kontynuacja z 'Jak sie czujesz'

[Honest]

Cat,

jak chodziłam do aquaparku to czasem w kolejce na zjeżdżalnie stałam z dzieciakami jako jedyna dorosła Ale z tej brazylijskiej zjeżdżalni to bym chyba nie zjechała

[biscuit]

smerfetka
napisałam też na pw
ale może napiszę też tutaj, żeby ludzie sprawdzali kwalifikacje osób, do których chodzą
on nie ukrywa, że nie jest psychoterapeutą ani nawet psychologiem
"jestem hipnoterapeutą i trenerem umiejętności życiowych"
także to NIE JEST PSYCHOTERAPIA

w psychoterapii istnieją różne metody i techniki
w tym techniki tzw. paradoksalne
w których przepisuje się umyślnie pacjentowi "objaw"
niemniej jednak są one stosowane w określonej procedurze psychoterapeutycznej
u osoby posiadającej udokumentowane kwalifikacje zawodowe
z zakresu profesjonalnej pomocy psychologicznej

[biscuit]

jeśli więc szukasz hipnoterapeuty
i trenera umiejętności życiowych
możesz kontynuować
jeśli odpowiada Ci jego forma i jego styl pracy

jeśli psychoterapeuty bądź psychologa
to wg mnie nie jest właściwa osoba

[Księżycowa]

O i wszystko jasne
I nawet się zgadza z rzeczywistością, bo ja też nie była u terapeuty wtedy

[smerfetka0]

a czym sie rozni terapeuta od psychologa u ktorego tez sie jest na terapii?

[Księżycowa]

Z tego co wiem to fakt, że ktoś jest psychologiem nie oznacza, że może przeprowadzać terapię. Tytuł psychologa ma się po studiach one nie wystarczają (chyba) do tego, żeby mieć takie uprawnienia.
Moja wczesniejsza psycholog miala napisane przy imieniu i nazwisku, że jest psychologiem w trakcie certyfikacji z zakresu psychoterapii czy jakos tak. NIe wiem czy wczesnien musiała coś uzyskać poza tytułem psychologa, żeby przeprowadzać terapię, bo nie pytałam. Chyba, że sam fakt, ze jest w tracie tej certyfikacji daje możliwości przeprowadzania terapii.
Jesli sie pomyliłam, to niech mnie ktos poprawi.

Pewnie biscuit albo ktoś obryty wie dokładniej. A pytałaś dokładnie ta osobę na jakiej zasadzie pracuje?

[Jigsaw]

zeby zostac psychotereapeuta, przynajmniej w Polsce nei trzeba miec studiow z psychologi..
ja sam nie wiem co bym wybral (gdyby mnie bylo stac na cos innego niz na terapie na nfz) w sumie mam pewne przemyslenia ktore moze niedlugo porusze na watku wszystko o psychoterapii

[Honest]

Smerfetko,

zrobisz jak uważasz, ale ja bym wolała iśc do profesjonalisty. Tacy nawróceńcy z wyboru to mi się kojarzą wręcz z sektami - bałabym się kogoś takiego radzić w tak ważnych kwestiach.

[Jigsaw]

w sumie u takiego bez papierow wieksze ryzyko (bo chyba nie ma takiej odpowiedzialnsoci) ale tez chyba wieksza szansa na dorazne skutki

[caterpillar]

ja uslyszalam dosc obszerna relacje z tego spotkania i wydaje mi sie (patrzac na osobowoc smerfetki +jej problem) ,ze to moze byc ciekawe dla niej doswiadczenie ,ze oprocz terapi moglaby sprobowac
w koncu jej problem tez dotyczy umiejetnosci zyciowych.
a co do hipnoterapii koles jasno jej wytlumaczyl jak to wyglada ,ze to nie sa czary mary jak na filmach z kozetka i wahadelkiem.

[Księżycowa]

zeby zostac psychotereapeuta, przynajmniej w Polsce nei trzeba miec studiow z psychologi..

[Honest]

Niektórzy psychiatrzy są tez psychoterapeutami.

[Księżycowa]

Wiem Honest. Sama załuję, że psychiatra, u którego byłam na konsultacji nie zajmuje się terapia.
Tylko wydaje mi się, że Jigsaw nie miał na mysli tu psychiatrii i dlatego jest dla mnie niedorzeczne co napisał.

[Sansevieria]

Księżycowa, Jigsaw ma rację, trzeba mieć wyższe studia oraz ukończoną szkołę psychoterapii, ale psychologia nie jest obowiązkowa.

[Księżycowa]

Wiem Sans, tylko wypowiedź Jigsaw zabrzmiała ta jakby taka osoba nie miała mieć wxale wyższego.
Bynajmnie ja tak to odebrałam.