troszkę prądu, żeby babci brzuch przebadać?

Jigsaw nie zawsze tak się da... nie można wszędzie wchodzić z wichurą... miałam już sytuacje,w których musiałam tupnąć... Ten lekarz, to uzasadnił, taka była jego diagnoza... jak się okazało, to ten sam, który po wypadku stwierdził, że Ł po wypadku nie musi mieć żadnego tomografu pomimo, że uderzył głową w szybę,która się zaraz ropadła a on miał w skórze szkło...

Nie wiem co mam robić... stwierdził, ze wyniki mam książkowe i nie ma podstaw do podania mi czegokolwiek.

Mgła jak leczą babcię?

Jigsaw o opinie innych szpital w pobliżu, które ja znam, to Ty nawet mnie nie pytaj...
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 2 mar 2014, o 01:16

Nie ma co... od przyszłego tyg. zabieram się za to prywatnie, choc nie bardzo wiem za co, bo jestem spłukana... skoro leki nie pomagają :bezradny:

Jak tu zaufać lekarzom, skoro mówi się, że boli jak cholera, leki nic nie dają a on zadnych badań dalej nic?
No nikt mi nie powie, że NFZ jest ok. :evil:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez KATKA » 2 mar 2014, o 18:15

to był cudny dzien!!!
Kuma pozamiatała na wystawie :D jestem dumna z mojej małej hieny :D

jeszcze zumba mnie zaraz czeka :haha: ech az poniedziałek wydaje sie przyjemniej zblizac...

Honest wypróbuje ten kolagen...nie zaszkodzi pewnie :*
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Jigsaw » 2 mar 2014, o 18:56

po co to pytanie a jaka moze byc odpowiedz eh zle
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: Jak się czujesz?

Postprzez mgła » 2 mar 2014, o 19:17

Ksieżycowa jak się czujesz?

Babcia jest juz zdrowa.Przeszła wszelkie badania(6 godzin to trwało) i dostała leki.Hm ja nie moge narzekac na podejscie lekarzy,bardziej na babcie...ile ja sie musiałam z nią wykłócic żeby ją tam zawiezc,a pózniej ile wysłuchac :roll: .

Może poprostu trafiłas na kiepskiego lekarza,pewnie pojechałabym tam znowu i powiedziała ,że ból nie przechodzi. :evil:
Avatar użytkownika
mgła
 
Posty: 416
Dołączył(a): 11 wrz 2013, o 21:22

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości

cron