Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **Jigsaw** » 22 lis 2013, o 20:32

Masakra jakas znowu mnie zaczal bolec kregoslup. cholera wie

przez **smerfetka0** » 23 lis 2013, o 03:55

Takie nerwy ze az boli mnie serce

przez **Księżycowa** » 23 lis 2013, o 04:19

Co się stało smerfna?

Ja nie mogę spać, bo nakręciłam się, że mam... zapalenie opon mózgowych :shock:

nie wiem skąd mi sie to wzięło... tyle, że trochę mnie chwilami kuje w jednym miejscu na środku głowy, czasem obok, zrobiło mi się nie dobrze raz i lekko mnie mdli, pod wieczór mi zdrętwiał kark, ale tylko na chwilę. Bardziej mi to na stres wygląda... ale...
Już się naczytałam jakie to badania diagnostyczne się przechodzi i mi się słabiej zrobiło.
Gorączki nie mam na szczęście i boli nie tam gdzie podają w objawach i też nie cały czas.
Oczywiście zaraziłam się wg mnie na bank, bo przecież tyle miałam możlwości - zapewne jak każdy....
Chociaż ja i tak widzę u siebie dokładnie to co przeczytałam. Cudem powstrzymałam sie, zeby Ł w panice nie obudzić...

Napady lekowe nie znają dnia ani godziny... :zalamka:

przez **impresja77** » 23 lis 2013, o 08:09

przez **smerfetka0** » 23 lis 2013, o 16:52

rodzice i brat lubego potrafia doprowadzic do bialej goraczki.

przez **mahika** » 23 lis 2013, o 17:22

A Luby co, ma to gdzieś, czy reaguje jakoś?

przez **impresja77** » 23 lis 2013, o 17:57

Już nie długo pierniczki będzie sie robić
jak dekorujecie stół na świeta?

przez **KATKA** » 23 lis 2013, o 20:55

śliczne

ja nie dekoruje...ide na chwile do rodziców...nie jestem niestety tradycjonalistką...zaraz po wigilii tak jak w zeszłym roku wybedę sie troche pobyczyć poza domem...ale tam za to bedzie wszystko przystrojone :twisted:

przez **mahika** » 23 lis 2013, o 23:56

kręci mi sie w głowie :roll:

przez **Jigsaw** » 23 lis 2013, o 23:59

znowu ogarnia mnie nicosc..
poki co nikt nie chce ze mna gadac :<

przez **Księżycowa** » 24 lis 2013, o 00:11

mahika napisał(a):kręci mi sie w głowie

A mi przestało

wypiłam dziś dwa piwa ze znajomymi i miałam dość

Zdecydowanie za rzadko wychodzimy. Kiedyś miałam mocniejszą głowę

przez **smerfetka0** » 24 lis 2013, o 03:36

mahika napisał(a):A Luby co, ma to gdzieś, czy reaguje jakoś?

nie ma tego gdzies. poklocil sie do tego stopnia ze jak ucichlo niby, powiedzial cos do ojca, a ojciec splunal obok i slowem sie nie odezwal :/ szkoda gadac

przez **impresja77** » 24 lis 2013, o 11:05

smerfetko,tak złe masz mniemanie o sobie,że tkwisz wśród tych ludzi?
Nie wierzysz ,że stać Cię na lepsze życie?

przez **mahika** » 24 lis 2013, o 11:13

Ja się nie dziwię ze tak Ci tam źle, w tej Anglii
i że myślisz często o PL i powrocie do swojej rodziny.

przez **Księżycowa** » 24 lis 2013, o 11:37

Smerfna oni zajmują u Was pokój, dobrze pamietam?

Na miejscu Twoim (choć moim zdaniem Twój facet powinien to zrobić) wyrzuciłabym ich za drzwi. Nie szanują Was w WASZYM miejscu.
Jako goscie tak na prawdę powinni mieć choć odrobinę wyczucia i powstrzymać swoje zachowanie, bo są na WASZYCH zasadach.

Seryjnie miałam bym ich w dupie, ich sytuację itp. Nie pozwoliłabym zatruwać sobie życia.
Wiem, że to nie tylko Twoja decyzja, bo jesteście w tym razem... ale uważam, że on powinien im dać taki komunikat, ze albo są u Was i stosują sie do Waszych reguł jakie macie w miejscu, w którym zyjecie i szanują je a co za tym idzie Was. A jeżeli mają Was za nic, to nie będziecie trzymac u siebie osób, które Was nie szanują i nie traktują poważnie.

W takich sytuacjach moim zdaniem rodzina to tylko pokrewieństwo. NIe ma żadnego obowiązku trzymania ich, "bo to rodzina". Najgorsze co może być z taką "rodziną".
Obcy ludzie nie raz potrafią być czasem bliżsi.

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Kto przegląda forum