Witaj,
postanowiłam do Ciebie napisać, ponieważ zaintersował mnie Twój problem i mam nadzieję, że w jakimś stopniu będę mogła Ci pomóc.
Napisałeś, że żyjesz w toksycznym związku, który Cię ogranicza - jesteś przez to nieszczęśliwy.
Jeśli jest to chwilowy kryzys jaki dotyka wiele związków to jest zrozumiałe, że chcesz to przeczekać, ale jeśli to trwa już od dłuższego czasu, a Ty coraz bardziej się w tym męczyć, to moim zdaniem powinieneś się od tego odizolować i zacząć żyć swoim życiem szukając szczęścia, które można dostrzeć w najmniejszych rzeczach z którymi codziennie się spotykasz.
Napisałeś, że poznałeś mężczyzne które obdarzyłeś uczuciem.
Musisz wiedzieć, że ludzie którzy mają chwile słabości, a przyczyną tego jest właśnie kryzys - mają duże skłonności zauroczenia, gdy ktoś tylko okażę trochę sympatii, zrozumiania - to jest całkowicie naturalne, ponieważ człowiek jest tak stworzony - ucieka w stronę szczęścia, gdzie czuje się wolnym, rozumianym i tworzy przez to tzw. swój azyl - miejsce w którym czuje się bezpiecznie wraz z osobą orzy której jest szczęśliwy.
Istnieje internetowa miłość, to nie jest tak, że jej nie ma - można zakochać się za pośrednictwem rozmów, jakby nie patrzeć spędzałeś z tym mężczyzną bardzo dużo czasu, również wiele Cię z nim łączy.
Tylko musisz wiedzieć, że to nie jest miłość taka jaką potrafiłbyś obdarzyć człowieka który stale jest obok Ciebie i nie jest tylko internetową postacią z którą codziennie rozmawiasz, aby kogoś na prawdę pokochać należy spędzać z nim czas w rzeczywistym świecie - chodzić na spacery, zobaczyć jakie ma reakcje na dane sytuacje,a wszystko dlatego, aby nie poczóć się rozczarowanym.
Tak na prawdę nie wiesz jaki ten mężczyzna jest w rzeczywistości. - znasz go tylko za pośrednictwem środków masowego przekazu, a gdzie w tym wszystkim jest na neutralna powierzchnia ?
Spotkałeś się z nim dwa razy, co możesz powiedzieć o człowieku którego widziałeś przez kilka godzin ?
Rozmawiając z nim przez internet nie poznasz go całkowicie, nie zobaczysz jego dokładnej reakcji, ponieważ może się z tym ukrywać. - rozmawiając np na czacie z daną osobą, nie widzimy jego mimiki twarzy, oczu, nie widzimy jak reaguje na nasze wiadomości, co go denerwuje, a co uszczęśliwa - jednak spotykając się z nim normalnie jesteśmy w stanie go pod tym względem poznać.
Jeszcze nawiąże do "toksycznego związego" - musisz się dobrze zastanowić, czy chcesz w to brnąć nadal, człowiek musi iść za tym, gdzie jest szczęśliwy,a nie trwać w czymś co zamyka mu do tego drogę.
Wybór należy do siebie - jednak pamiętaj, że na tym świecie jest wiele ludzi którzy poszukują wsparcia w drugim człowieku, wzajemnej miłości, więc nie staraj się kierować tym, że nie znajdziesz nikogo, że zostaniesz sam, bo czlowiek nigdy nie zostaje sam. - zawsze mozesz polegac na bliskich bądź udać się do instytucji która czeka aby służyć Ci pomocą.
Wierze w Ciebie.
Pozdrawiam.
PsychoPomoc