Samotność trwająca 17 lat, czy ktoś mnie przebije?

Problemy z partnerami.

Samotność trwająca 17 lat, czy ktoś mnie przebije?

Postprzez lukas80 » 24 wrz 2013, o 11:37

Czuję się samotny od 17 lat. Mam 33 lata. Kilka związków trwających 2 miesiące. Może z 2,3 znalazłoby się tzw. pseudo-związki trwające od kilku miesięcy do pół roku (pseudo dlatego że chwilami jako przyjaciel/kolega chwilami trochę bliżej). Czy wychodziłem do ludzi? Tak, poznałem wiele dziewczyn, właściwie to w ciągu tego czasu większość czasu spędzałem z kobietami. A jednak nie potrafiłem stworzyć nic dłuższego niż kilka miesięcy. Czy tak długa samotność wpływa destrukcyjnie na psychikę? A jak myślicie? Na waszą by wpłynęła? Czy coś jest ze mną nie tak? Dziewczyny mówią że jestem zamkinięty w sobie? Mimo że wiele ludzi poznałem w tym czasie nadal zamknięty w sobie? Kto mnie przebije?
Ostatnio edytowano 24 wrz 2013, o 12:29 przez lukas80, łącznie edytowano 1 raz
lukas80
 
Posty: 19
Dołączył(a): 12 wrz 2013, o 23:35

Re: Samotność trwająca 17 lat, czy ktoś mnie przebije?

Postprzez Sansevieria » 24 wrz 2013, o 12:21

A co sie stało jak miałeś 17 lat że zacząłeś sie czuć samotny? Częściej spotyka się stwierdzenia "odkąd pamiętam czuję się samotny" albo "od takiego a takiego zdarzenia w moim życiu czuję się samotny" niż dokładne określenie ilości lat - to "od 17 lat" mocno mnie zaciekawiło.
poza tym można nie być w żadnym związku nawet całe życie i nie czuć się samotnym, to są trochę różne sprawy być singlem i czuć się samotnym, czuć się samotnym mozna także w związku, małżeństwie, otoczeniu licznych znajomych.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Samotność trwająca 17 lat, czy ktoś mnie przebije?

Postprzez lukas80 » 24 wrz 2013, o 12:28

Mniej więcej od tego wieku miałem taką potrzebę być z kimś
lukas80
 
Posty: 19
Dołączył(a): 12 wrz 2013, o 23:35

Re: Samotność trwająca 17 lat, czy ktoś mnie przebije?

Postprzez ona32 » 24 wrz 2013, o 12:31

Lukas80,

jak sam widzisz cos jest na rzeczy.
Moze zamiast pozwalac innym na domylsy skorzystaj z porad psychologa,psychoterapeuty.
Zrob to dla siebie. Jezeli poznasz przyczyne takiego a nie innego stanu rzeczy bedzie ci latwiej to naprawic, albo zmienic tor postepowania.
Ewidentnie jestes nie tyle zrozpaczony co zagubiony a przez to niedojrzaly do zawierania relacji na dluzsza mete.
Nie wiem z jakiego miasta jestes, ale rozmowe z psychologiem mozna nawet odbyc przez telefon. W dzisiejszych czasach wychodzi sie klientom na przeciw ich oczekiwaniom. Sama korzystalam z takich rozmow i to naprawde pomaga.
ona32
 
Posty: 309
Dołączył(a): 14 lis 2012, o 20:17

Re: Samotność trwająca 17 lat, czy ktoś mnie przebije?

Postprzez josi » 24 wrz 2013, o 18:03

Sama po sobie powiem ze chyba troche pada na mozg po dlugiej samotnosci...
rozejrzyj sie moze ktos w twoim otoczeniu tez potrzebuje zeby go zauwazyc, pogadac, ale nic na sile... i sam dla siebie tez badz wyrozumialy...
josi
 
Posty: 1086
Dołączył(a): 25 maja 2007, o 18:30
Lokalizacja: wlkp/uk


Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 180 gości