biszkoptowa91 napisał(a):nie rozumiem tylko tej swojej ciągłej huśtawki nastrojów, przeokrutnej labilności emocjonalnej.. skąd to cholerstwo? tak chciałabym czuć taki wewnętrzny spokój, taką jakąś niezidentyfikowaną bliżej pewność, harmonię..:
Z zatrutego spalinami powietrza,z chemicznych dodatków do jedzenia ,z polepszaczy do mąki ,chleba,z dodatków do mleka podnoszących sztucznie zawartość białka, z nastrzykiwań świństwem wędliny ,która powinna peklować sie 3 tyg,albo dojrzewać rok ,ale nie ma czasu ,trzeba wypchnąć klientowi ,to sie wstrzykuje sztuczne dymki ,zapachy,szybko podwędza, z dodatków poprawiających smak potraw ze wszystkich E-ileśtam ,z soji z pszenicy genetycznie modyfikowanej.
Teraz są czasy naturalnego doboru ,jak w przyrodzie ,kto przetrwa ,ten przeżyje i zmodyfikują mu sie komórki dostosowując do tych świństw.A reszta rak,wylewy ,zawały cukrzyca otyłość i psychiczne odjazdy