Księżycowa dziękuję,ostatnio jak zaproponowałaś nocne ,,czuwanie,, zasnęłam jak dzidzi,dziwne.
Byłam na zajęciach,przeżyłam,nic się nie odezwałam.Przyjłam stanowisko,że napewno jest ktoś w tej grupie kto ma podobnie jak ja,a pare osób z innych drwiących,no cóż nie wchodzę w to,moimi bliższymi znajomymi nie zostaną.Nie czułam paniki,raczej wielką pokorę i lekkie przygnębienie.
Biskuit zawsze wymagam od siebie wiele,przygotowana byłam bardzo dobrze,tylko nie wierze w swoją inteligencję,eruducje,elokwencje(a raczej jej całkowity brak).Ja poprostu chciałabym byc nie the best,a okazac się mądra w oczach innych