Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 2 paź 2013, o 23:02

Księzycowa, to podzielcie się na jakis czas. Może wtedy zacznie bardziej oszczędzać jak minus na koncie zobaczy. A zimówke można kupić w outlecie - znacznie taniej. Ja tez szukam własnie.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 2 paź 2013, o 23:34

w jakim sensie rozdzielic? zamieszkac osobno?
nie wiem... tez bysmy sie nasluchali... chyba sil na to nie mam, na kolejne rewolucje. samo rozdzielenie sie to juz duzo...

tez szukam, zeby bez sensu nie przepłacic, ale taki teksy na dzien dobry, to sie odechciewa...

dzieki honest. lece spac.
dobrej nocy :papa2:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 2 paź 2013, o 23:46

Księzycowa, rozdzielić w sensie odrębnie gospodarować. Na jakiś czas. No szkoda, że żałuje Ci na kurtkę. Mój by jadł suchy chleb, a kupiłby mi ciepłą kurtkę. I w odwrotną strone jest tak samo... Bo jak się kocha to dbasz o tę osobę, szczególnie o jej zdrowie. Mój Mąz mnie teraz maltretuje własnie z kurtka i butami choć ja uważam, że mam :bezradny: Ale kochany jest...

Trzymaj się Księzycowa. I przetrwania w pracy :heyka:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 2 paź 2013, o 23:52

Honest napisał(a):Księzycowa, rozdzielić w sensie odrębnie gospodarować. Na jakiś czas.

Trzymaj się Księzycowa. I przetrwania w pracy :heyka:



No właśnie próbowałam, ale średnoo to wychodzi, bo z tego, czego mamy wyjść jedna pensja nie wystarczy i kto ma zostać bez kasy jak zapłaci co trzeba - ja czy on?

Wybór zarąbisty...


Dzięki Honest i jeszcze raz dobranoc :)
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez agik » 3 paź 2013, o 00:31

Księżycowa napisał(a):No właśnie próbowałam, ale średnoo to wychodzi, bo z tego, czego mamy wyjść jedna pensja nie wystarczy i kto ma zostać bez kasy jak zapłaci co trzeba - ja czy on?

Ale dlaczego?
Macie przecież jakieś stałe wydatki? Piszecie na kartce ( albo w exelu) ile i kiedy. Dzielicie na pół. I już. Ty dajesz pół, on pół. Albo płacisz jakiś rachunek powiedzmy w kwocie 200 zł. Wykładasz ze swojego i prosisz o oddanie 100 zł.
Albo- on płaci analogiczny rachunek a Ty mu zwracasz 100 zł. Jedzenie kupujecie raz Ty, raz on
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Re: Jak się czujesz?

Postprzez mahika » 3 paź 2013, o 08:09

tak też mozna ;)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 3 paź 2013, o 17:45

Można i powiem szczerze, że wczoraj juz leżąc w łóżku o tym pomyślałam... tylko czy to nie będzie takie olanie drugiej osoby?
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Justa » 3 paź 2013, o 18:20

Ksiezycowa, to nie jest olanie drugiego czlowieka. Przeciez takim podzialem mu krzywdy nie zrobisz. Natomiast w ten sposob mozecie faktycznie skonfrontowac kto w jaki sposob gospodaruje pieniedzmi, ile jemu zostaje na wlasne wydatki, a ile Tobie. Moim zdaniem korzysci sa oczywiste.
Ostatnio edytowano 3 paź 2013, o 18:22 przez Justa, łącznie edytowano 1 raz
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 3 paź 2013, o 18:21

Księzycowa, olanie to chyba jest odmawianie kupna kurtki drugiej osobie, gdy tego potrzebuje. Macie inne zapatrywania na kwestie finansowe i po prostu możecie choć na jakiś czas żyć wedle własnych zasad. Nie wiem, może on nie wie ile życie kosztuje bo Ty gotujesz chyba więcej i kupujesz jedzenie?

Mój Mąz też na początku był bardzo rozrzutny, bo przez lata przywykł do bardzo wysokich zarobków i minimalnych zobowiązań finansowych. Ale jakoś mu się odmieniło, np. ostatnio mielismy 2 dni w tyg. gości i już na drugie spotkanie nie kupił krewetek za 100 zł, bo stwierdził, że to juz za dużo :D A jeszcze nie tak dawno w ogole nie patrzył na ceny 8)
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez caterpillar » 3 paź 2013, o 18:50

boosz krewetki za 100zl :shock: ja zywie sie w wiekszosci owocami morza w PL chyba bym zbankrutowala :|

Ksiezycowa to dobry pomysl z tym podzialem masz swoje dysponujesz swoim a oplaty dzielicie po rowno
co do "wszystko dla niego " wszystko dla niej" to zalezy ..bo jak ukochany lub ukochana co roku kupuje zimowa kurtke bo ma taka fababerie a ich na to nie stac to co sie dziwic ,ze luby kreci nosem ,no co innego jak to jest wydatek konieczny :bezradny:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Jak się czujesz?

Postprzez pozytywnieinna » 3 paź 2013, o 19:15

:twisted: nie jem krewetek, bo wyglądają jak robaki, więc i ceny nie znam :twisted:
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Jak się czujesz?

Postprzez mahika » 3 paź 2013, o 19:19

Cat, a to Ty jesz mięso?
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Jak się czujesz?

Postprzez KATKA » 3 paź 2013, o 20:03

nowy pies mi sie marzy :roll:
trzeba chate wybudowac najlepiej milion kilometrow od miasta :twisted:
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 3 paź 2013, o 20:45

caterpillar napisał(a):Ksiezycowa to dobry pomysl z tym podzialem masz swoje dysponujesz swoim a oplaty dzielicie po rowno
co do "wszystko dla niego " wszystko dla niej" to zalezy ..bo jak ukochany lub ukochana co roku kupuje zimowa kurtke bo ma taka fababerie a ich na to nie stac to co sie dziwic ,ze luby kreci nosem ,no co innego jak to jest wydatek konieczny :bezradny:


Akurat zimówkę miałam przez trzy zimy i już było mi w niej zimno ostatniej...
Także jest konieczna.

To dobry jest pomysł... może ja dzięki temu poczuję się bardziej niezalezna i wyjdzie nam to na dobre... oby.

Dzięki :kwiatek:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 3 paź 2013, o 23:51

i dzis podjełam sie dodatkowego zajecia. to jest przynajmniej miłe i satysfakcjonujace :) i na dochody dodatkowe szansa :)
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 94 gości