zajac napisał(a):A skąd bierzecie tę dobroczynną roślinę?
U nas pełno jej wszędzie rośnie.
Teraz już może te jagody opadły, albo ptaki zjadły, ale tak z miesiąc temu jeszcze zbierałam.
Dośc trudno się odrywa te kuleczki od gałązek, ja sobie pomagałam widelcem.
W smaku to nie jest za dobre, trochę zyskuje słodyczy, kiedy się go przemrozi, ale ja mieszam np z musem z jabłek. No i pachnie naprawdę pięknie.