Było tak dobrze tak miało byc ..:( a nie jest

Dorosłe Dzieci Alkoholików.

Postprzez mala20 » 18 mar 2008, o 20:03

---------- 19:02 18.03.2008 ----------

jak pisalam w poprzednim temacie o ex tak jak juz było dobrze tak sie nagle pogorszyło spotkalam sie z kolega i przyszeł domnie i mialam mysli zupełnie gdzie indziej własnie o ex nagle zaczeło mi go brakowac to chore ale tak mam niewiem czemu :( z żadnym facetem nawet chemi nie czuje tak nagle jak był umnie ten chłopak to czulam brak ex taka tęsknote kurcze bele nie mam pojecia czemu ...jeszcze dał mi ten chlopak co sie spotykam buziaka a j mysli mam o ex i nawet nie cieszylam sie z buziaka ani nic wogole nawet nie chialam tego buziaka to jest skomplikowane ..czuje ze nie jestem gotowa na spotkania z zadnym kolesiem czy nawet kolega bo jeszcze jest mi gorzej i bardziej jestem przytłoczona ........ :(:( i juz potem az chcialam napisac w chwili impulsu do bylego faceta ale wtrzymalam sie i wzielam 10 oddechow ... niewiem co sie juz dzieje zemna :(:( taka blokada wemnie jakas

---------- 19:03 ----------

moze to poprostu jeszcze jest wszysko za siwierze??:(:(
mala20
 
Posty: 65
Dołączył(a): 17 lut 2008, o 17:11

Postprzez Orm Embar » 18 mar 2008, o 22:51

---------- 21:50 18.03.2008 ----------

Cześć,

Ależ oczywiście, że wszystko jest za świeże! Zakomunikowałaś mu swoje odejście dopiero wczoraj lub przedwczoraj - a znacie się parę ładnych lat, prawda?

Pełne oderwanie się od emocjonalnych więzi z eksem to niekiedy kilka ładnych miesięcy.

Pocieszę Ciebie, że im dłużej wytrzymasz, tym będzie łatwiej. :-)

Jak będziesz miała ochotę wrócić do tego faceta, pomyśl, czy chcesz być radosną, ułożoną, szczęśliwą i zrealizowaną kobietą u boku dojrzałego i fajnego faceta, czy też wolisz być poduchą do podkładania się pod niego jak będzie upadał, żeby nie potłukł sobie za bardzo kości jak schlany będzie się przewracał.

Pomyśl, czy chcesz mu kiedyś myć tyłek jak się zesra w majty i czy chcesz ścierać jego rzygowiny gdy "zwróci mu się" wypity alkohol.

3maj się ciepło :-)

Orm (Maks)

---------- 21:51 ----------

a gdzie Twoje plany pójścia na terapię?

czytujesz może jakieś książki o DDA czy o współuzależnieniu?

mieszkasz w Polsce czy gdzieś na emigracji?

pozro

Maks
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59

Postprzez mala20 » 19 mar 2008, o 00:15

tak mieszkam w Polsce i juz mam namiary na terapie gdzie mam sie udac ...i juz naprawde dlamnie samo rekordem jest to ze wytrzymuje i sie nie odzywam z czego sie powinnam cieszyc bo facet byly sam zrozumie ze jest mi obojetny ..chociaz niewiem jak bedzie za jakis czas znam go i niewiem czy on czegos nie odwali za jakis tam okres czasu i nie zjawi sie na nowo bo tak potrafi nawet zrobic i jest do tego zdolny juz nieraz tak sie zdarzało a po pijanemu to on wszysko potrafi nawet zapukac do drzwi jakby nigdy nic sie nie stało i głupio spytac co słychac i urabiac mnie a w tym ma gadke .. jak chociaz troche zrozumial przesłanie esek co mu napisalm wczesniej to jednak uwazam, ze da mi spokoj juz na zawsze ..:( ale tego nie jestem pewna w 100 procentach ... jeszcze najlepsze jest to ze mieszkamy na tym samym osiedlu i kazde z nas ma do siebie z 10 minut drogi chcoiaz sie nie widujemy bo on ma bloki wyzej odemnie a ja mieszkma nizej to zdarzyło sie kilka razy ze idac na centrum musialm go gdzies zauwazyc a tgeo widoku tak samo nie znosze az mam nogi z waty ...co za fatum ze mnie to spotkało i napotkalam 2 lata temu na tego czlowieka :(
mala20
 
Posty: 65
Dołączył(a): 17 lut 2008, o 17:11


Powrót do DDA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości