BOLESNY PROBLEM

Problemy z partnerami.

Re: BOLESNY PROBLEM

Postprzez mahika » 21 lis 2013, o 00:50

no ja tam widzę że ciągle się zwraca uwagę Impresji.
Ale to już załatwiajcie między sobą, naprawdę.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: BOLESNY PROBLEM

Postprzez Jigsaw » 21 lis 2013, o 10:59

impresja77 napisał(a):jigsaw,już Cie naszczuły na mnie na priv?
nie nowość.....

przykro mi bardzo, nikt do mnie nie pisal, ale mam swoj rozum, jak chcesz to napisz do admina niech Ci powie, ze od nikogo pm nie dostawalem. I prosilbym Cie o wstrzymanie, bo dosc paranoiczek to ja mam w domu..
a poza tym Impresja nie jest jedyną osobą, którą probowałem krytykowąć,
w sumie, gdybyś się nie wcieła, to sam bym krytycznie odpowiedział Bis...


I wracajac do tematu (mojego) to gdyby zadzwonili z miesiac temu byloby super a teraz to ja sobie tego nie wyobrazam, boje sie ze tam nie dojade, za pol godziny powinienem wyjechac...
ogolnie moim problemem, dla ktorego tez m.in. poszedlem na terapie jest "zalatwianie spraw".. Zaczynajac nowa prace nie wyobrazam sobie proszenia chocby o 2godziny wolnego zeby podskoczyc do przychodni :/
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: BOLESNY PROBLEM

Postprzez zajac » 21 lis 2013, o 11:19

Hm... przyznam, że zaczyna mnie ogarniać poczucie absurdu. W wątku Katarzynki Jigsaw skarży się na swoje problemy, na to reaguje z wyższością Bis, ją z kolei atakuje Impresja, a wobec tejże wyraża swoją dezaprobatę Księżycowa, broni jej natomiast Mahika, walcząc o równe prawa i obowiązki dla wszystkich -- czy coś pokręciłam?
Wobec powyższego i ja pozwolę sobie na skromny komentarz: Zgadzam się z Mahiką, ja też widzę, że dla Impresji jest inna taryfa, a dla innych -- inna.
Przepraszam, że nie wiem, kogo przeprosić za offtop.
zajac
 
Posty: 786
Dołączył(a): 18 kwi 2009, o 23:11

Re: BOLESNY PROBLEM

Postprzez mahika » 21 lis 2013, o 11:31

Ja nikogo nie bronię,
Impresja wiele razy mówiła że nie potrzebuje adwokata.
Ale mocno mi się to rzuca w oczy
i pozwoliłam sobie na taką uwagę.

Jigsaw, dlaczego piszesz w wielu wątkach o tym samym,
zamiast w jednym - swoim temacie?
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: BOLESNY PROBLEM

Postprzez biscuit » 21 lis 2013, o 11:35

Jigsaw, no to odpowiedz mi krytycznie
bo się już ludzie zlatują biadolić nad kondycją tego portalu :D
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: BOLESNY PROBLEM

Postprzez impresja77 » 21 lis 2013, o 13:29

impresja77 napisał(a):
biscuit napisał(a):ja dziś byłam na odczulaniu
rano, a potem do pracy poszłam
odczulam się już jakiś rok
teraz to mam mocne dawki raz na miesiąc
właśnie dzisiaj
i nigdy nie miałam wolnego dnia na odczulanie
to co Ty byś zrobił chłopie, jakbyś raz w miesiącu parę dni okres miał? :D

a Ty masz dziecko?
a gdzie jego mama?


Oooooooo jak PRL-owska przodownica,300% normy ...nie źle bierzesz się w garść.

Jigsaw ,zanim wyrobisz sobie jakieś zdanie ,swoje własne a nie gawiedzi,to poczytaj inne wątki.
Bis w zacytowanym poscie chwali się ,ze jest taka hop siup do przodu pracoholiczka,że bierze sie w garść i nie rozczula nad sobą .
Ale tego "brania się w garść " ,które jest jej domeną odmawia innym i mnie zarzuca to jako wadę,którą proponuję czasem komuś.
impresja77
 
Posty: 1997
Dołączył(a): 29 sie 2013, o 16:36

Re: BOLESNY PROBLEM

Postprzez biscuit » 21 lis 2013, o 14:03

impresja
Jigsaw akurat brał czynny udział w rozmowie na temat "prospectingu" Księżycowej
więc myślę, że zauważył
że temat dotyczył tego typu aktywności zawodowej
a nie aktywności zawodowej WOGÓLE I POBŁAŻANIA SOBIE
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: BOLESNY PROBLEM

Postprzez Księżycowa » 21 lis 2013, o 14:09

zajac napisał(a):Hm... przyznam, że zaczyna mnie ogarniać poczucie absurdu. W wątku Katarzynki Jigsaw skarży się na swoje problemy, na to reaguje z wyższością Bis, ją z kolei atakuje Impresja, a wobec tejże wyraża swoją dezaprobatę Księżycowa, broni jej natomiast Mahika, walcząc o równe prawa i obowiązki dla wszystkich -- czy coś pokręciłam?
Wobec powyższego i ja pozwolę sobie na skromny komentarz: Zgadzam się z Mahiką, ja też widzę, że dla Impresji jest inna taryfa, a dla innych -- inna.
Przepraszam, że nie wiem, kogo przeprosić za offtop.



Myślę, że gdybyś znała posunięcia impresji sporo poniżej pasa, które miały miejsce już dawno temu, za które wg regulaminu powinna wyleciec. Nie raz obrażała w prost, wymyslając kosmiczne teorie jak na przykład, że wpedziłam swojego faceta do szpitala albo, ze mój teść uważa mnie za wredną dziewuchę czy jakoś tak. Kiedy sobie kogoś upolowała i ten ktoś napisał o swoich problemach, nie pozostawiała na nim suchej nitki. Chcesz poczytać? To Ci mogę wkleić linki do wątków, w których bardzo subtelnie wyrażała swoje zdanie, jak to nazywa.
Całkiem poszła po bandzie... ech nawet nie piszę, bo mi to nie chce przejść przez palce.

Jednym słowem Zajączku, Impresja sobie zapracowała na postawę wobec niej. Oczywiscie zgrywa niewiniątko i pięknie wchodzi w rolę pokrzywdzonej.

Zareagowałam, bo nie lubię szydzenia i ignorowania z czyjegoś sposobu na cokolwiek, co własnie Impresja robi pisząc do bis "w tych Twoich książkach". Poucza jak to trzeba zaakceptować punkt widzenia kogoś innego a sama nie potrafi uszanować w końcu ciężkiej pracy bis na studiach.
To jest dopiero hipokryzja.


impresja77 napisał(a):Jigsaw ,zanim wyrobisz sobie jakieś zdanie ,swoje własne a nie gawiedzi,to poczytaj inne wątki.
Bis w zacytowanym poscie chwali się ,ze jest taka hop siup do przodu pracoholiczka,że bierze sie w garść i nie rozczula nad sobą .
Ale tego "brania się w garść " ,które jest jej domeną odmawia innym i mnie zarzuca to jako wadę,którą proponuję czasem komuś.


Tak Jigsaw poczytaj, mogę Ci nawet kilka wkleic ciekawych świerszczyków impresji.

Impresja czy do Ciebie nie dociera, że nie chodzi o inny punkt widzenia, tylko SPOSÓB W JAKI GO PRZEKAZUJESZ?

Moze nie wiesz, bo za mało książek przeczytałaś :roll:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: BOLESNY PROBLEM

Postprzez zajac » 21 lis 2013, o 15:01

Księżycowa napisał(a):Myślę, że gdybyś znała posunięcia impresji sporo poniżej pasa, które miały miejsce już dawno temu, za które wg regulaminu powinna wyleciec. [...]

Owszem, nie dotknęły mnie jej zachowania bezpośrednio, może dlatego mój odbiór sytuacji jest czasem trochę inny. I na tym skończę, ponieważ nie jest to wątek poświęcony Impresji. Pozdrawiam :buziaki:
Jigsaw napisał(a):problem w tym, ze kiepsko czuje sie psychiczne, a do tego jestem w trakcie pierwszej fazy odczulania (1dzien w tygodniu - co tydzien powinienem miec wolny dzien, a musze miec to odczulanie bo juz latem nie daje rady, takze jak nie zrobie tego odczulania to latem nie bede w stanie pracowac bo juz mi leki nie pomagaly) a do tego moja mama tez idzie do pracy i nie bedzie mial kto zostac z dzieckiem :/

Jigsaw, tak już w życiu jest, że praca czasem przeszkadza i trzeba ją godzić z innymi zajęciami. A jeśli przez dłuższy czas człowiek pracy nie ma, to potrafi sobie tak życie wypełnić, że właściwie jest bardzo zajęty i w żaden sposób nie znajduje tych ośmiu godzin w ciągu dnia, które miałby na nią poświęcić... Myślę, że to normalne i z czasem się ułoży, nauczysz się organizować sobie czas. Kto wie, może jak zaczniesz zarabiać, będzie Cię stać na opiekunkę do dziecka, może będziesz miał nienormowany czas pracy, może coś innego się zmieni... Jeśli chcesz zmiany, to może nie myśl już teraz o kłopotach, jakie ona spowoduje?
zajac
 
Posty: 786
Dołączył(a): 18 kwi 2009, o 23:11

Re: BOLESNY PROBLEM

Postprzez Jigsaw » 21 lis 2013, o 15:15

wybaczcie, ze nie bede cytowal dokladnie, ale nie mam na to sily.
Umieszczenie tutaj opisu mojej sytuacji jest zwiazane z dyskusja z Katarzynka,
fakt, byc moze mozna rozgraniczyc kwestia relacji damsko-meskich od zycia zawodowego, jednak mi sie wydaje, ze jednak tak nie jest i nie da sie uciec od sieci pewnego rodzaju zaleznosci, gdzie jedno wynika z drugiego itd, dlatego pozwolilem sobie troche powywnetrzac sie i uzasadnic moj brak wiary w "lepsze jutro".

ale niestety sposob w jaki Impresja pisze niestety skojarzyl mi sie ze sposobem myslenia mojej dziewczyny, przez ktory tez czesciowo mam teraz problemy i jakos nie potrafilem tego zignorowac. Zdaje sobie sprawe z ryzyka, ze Impresja znowu opacznie to zrozumie co tutaj pisze, chcialbym jednak meic nadzieje, ze odgryzanie sie Jej tak na prawde nie sprawia nikomu przyjemnosci, i przynajmniej czesc z Was sprobuje pomyslec jak jej pomoc.

PS. Moderator moglby wydzielic te posty do jakiegos osobnego watku..
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: BOLESNY PROBLEM

Postprzez mahika » 21 lis 2013, o 16:30

nie ma moderatora i mam nadzieję że nie będzie :roll:
Sami jesteśmy odpowiedzialni za to co tu działamy.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: BOLESNY PROBLEM

Postprzez Księżycowa » 21 lis 2013, o 17:07

zajac napisał(a):
Księżycowa napisał(a):Myślę, że gdybyś znała posunięcia impresji sporo poniżej pasa, które miały miejsce już dawno temu, za które wg regulaminu powinna wyleciec. [...]

Owszem, nie dotknęły mnie jej zachowania bezpośrednio, może dlatego mój odbiór sytuacji jest czasem trochę inny. I na tym skończę, ponieważ nie jest to wątek poświęcony Impresji. Pozdrawiam :buziaki:


Bardzo możliwe.
Tym bardziej nie rozumiem komentarzy, jeśli nie ma się obiektywnego oglądu sytuacji. To jest nieco nie sprawiedliwe. Nie sądzisz?
Poza tym off top jest nie od momentu wymiany zdań z impresją. Ciekawe dlaczego wcześniej nikt nie zainterweniował, tylko jak zrobił się szum.
Mam na ten temat swoje zdanie, ale zostawię je dla siebie.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: BOLESNY PROBLEM

Postprzez mahika » 21 lis 2013, o 17:09

A mnie nie ominęły spięcia z Impresją,
ale oczy mam i swoje widzę.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: BOLESNY PROBLEM

Postprzez Księżycowa » 21 lis 2013, o 17:48

A nie pomyslałaś, że kazdy pracuje na to jak się go odbiera?

Impresja pracowała bardzo intensywnie i robi to nadal.
Do tego z pełną premedytacją.
Mi się nie miesci w głowie, że po takich wykręconych przez nią numerach jeszcze się jej broni, choc widac , że ona w ogóle nie zamierza zmieniać swojego zachowania i nei widzi w nim nic złego :bezradny:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: BOLESNY PROBLEM

Postprzez pozytywnieinna » 21 lis 2013, o 17:56

tylko, że forum to nie cała prawda i odbieranie kogoś jedynie poprzez forum nie jest pełne, a pomylić się można w obie strony
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 289 gości

cron