Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **impresja77** » 29 gru 2013, o 15:52

to idź zrób wykład rodzinie,a nam nie truj.....bis.....nie rozumiesz ,że im sie wydaję,ze jak chronią jego to jej pomagaja ,że ją też chronią?
Wymagasz od zwykłej rodziny wiedzy psychologicznej...... :shock:

robią co potrafią na ten moment i co uważają za najlepsze
przecież kochaja smerfetkę!

przez **impresja77** » 29 gru 2013, o 15:54

Mahika,nie wiem co u Ciebie,ale mam nadzieję,że lepiej....

przez **impresja77** » 29 gru 2013, o 15:58

mgła napisał(a):Bis bardzo cenie Twoje opinie,tylko dlaczego nie pomagasz Smerfetce,z Twoją wiedzą?Ty najlepiej byś pomogła ...tak mi sie wydaje

Bo,żeby pomagać to trzeba mieć dobre ,ciepłe serce,sama wiedza nie wystarczy..a bis jest w złej formie ostatnio....

przez **Ciasteczkowa Potworzyca** » 29 gru 2013, o 15:58

Też myślę że Bis nie ma racji...
Normalni ludzie mają coś takiego jak uczucia, a nie chłodne kalkulacje.

A może Bis nie rozumie tego, bo sama nie wie jak to jest w życiu...

przez **biscuit** » 29 gru 2013, o 16:00

napisałam to
żeby ująć smerfetce ciężaru z pleców
że jest odpowiedzialna za ochronę swojej rodziny
bo takie głosy sugerujące tu padały
i tylko dlatego
że taka perspektywa widzenia tej sytuacji
tu jeszcze nie była poruszona
a wg mnie jest warta również zauważenia

przez **biscuit** » 29 gru 2013, o 16:02

rodzice winny chronić i wspierać swoje dziecko
w sposób jaki tego potrzebuje
a nie swoje dobre imię we wiosce
czy holować pijaka-awanturnika

przez **Ciasteczkowa Potworzyca** » 29 gru 2013, o 16:05

A nie widzisz tego, jak czuła sie Smerfetka jak wiedziała że chodzi gdzieś tam pijany i robi jej wstyd?
To wzięli i go zaprowadzili do domu czy do szpitala czy gdzieś tam...
Żeby chociaż o to nie musiała się martwić ani ona ani oni.
Dla mnie to normalne zachowanie.
Pewnie też bym tak zrobiła dla swojej córki...

przez **KATKA** » 29 gru 2013, o 16:05

za ochrone rodziny odpowiedzialna nie jest...ale za to, ze taką szumowinę wprowadza w rodzinę już tak...każdy rodzic szanuje wybor swojego dziecka..i pewnie powinni noga tupnąc ale wydaje mi sie, ze wola pozostawic i uszanowac wybor swojej córce..u mnie tak było przy każdy zwiazku..

smerfie olej...zapomnij choc na chwile.....nie daj mu kolejnej satysfakcji wygranej... :bezradny:

przez **caterpillar** » 29 gru 2013, o 16:11

Ja rowniez uwazam ,ze zachowania rodziny smerfetki sa nie na miejscu i ja jako matka sama bym gnoja wywalila ale rodzice tego nie zrobili (co mnie rozniez mocno dziwiw i rowniez uwazam ,ze nie masz dobrego wsparcia wsrod rodziny smerfetko ale moze to wszystko w tym calym weselnym zamieszaniu sprzatnieto pod dywan. Mam nadzieje ,ze sie ogarna i porozmawiaja z toba)

Dziwi mnie natomiast po co on sie pcha na to wesele skoro i tak nie przepada za twoja rodzina
ciezko mu bylo usiedziec te kilka dni na swieta ,uszanowac goscinnosc ,zachowac sie jak czlowiek a teraz nagle ma ochote sie z nimi bawic i pic wodke ..no ciekawe :roll:

to co mnie jeszcze ubodlo to to ,ze piszesz ,ze nie ma kasy ,jestescie splukani ,siedzicie na swietach u rodziny full zarcia a on cignie kase od ciebie i idzie na kebaba czy inny szjas bo nie potrafi po ludzku i kulturalnie zalatwic sprawy jesli ew czegos nie lubi.

dla mnie to jest bardzo egoistyczne zachowanie i zero odpowiedzialnosci.

przez **caterpillar** » 29 gru 2013, o 16:15

A nie widzisz tego, jak czuła sie Smerfetka jak wiedziała że chodzi gdzieś tam pijany i robi jej wstyd?
To wzięli i go zaprowadzili do domu czy do szpitala czy gdzieś tam...
Żeby chociaż o to nie musiała się martwić ani ona ani oni.
Dla mnie to normalne zachowanie.
Pewnie też bym tak zrobiła dla swojej córki...

a ja nie
bo dla mnie to chore
ja bym usiadla z corka i powiedziala ,ze to ON SOBIE robi wstyd ,zeby nie martwila sie co sasiedzi powiedza ,bo we wsi pelno takich lokalnych "gwiazdek"
zeby przemyslala swoj zwiazek bo to nie pierwszy raz i wyglada na to ,ze ten czlowiek nie ma zamiaru sie zmienic.

przez **pozytywnieinna** » 29 gru 2013, o 16:15

cat, ja to po co, darmowy alkohol.

Ja sobie nie wyobrażam, żebym nie zareagowała, jakby moja takiego g...a przyprowadziła do domu. wywaliłabym na zbity pysk, :roll:

przez **caterpillar** » 29 gru 2013, o 16:18

gdyby go nie zabrali wyladowal by na wytrzezwialce wiec hotel mialby zapewniony a i czas na refleksje nad soba.

przez **Ciasteczkowa Potworzyca** » 29 gru 2013, o 16:22

A smerfetka by osiwiała przez noc, zamartwiając się co z nim, gdzie on jest...

przez **pozytywnieinna** » 29 gru 2013, o 16:23

caterpillar napisał(a):gdyby go nie zabrali wyladowal by na wytrzezwialce wiec hotel mialby zapewniony a i czas na refleksje nad soba.

tylko odnośnie tych przemyśleń mam wątpliwości, takie typy obwiniają wszystkich i wszystko za swoje wybryki,

przez **mgła** » 29 gru 2013, o 16:37

Dla mnie reakcja rodziców też jest dziwna,tylko nie wiem czy jakby porozmawiali z Smerfetką(np.że nie chca go wiecej widziec na oczy) czy to by sie nie skończyło tym,że S staneła by po stronie partnera i poszła z nim do hotelu.Ale to jest zupełnie nie potrzebne gdybanie.

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Kto przegląda forum