Alkohol w pracy

Problemy związane z uzależnieniami.

Re: Alkohol w pracy

Postprzez biscuit » 24 paź 2013, o 14:21

PsychoPomoc napisał(a):bylas kiedys na spotkaniu z jakims psychologiem ? - wlasnie w taki sposob on rozmawia z ludźmi.

dobra, ja już powiedziałam co myśle
próbuj zatem jak tam uważasz :D
Ostatnio edytowano 24 paź 2013, o 14:22 przez biscuit, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Alkohol w pracy

Postprzez Sansevieria » 24 paź 2013, o 14:22

Czyżbyś Bis zaczynała miec początki manii prześladowczej i widziała Impresję w każdym nowym użytkowniku? Pogadaj o tym ze swoim terapeutą, bo najwyraźniej masz problem :mrgreen:

Dobra, koniec żarcików, bo rozwalamy wątek.

Autorko , strasznie Cię przepraszam, zupełnie serio, za ten offtopowy odjazd. Na forum jest jak w życiu, nie jesteśmy doskonali. :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Mozliwe że coś z tego tekstu PsychoPomoc dla siebie korzystnego wyciągniesz. Oby.

PsychoPomoc - pierwszy jasny sygnał zwrotny dostałaś - nick plus avatar oraz forma wypowiedzi dają efekt jakbyś sie podszywała pod psychologa. A nabywanie doświadczeń bywa nieprzyjemne.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Alkohol w pracy

Postprzez biscuit » 24 paź 2013, o 14:26

no, chyba tak
bo przedtem wszędzie węszyłam mufcie :D
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Alkohol w pracy

Postprzez pacyfka79 » 24 paź 2013, o 16:53

Hej,
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Martwi mnie tylko to, że się kłócicie z powodu mojej wiadomości. Zupełnie niepotrzebnie, bo większość odpowiedzi ma dla mnie duże znaczenie.
Dalej nie piję i czuję się coraz lepiej:-). Pozdrawiam
pacyfka79
 
Posty: 3
Dołączył(a): 18 paź 2013, o 23:28

Re: Alkohol w pracy

Postprzez Księżycowa » 24 paź 2013, o 16:58

A myślałam, że tylko mnie irytuje "PsychoPomoc".
Już nie wspomnę, że zero przywitania... chociaż napisania jaki ma się cel bycia tutaj... nie żeby się spowiadać, ale jakoś tak lekceważoce to było dla innych.

PsychoPomoc napisał(a):bylas kiedys na spotkaniu z jakims psychologiem ? - wlasnie w taki sposob on rozmawia z ludźmi.


Ja myślę, że Ty nie byłaś na pewno, tak? :mrgreen:
Poza tym sądzę, że osoba będąca terapeutą nie wdaje się w dyskusje z taką postawą anty, co ja wyczuwam.
Psycholog mi się kojarzy z asertywną i grzeczną osobą, która potrafi panować nad swoimi wypowiedziami i na pewno nie wygląda to w sposób jaki robisz Ty.
W ogóle nie wiem jakim trzeba być bezczelnym i podszywać się pod profesjonalną pomoc, nie zdając sobie sprawy, że komuś można wyrządzić szkodę.
:bezradny:

pacyfka79 napisał(a):Hej,
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Martwi mnie tylko to, że się kłócicie z powodu mojej wiadomości.

Nie z powodu Twoich wypowiedzi, tylko pojawienia się kogoś, kto plecie bzdury - nie bierz wszystkiego na siebie :kwiatek:

I gratuluję wytrwałości :)
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Alkohol w pracy

Postprzez Sansevieria » 24 paź 2013, o 17:03

To niech Cię nie martwi dalej, bo Twoja wypowiedź nijak sie ma do pobocznej wymiany poglądów - po prostu "padlo" na Twój akurat wątek. Nie kłócimy się (o ile to można nazwać kłótnią) z powodu Twojej wiadomości, w żadnym razie.
Cieszę sie ze trwasz dzielnie w abstynencji i że czujesz sie lepiej :)
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Alkohol w pracy

Postprzez PsychoPomoc » 24 paź 2013, o 17:51

Dobrze powiedział mój narzyczony - tylko kobiety mogą mieć takie problemy.
Od zalania czasów sądzę, że mężczyzna to najlepszy przyjaciel kobiety, z nikim tak dobrze się nie rozmawia.

Dla mnie to jest po prostu nadzwyczaj dziwne - to co tutaj czytam.
Zupełnie nie rozumiem o co wam chodzi - w trójkę macie jakieś wielkie ale,jakbyście same były idealnie i zanły wszystkie zasady i pomogły nie wiadomo jakiej ilości osób.

Jestem tu nowa uwierzcie ale niekoniecznie wiedziała, że należy się z Paniami przywitać - przepraszam za urażenie waszej osoby, na prawdę tego nie chciałam.

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
PsychoPomoc
 
Posty: 17
Dołączył(a): 23 paź 2013, o 21:43

Re: Alkohol w pracy

Postprzez Księżycowa » 24 paź 2013, o 18:00

PsychoPomoc napisał(a):Jestem tu nowa uwierzcie ale niekoniecznie wiedziała, że należy się z Paniami przywitać - przepraszam za urażenie waszej osoby, na prawdę tego nie chciałam.


Myślę, że nie tyle o to chodzi, co o to, że podajesz się za kogoś, kto ma kompetencje i nadużywasz zwyczajnie. To rażące.

PsychoPomoc napisał(a):Dla mnie to jest po prostu nadzwyczaj dziwne - to co tutaj czytam.


Może przeczytaj regulamin, to będziesz wiedzieć o co chodzi :roll:

PsychoPomoc napisał(a):Dobrze powiedział mój narzyczony - tylko kobiety mogą mieć takie problemy.
Od zalania czasów sądzę, że mężczyzna to najlepszy przyjaciel kobiety, z nikim tak dobrze się nie rozmawia.


Impresja :P
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Alkohol w pracy

Postprzez biscuit » 24 paź 2013, o 18:10

PsychoPomoc napisał(a):Dobrze powiedział mój narzyczony - tylko kobiety mogą mieć takie problemy.

aaaa
Ty to psycholog
a Twój narzeczony to Twój superwizor 8)
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Alkohol w pracy

Postprzez biscuit » 24 paź 2013, o 19:06

o, PsychoPomoc, nowy awatar
już nie psycholog, a problem solver :D
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Alkohol w pracy

Postprzez PsychoPomoc » 24 paź 2013, o 19:37

"solver" to chyba nazwa jakiegoś Twojego leku, który nie pozwala Ci przestać "spinać" ; - )

jak troszku wytężysz wzrok lub wykorzystasz szare komórki to napis "Solved" po ang. "rozwiązany". Avatar w tej chwili nie wzbudza kontrowersji na życzenie userów w tym temacie i mam nadzieje, że w ten sposób unikniemy niepotrzebnych komentarzy.
Avatar użytkownika
PsychoPomoc
 
Posty: 17
Dołączył(a): 23 paź 2013, o 21:43

Re: Alkohol w pracy

Postprzez biscuit » 24 paź 2013, o 19:48

dobrze, że "problem" w obu językach pisze się tak samo
bo bym pewnie nie skumała o co biega...
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Poprzednia strona

Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości