Suknie ślubne

Rozmowy ogólne.

Suknie ślubne

Postprzez impresja77 » 6 paź 2013, o 10:48

impresja77
 
Posty: 1997
Dołączył(a): 29 sie 2013, o 16:36

Re: Suknie ślubne

Postprzez caterpillar » 6 paź 2013, o 11:25

Chyba raczej koszule nocne dla suchotnic...
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Suknie ślubne

Postprzez caterpillar » 6 paź 2013, o 11:36

Nie kreca mnie suknie slubne ale to co mnie wkurza w modzie to to ze projektuje sie ciuchy jedynie dla jednego wlasciwie nieosiagalnego rozmiaru I jeszcze propaguje sie ten debilizm. Czy dziewczyna chocby o obfitym biuscie moglaby wlazyc taka sukienke? Nie , musi byc chuda I plaska
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Suknie ślubne

Postprzez impresja77 » 7 paź 2013, o 09:37

Są przepiękne,oryginalne,alternatywa dla bezy.
Biust każdy się zmieści,ale już sadło na brzuchu i biodrach to nie do tych sukien.
impresja77
 
Posty: 1997
Dołączył(a): 29 sie 2013, o 16:36

Re: Suknie ślubne

Postprzez Sansevieria » 7 paź 2013, o 10:10

Biust duży się do takich sukni nie nadaje, bo on żeby wyglądać potrzebuje podtrzymania czyli co najmniej stanika i to raczej dużego oraz usztywnionego tu i ówdzie. Nie ma to nic wspólnego z ewentualna otyłością całej reszty posiadaczki owego biustu. Jesli nie jest silikonowy nie może być pozbawiony podtrzymania, bo wygląda paskudnie. Czyli - zgadzam się z Tobą, Caterpillar - ograniczony target dla takich kreacji, nawet chuda ale z biustem F czy większym będzie w tym wyglądała powiedzmy "niekorzystnie".
Na mnie trochę te suknie sprawiają wrażenie, jakby się komuś zamyliło i odzież właściwą raczej do sypialni na noc poślubną zaprezentował jako ślubne suknie. Jako peniuary całkiem niektóre fajne ... :wink:
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Suknie ślubne

Postprzez impresja77 » 7 paź 2013, o 10:28

Miałam na mysli piękny ,pełny biust,a nie mleczarnię
impresja77
 
Posty: 1997
Dołączył(a): 29 sie 2013, o 16:36

Re: Suknie ślubne

Postprzez Sansevieria » 7 paź 2013, o 10:40

Ja też, Impresjo.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Suknie ślubne

Postprzez impresja77 » 7 paź 2013, o 11:19

Ależ to jest oczywiste,że nie wszystko jest dla wszystkich.I całe szczęście.
Te sukienki są dla eleganckich,wysokich , szczupłych kobiet z klasą i kasą o dobrym wysmakowanym guście.
Pękate,wsiowe kobiałeczki mogą zapomnieć,bo jakkolwiek schudnąć można to wzrostu sie nie doda i nijak leży taka wysmakowana suknia na tym.Ale jest masa tandety,więc wszyscy się zmieszczą.
Sans ,wśród tych sukienek są też takie z gorsetem,że da się podtrzymać biust,nie zauważyłaś?
Pierwsza jest taka.Więc po co pleciesz?
impresja77
 
Posty: 1997
Dołączył(a): 29 sie 2013, o 16:36

Re: Suknie ślubne

Postprzez caterpillar » 7 paź 2013, o 12:28

impresjo sukienki jak sukienki niektore ciekawe niektore jak koszule nocne

to co mnie zirytowalo to to ,iz nie lubie projektantow ,ktorzy promuja jedynie size 0

fajnie by bylo zobaczyc obok tych propozycji cos dla przecietnych w budowie dziewczyn

bo mow sobie co chcesz ale te suknie pasuja jedynie dla bardzo szczuplchy kobiet ,mam byc zwiewnie lekko i owszem tak to wyglada a w praktyce moze ze 2 panny mlode na 10 sie w to wcisna.

u mnie jest wiele sklepow co numeracje koncza na M
M to ja nosilam na studiach a teraz nawet nastolatki sie w to nie wcisna

..mialo byc o pieknych sukniach wyszlo o rozmiarach coz

:bezradny:
ale mnie strasznie irytuje promowanie jedynego slusznego rozmiaru jakos sexy i kobiecy .
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Suknie ślubne

Postprzez impresja77 » 7 paź 2013, o 12:30

caterpillar napisał(a):..mialo byc o pieknych sukniach wyszlo o rozmiarach coz

:bezradny:
ale mnie strasznie irytuje promowanie jedynego slusznego rozmiaru jakos sexy i kobiecy .

Samo nie wyszło ,tylko rozdymałaś jak zwykle........
Nikt niczego nie promuje,pokazałam suknie ...mniej żryj.....wejdziesz w M
impresja77
 
Posty: 1997
Dołączył(a): 29 sie 2013, o 16:36

Re: Suknie ślubne

Postprzez caterpillar » 7 paź 2013, o 12:31

nastepnym razem wklej link z czapkami bedzie mniej emocji :bezradny:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Suknie ślubne

Postprzez impresja77 » 7 paź 2013, o 12:32

Będziesz pisała o wielkich łbach.....że się nie mieszczą
impresja77
 
Posty: 1997
Dołączył(a): 29 sie 2013, o 16:36

Re: Suknie ślubne

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 7 paź 2013, o 14:17

Owszem, niektóre są bardzo ciekawie wykończone (zwłaszcza 1, 5, 14-15 i 20).

Jednak ostatnio "mam szał" ;) na suknie krótkie, w stylu lat 60-tych.
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Re: Suknie ślubne

Postprzez agik » 7 paź 2013, o 15:17

impresja77 napisał(a):Te sukienki są dla eleganckich,wysokich , szczupłych kobiet z klasą i kasą o dobrym wysmakowanym guście.


No :)
Szczególnie nagie piersi, goły brzuch i owinięcie się gazą świadczy o tym wysmakowaniu i klasie :)
Bardzo stosowny strój do kościoła :) na uroczystośc zaślubin :)
Powiedziałabym wręcz, ze to szczyt klasy, wysmakowanego gustu i elegancji :)

Są różne inne alternatywy dla "bezy", niekoniecznie gołe piersi.
Słyszałam kilka razy o tym, jak różni księża odmawiają dopełnienia uroczystości w powodu niestosownego stroju panny młodej- i bardzo słusznie.
Nie chodzę zbyt często do kościoła, ale jak już z jakiegoś powodu idę, to mam zawsze zakryte ramiona, spódnice przynajmniej do kolan i nie mam dekoltu do pępka ( chociaż zazwyczaj takie właśnie noszę)- z względu na obecnośc sacrum, którego nie musze wyznawac, ale musze szanowac.
Nazywanie ubioru z odkrytymi piersiami, który łączy się z uroczystością religijną " eleganckim i gustownym" to bardzo grube nieporozumienie. To właśnie totalny brak elegancji, kultury, taktu i gustu też.
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Re: Suknie ślubne

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 7 paź 2013, o 15:37

Klasę i dozę elegancji w sobie mają, a że nie stosowne do Kościoła... hm - bez zapinanego bolerka lub nakrywającego szalu by nie przeszły z oczywistych względów.

Co do gustu... ponoć się o nich nie dyskutuje... bo co znaczy i co konkretnie zamyka w sobie pojęcie "dobry gust" ?
Dlaczego "twojsze" ma być niby lepsze od "mojsze" lub od ogólnie przyjętego standardu ?
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Następna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 402 gości