caterpillar napisał(a):zobacz Wasz slub ..udalo Wam sie przezyc go razem ..mimo tego zlego doswiadczenia..mimo wsztystko ..w tej waznej dla Was chwili byliscie razem .
Też mi tak chodzi po głowie, dużo osób o tym mi mówiło.
Ze tyle lat razem i nagle taka decyzja?
Mama bardzo była szczęśliwa. Bardzo!
agik napisał(a):Mogłabym Ci powiedziec, co będzie dalej...
Tego to akurat nie wiesz, nikt nie wie.
Każdy jest inny, osobiste emocje, relacje, otoczenie, wychowanie itd.
To wszystko ma wpływ na przyszłość.
I nikt jej nie zna.
Wczoraj rodzinnie rozmawialiśmy o etapach załoby,
wyczytanych w materiałach psychologicznych.
I wspólnie doszliśmy do wniosku, że kazdy z nas jednak inaczej to przezywa.
A ja oczywiście całkiem od końca
Przekażę Tatkowi Twoje myśli i wszystko co mi powiedziałaś.
Na pewno będzie wdzięczny, chyba nawet telefonicznie się kontaktowaliście kiedyś,
pamietam jak rodzice się wzruszyli tym telefonem
Ty też moja