mój wątek.
Tutaj treść..
jak spojrzeć na siebie i na swoje działania "obiektywnie" - bez pobłażania sobie, ale też bez samoponiżania się?
Jigsaw napisał(a):jak spojrzeć na siebie i na swoje działania "obiektywnie" - bez pobłażania sobie, ale też bez samoponiżania się?
Księżycowa napisał(a):Jigsaw nie przyszło Ci do głowy, że są pytania, na które sobie musisz odpowiedzieć sam?
Wydaje mi się, że to właśnie takie jest, bo każdy jest inny w tym temacie i ma swój czas i potencjał.
Przecież nikt nie jest Tobą i nie jest w stanie odpowiedzieć Ci zgodnie z Tobą, Twoją osobowością.
Jigsaw napisał(a):Po pierwsze nie psucia mi wątku.
Jigsaw napisał(a):po drugie akceptacji tego że raczej wolę ewolucję niż rewolucję(w myśleniu, również biorąc pod uwagę złożoność sytuacji i nawarstwienie problemow).
Jigsaw napisał(a): po trzecie rozważenia innej opcji niż chce/nie chce.. może chce ale mi się nie udaje?
Jigsaw napisał(a): i tutaj przejście do sedna: czy nie udaje mi się bo nie chce czy nie udaje mi się bo chce ale mam np pecha
Jigsaw napisał(a):Czyli może przestac myśleć czy to co robię jest dobre czy złe a po prostu zacząć robić.. no właśnie co?
Jigsaw napisał(a):także ciężko mi jest porzucić to moje myślenie bo nie bardzo umiem znaleźć alternatywę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 243 gości