Jak pomóc w depresji będąc na emigracji?

Problemy związane z depresją.

Re: Jak pomóc w depresji będąc na emigracji?

Postprzez mahika » 8 gru 2013, o 14:39

Ja
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Jak pomóc w depresji będąc na emigracji?

Postprzez bezradna87 » 8 gru 2013, o 14:40

Myślę, że teraz na kilka dni.
Potem zostawie go samego.
Jak sobie poukłada i rzeczywiście okaże się, że to wszystko przez wyjazd, to wróce na stałe i nie będę kombinowała.
bezradna87
 
Posty: 70
Dołączył(a): 28 lis 2013, o 12:12

Re: Jak pomóc w depresji będąc na emigracji?

Postprzez bezradna87 » 8 gru 2013, o 14:41

mahika napisał(a):Ja
:cmok:
bezradna87
 
Posty: 70
Dołączył(a): 28 lis 2013, o 12:12

Re: Jak pomóc w depresji będąc na emigracji?

Postprzez smerfetka0 » 8 gru 2013, o 14:42

bezradna87 napisał(a):Myślę, że teraz na kilka dni.
Potem zostawie go samego.
Jak sobie poukłada i rzeczywiście okaże się, że to wszystko przez wyjazd, to wróce na stałe i nie będę kombinowała.


a tobie w polsce bylo dobrzeprzed wyemigrowaniem? czy chcesz to zrobic tylko dla niego?
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: Jak pomóc w depresji będąc na emigracji?

Postprzez margo_jar » 8 gru 2013, o 14:43

Trudno powiedzieć. Może być tak, że problem będzie się nadal ciągnął. Chociaż zmiana środowiska może sprzyjać rozwiązaniu problemu. Powodzenia :)
margo_jar
 
Posty: 595
Dołączył(a): 13 cze 2012, o 15:50

Re: Jak pomóc w depresji będąc na emigracji?

Postprzez bezradna87 » 8 gru 2013, o 14:46

Powiem tak - chodziło o prace w zawodzie.
Nie mogłam znaleźć.
Postanowiliśmy wyjechać za granicę, bym ja mogła pracować w zawodzie.
Szczególnie, że można tu więcej zarobić.
Potem jak już wyjazd był dogadany pojawiła się możliwość załatwienia mi pracy w zawodzie w PL.
Ale wyjazd był dogadany, wiec olaliśmy to.

Wiec myślę że jak będzie wszystko ok, to nie widze przeszkód by jeszcze raz spróbowac w Polsce.
Mostów za sobą nie paliłam, więc wszystko możliwe.

A poza pracą, w Polsce mi było bardzo dobrze.
Mam swoje pasje, swoich przyjaciół i zajęcia.
bezradna87
 
Posty: 70
Dołączył(a): 28 lis 2013, o 12:12

Re: Jak pomóc w depresji będąc na emigracji?

Postprzez biscuit » 8 gru 2013, o 14:59

bezradna87 napisał(a):Czy jest tu ktoś, kto w ogóle myśli że wszystko wróci do normy, po naszym powrocie do Polski?
Że to wszystko jest spowodowane przez wyjazd?

kto to może wiedzieć...

jeśli pustka w obszarze uczuć u niego spowodowana jest sytuacja kryzysową
i depresyjnym nastrojem na emigracji
to może być poprawa

ale jeśli na skutek tej sytuacji kryzysowej i konfrontacji z rzeczywistością emigracyjną
nastąpiły u niego zmiany w obrębie postrzegania Waszej relacji i uczuć do Ciebie
to powrotu do tego co było może nie być
bo miłość ewoluuje wraz z czasem, historią życiową
czasem się wypala po prostu w człowieku
bo taka jest specyfika tego uczucia

mówi się, że jakby ktoś odkrył i opatentował sposób na to
jak skutecznie wywołać i utrzymać miłość
to byłby najbogatszym człowiekiem na świecie
bo wszyscy chcą tego towaru
ale póki co, dobrze jest jak jest
przynajmniej w tym obszarze człowiek nie za bardzo może jeszcze majstrować
bo jeszcze by przy okazji popsuł coś
co ewolucyjnie zostało ukształtowane tak a nie inaczej dla celów przetrwania całego gatunku
a nie pomyślności pojedynczej jednostki - jaką jest na przykład bezradna :)
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Jak pomóc w depresji będąc na emigracji?

Postprzez bezradna87 » 8 gru 2013, o 16:23

biscuit napisał(a):
bezradna87 napisał(a):Czy jest tu ktoś, kto w ogóle myśli że wszystko wróci do normy, po naszym powrocie do Polski?
Że to wszystko jest spowodowane przez wyjazd?

kto to może wiedzieć...


Dlatego pytałam czy ktoś tak myśli a nie czy wie.
Chodzi mi o to czy to, że ja w ten sposób myślę, jest spowodowane moim chęcią żeby tak było, czy tym, że rzeczywiście na to wygląda...
bezradna87
 
Posty: 70
Dołączył(a): 28 lis 2013, o 12:12

Re: Jak pomóc w depresji będąc na emigracji?

Postprzez Jigsaw » 8 gru 2013, o 16:25

z drugiej strony w depresji* dobrze jest wierzyc, ze wszystko bedzie dobrze, mimo ze uczucia mowia co innego :)



*nie mowie ze w tym przypadku jest to depresja, tylko ogolnie
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: Jak pomóc w depresji będąc na emigracji?

Postprzez impresja77 » 9 gru 2013, o 11:41

biscuit napisał(a):
impresja77 napisał(a):bo objawy jelitowe to juz silna nerwica

impresja77 napisał(a): nie ma co szukać terapeutów

impresja
Twoje znachorstwo nie zna granic ni kordonów...


w innym wątku napisałaś ,że mam wsiowe określenia
No kochana jak Ty drugie już studia kończysz i wydajesz takie wyroki to gratuluję.
podstawowym zarzutem tu na forum, który wytykacie ludziom to ..."nie oceniaj"...
A podwójna pani magister co robi?
Coś kiepsko Ci ta wiedza wchodzi .
Zapisz się na trzecie i kolejne studia
Ale to Ci nie zastąpi życia.
impresja77
 
Posty: 1997
Dołączył(a): 29 sie 2013, o 16:36

Re: Jak pomóc w depresji będąc na emigracji?

Postprzez biscuit » 9 gru 2013, o 13:14

impresja
przeczysz sama sobie
najpierw "diagnozujesz" u kogoś nerwicę
żeby potem odwodzić go od szukania pomocy

reszta odnośnie moich wypowiedzi do Ciebie
w wątku jigsaw na dyskusyjnym
więc nie będę się powtarzać
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Jak pomóc w depresji będąc na emigracji?

Postprzez bezradna87 » 14 gru 2013, o 11:40

Po wielu protestach i jego niecheci, zmusilam (prawie ze) ukochanego do powrotu do Polski. Skoro tu ma bariery jezykowe to niech leczy sie w Polsce. On znow ma wyrzuty sumienia ze mnie zostawia tu sama. Ale w tym wszystkim to jest najlepsze rozwiazanie. Mowi ze nie chce jechac,ze czuje ze nie powinien, boi sie ze wiecej tym zniszczy miedzy nami niz naprawi (absurd), mowi ze bedzie tesknil, ze codziennie na skypie itd.. Przekonalam go argumentem zeby potraktowal to jak wyjazd, ktory ma na celu przyszykowanie nam miejsca na powrot do Polski. Ma sie wyleczyc z tego,dojsc do siebie, zeby nie mial juz hustawek i wahan nastroju,ma znalezc nam mieszkanie i odzyskac dawna prace. To cele ktore sam sobie wyznaczyl. Od 3 dni planuje co bedzie jak juz dojdzie do siebie. Chodzi szczesliwy, mowi o planach na przyszlosc (o powiekszeniu rodziny :) ) , caluje mnie,przytula i rozpieszcza. Dzis wczesniej wstal, bo szkoda tracic czas, ktory nam pozostal do jego wyjazdu. Ogolnie zachowuje sie dokladnie tak jak zwykle, jak sprzed choroby. Z jego opisu wynika ze najbardziej dziwia go hustawki nastrojow. Ktore odeszly po stwierdzeniu ze nie odejde od niego jak wyjedzie do Polski i ze ma to traktowac jako przygotowanie na nasz powrot.

Moze stad byly te cale problemy? Chcial wracac, ale myslal ze ja bede chciala zostac tu, nawet kosztem zwiazku, przez to wahania nastrojow, depresja i te cale wahania co do uczuc do mnie? Nie wiem, ale mam nadzieje ze tak.
bezradna87
 
Posty: 70
Dołączył(a): 28 lis 2013, o 12:12

Re: Jak pomóc w depresji będąc na emigracji?

Postprzez bezradna87 » 15 gru 2013, o 11:49

No i wyjechał... :( :( :(
Powiedział na koniec że robi to dla nas, że będzie dobrze i że mnie bardzo mocno kocha i pozbędzie się tych dołów, przez które sam nie wie potem co czuje...

:( Znów sama na emigracji...
bezradna87
 
Posty: 70
Dołączył(a): 28 lis 2013, o 12:12

Re: Jak pomóc w depresji będąc na emigracji?

Postprzez impresja77 » 15 gru 2013, o 13:09

No to idzie nowe ,
Jak sie z tym czujesz?
jak długo masz tu zostać,kiedy dołączysz do kolegi?
impresja77
 
Posty: 1997
Dołączył(a): 29 sie 2013, o 16:36

Re: Jak pomóc w depresji będąc na emigracji?

Postprzez bezradna87 » 15 gru 2013, o 13:15

impresja77 napisał(a):No to idzie nowe ,
Jak sie z tym czujesz?
jak długo masz tu zostać,kiedy dołączysz do kolegi?


Kiepsko, nie lubię tak żyć na odległość.
Ostatnio pół roku byłam w Anglii a on w Polsce.
Dawaliśmy sobie świetnie radę,ale to nie jest dobre.

Zostanę w Skandynawii tak długo, aż on wróci do zdrowia.
W poniedziałek ma wizytę u psychoterapeutki. Ma też umówić się do psychiatry.
Potem idzie odzyskać pracę, a mieszkanie już właściwie w Polsce dla nas jest.
A i jeszcze ma dowiedzieć się czy praca dla mnie by się znalazła.

Jak wszystko będzie poukładane, to wracam do Polski i już wyjeżdżać nigdzie nie będę.
bezradna87
 
Posty: 70
Dołączył(a): 28 lis 2013, o 12:12

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 271 gości

cron