impresja77 napisał(a):Mahika,jak mama?
To nie wścibstwo ,jakby Księżycowa zarzucała.
Sama kiedyś oskarżyłam Cię o wscibstwo,
przyznaję - złośliwie,, w odwecie,
bo kiedyś zarzuciłaś je mi.
Nie odczuwam tego pytania jako wścibskie,
chętnie powiem, zwłaszcza ze to dobre wiadomości.
Stan mamy się poprawia, dziś poprosiła o wózek,
przejechała do salonu ale chciała natychmiast wracać do łóżka,
jest słabiutka i mięśnie też osłabły po tych 2 miesiącach leżenia i tych wszystkich przejściach.
Teraz u mnie wyłażą stresy ostatnich miesięcy,
mam zawroty głowy, jest mi słabo i telepie mną
ale może jutro będzie lepiej.
Jesli nie, to mus wybrać się do lekarza jednak,
bo ciśnienie mnie 90/60 to jakaś wariacja...