Była we mnie zakochana i odeszła

Problemy z partnerami.

Była we mnie zakochana i odeszła

Postprzez lukas80 » 12 wrz 2013, o 23:38

Popatrzcie jakie mejle mi wysłała dziewczyna z którą się spotykałem przed wyjazdem nad morze. Była we mnie na prawdę zakochana:
Witaj,
mam chwilkę czasu, więc postanowiłam spróbować coś napisać skoro tak Cię zachwycają moje listy.
Jestem dziś od samego rana w doskonałym nastroju. Wspomnienia wczorajszego wieczoru dodają mi skrzydeł!!
Najbardziej zadziwiające dla mnie jest to, że miałam wczoraj tak kiepski nastrój, że bałam się o jakąś nawet sprzeczkę między nami, tymczasem zakończenie dnia było czymś zupełnie odwrotnym...
Pozwoliłeś mi odkryć niezwykłą swoją tajemnicę i to było cudowne w całości!
Masz w sobie coś takiego co sprawia, że mam Cię za skrytą, wrażliwą i zdecydowanie powściągliwą osobę, a jednocześnie przychodzi moment i Twoje słowa, zachowanie zwalają mnie z nóg i co najlepsze POZYTYWNIE!
Jestem przekonan, iż wczorajszego wieczoru nie zapomnę nigdy. Od samego rana perwersyjnie powtarzam w myślach poszczególne chwile, oczy świecą mi ogniem, w środku hula coś silnego, nieogarniętego, jestem pełna zapału, siły i radości, niezdrowego optymizmu ....
Wróciliśmy i powiedziała żebym się przestał do niej odzywać. Wiem że dzwonił na wakacjach do niej były chłopak. Nie wiem czy do niego wróciła. Ale nie chce się przyznać więc nie wiem jak jest
Powiedziała żebym dał jej spokój że jestem niedojrzały i dziecinny.
Minęły 3 tygodnie a ja nadal nie mogę przestać o niej myśleć. Czy to miłość?
1-szy raz w życiu tak mi się zdarza. Chyba już nic nie da się zrobić.
Powiedziała mi że jadąc ze mną była we mnie zakochana i myślała że jestem tym jedynym na całe życie.

Czuję że wpadam w jakąś depresję. Nie wiem czy z takiego powodu można wpaść w depresję?
Łukasz (33). Ona ma 29 lat.
lukas80
 
Posty: 19
Dołączył(a): 12 wrz 2013, o 23:35

Re: Była we mnie zakochana i odeszła

Postprzez mergen » 12 wrz 2013, o 23:55

Cześć, no sądząc po mailu to była w Tobie zadurzona, motyle w brzuchu i pierwsze zauroczenie. A podczas wyjazdu nad to morze nie zauważyłeś, że coś się zmienia w jej reakcjach? Może pierwsze zauroczenie minęło i uznała, że więcej ją łączy z tym byłym partnerem. Nie wiem na jaką odpowiedź liczysz, po mailu wygląda, że była Tobą zauroczona. Ale widać coś się zmieniło. Spróbuj z nią porozmawiać. Jest Ci winna jakieś wyjaśnienie swojego zachowania.
mergen
 
Posty: 28
Dołączył(a): 1 kwi 2013, o 00:32

Re: Była we mnie zakochana i odeszła

Postprzez lukas80 » 13 wrz 2013, o 00:32

mergen napisał(a):Cześć, no sądząc po mailu to była w Tobie zadurzona, motyle w brzuchu i pierwsze zauroczenie. A podczas wyjazdu nad to morze nie zauważyłeś, że coś się zmienia w jej reakcjach? Może pierwsze zauroczenie minęło i uznała, że więcej ją łączy z tym byłym partnerem. Nie wiem na jaką odpowiedź liczysz, po mailu wygląda, że była Tobą zauroczona. Ale widać coś się zmieniło. Spróbuj z nią porozmawiać. Jest Ci winna jakieś wyjaśnienie swojego zachowania.


Wyjaśnienie jest takie że nie podoba się jej mój charakter, poza tym ona ma depresję. Kocham ją ale nie chcę naciskać. Powiedziała mii że po tym morzu musiała iść do psychologa, zastanawiam się co było tego powodem że aż do psychologa musiała iść.
lukas80
 
Posty: 19
Dołączył(a): 12 wrz 2013, o 23:35

Re: Była we mnie zakochana i odeszła

Postprzez mergen » 13 wrz 2013, o 00:52

Przepraszam, że Cię ciągnę za język, ale czy coś się stało nad tym morzem niemiłego?
Może tam zrozumiałą, że mimo to, że jest między Wami fajnie, to jednak tęskni za tym drugim?
Jak ma naprawdę depresję, to inna sprawa. Możesz się jej podobać, ale choroba działa na nią tak, ze stroni od ludzi i jakiejkolwiek aktywności, więc Twoje starania ją tylko odstręczają. Może poczekaj. Jak Ci na niej naprawdę zależy, to musisz dać jej czas wyjść z tego, a to może potrwać. Trudno coś poradzić, bo za mało danych, że tak powiem. A i nie piszesz jak było nad tym morzem.
mergen
 
Posty: 28
Dołączył(a): 1 kwi 2013, o 00:32

Re: Była we mnie zakochana i odeszła

Postprzez lukas80 » 13 wrz 2013, o 09:08

Powiedziała że 10 rzeczy jej się we mnie nie podobało na tych wakacjach. Tylko problem w tym że ona w ogóle na wakacjach nie dawała nic od siebie. Cały czas tylko widziałem jak ktoś, pewnie jej były chłopak do niej wydzwaniał.
Ona twierdziła chyba że nasza znajomość może istnieć na zasadzie ja coś daję ona to przyjmuje ale nic w zamian nie daje. Myślę że ten facet jej poprzewracał w głowie i skrzyknął ją przeciwko mnie. Bo jak można zmienić się tak nagle o 360 stopni. Jak już pisałem po tym wyjeżdzie napisała mnie że musiała udać się do psychologa z powodu właśnie tych wakacji. Zastanawiam się czy można kogoś kochać mając tak różne charaktery jak my. A jednak można bo ją kocham. Serce mówi jedno, rozum mówi daj sobie spokój to nie dziewczyna dla Ciebie. Jednak coś jest takiego między nami że dobrze nam się rozmawia.
lukas80
 
Posty: 19
Dołączył(a): 12 wrz 2013, o 23:35

Re: Była we mnie zakochana i odeszła

Postprzez ona32 » 13 wrz 2013, o 18:40

Lukas80,


ludzie czesto mowia co innego niz mysla. Daja poniesc sie chwili, a pozniej zmieniaja zdanie.
Rozumiem, ze czujesz sie fatalnie, jest ci zle, ale czy mozna zalowac znajomosci z kims, z kim nie laczylo cie cos silnego ani czasowo ani zdarzeniowo?
Byla przy tobie kiedy bylo ci zle? Dzieliliscie chwile radosc i smutku? Planowaliscie swoja przyszlosc w pelnej swiadomosci?
Jestes dojrzalym rocznikowo facetem, nie warto kochac sie w kims, kto w jeden dzien mowi bogato o uczuciach a w drugi wraca do korzeni (swojego bylego).
Przemysl to. Swiat nie konczy sie za zakretem
ona32
 
Posty: 309
Dołączył(a): 14 lis 2012, o 20:17

Re: Była we mnie zakochana i odeszła

Postprzez lukas80 » 13 wrz 2013, o 20:15

Zapytałem się jej czy wróciła do niego, Nie odpisała, To już na prawdę bezczelność Polki lecą na pieniądze i seks.
lukas80
 
Posty: 19
Dołączył(a): 12 wrz 2013, o 23:35

Re: Była we mnie zakochana i odeszła

Postprzez lukas80 » 13 wrz 2013, o 22:34

nie wiem czy to normalne, powiedzcie. Od 3 tygodnie co chwilę zbiera mi się na płacz z jej powodu. Czy to tylko tęsknota albo depresja? A podobno faceci nie płaczą...
lukas80
 
Posty: 19
Dołączył(a): 12 wrz 2013, o 23:35

Re: Była we mnie zakochana i odeszła

Postprzez pszyklejony » 14 wrz 2013, o 00:55

Czy Ona w jakiś sposób, w zachowaniach, jest podobna do Twojej mamy?
pszyklejony
 
Posty: 868
Dołączył(a): 7 paź 2008, o 21:56
Lokalizacja: warszawa

Re: Była we mnie zakochana i odeszła

Postprzez lukas80 » 14 wrz 2013, o 14:12

Przeciwieństwo, moja mama ma romantyczne usposobienie, ona typowa realistka.
lukas80
 
Posty: 19
Dołączył(a): 12 wrz 2013, o 23:35

Re: Była we mnie zakochana i odeszła

Postprzez pszyklejony » 14 wrz 2013, o 14:32

Szukam jakiegoś punktu zaczepienia, to dla Ciebie normalne, że tak przeżywasz, ale wydaje się to przesadne. To poczucie straty ma jakieś głębsze podłoże.
pszyklejony
 
Posty: 868
Dołączył(a): 7 paź 2008, o 21:56
Lokalizacja: warszawa

Re: Była we mnie zakochana i odeszła

Postprzez ona32 » 14 wrz 2013, o 16:53

Lukas30

generalizowanie, ze Polki leca na kase jest krzywdzace.
Owszem jest czesc kobiet, ktore lubia latwe zycie i zamiast samej zapracowac na dobre stanowisko i satysfakcjonujaca pensje wola to miec na pstrykniecie palcem.
To dotyczy odsetka w kazdym narodzie, nie tylko polskim.
Wiem, ze jestes zrozpaczony, tym bardziej, jesli myslales o niej powaznie.
Jednak skoro dochodzisz do takich wnioskow ("leciala na kase") tym bardziej nie powinienes jej rozpamietywac.
Zajmij sie teraz czyms zamiast rozpamietywac, daj sobie czas. Nie mowie, zeby uciekac od tych mysli, oswajaj sie z nimi a przy okazji skoncetruj sie teraz na sobie i tym, co moze sprawic ci radosc, lub byc odskocznia.
Pamietaj masz prawo, byc zly,wsciekly,czuc sie osamotniony, ale nie pozwol sie temu poddac, bo jaka bedzie z tego wartosc dodana?
ona32
 
Posty: 309
Dołączył(a): 14 lis 2012, o 20:17

Re: Była we mnie zakochana i odeszła

Postprzez lukas80 » 16 wrz 2013, o 11:59

Zastanawiam się czy moje obecne odczucia i to jak się czuję nie determinuje nerwica którą wydaje mi się że nabawiłem się w pracy. Wydaje mi się bo jeszcze jej nie zdiagnozowałem a może wypadałoby. Nawet niedawno złożyłem wypowiedzenie po 7,5 roku pracy w firmie w której zarabiałem więcej niż średnia krajowa. Na dodatek zdecydowałem złożyć się wypowiedzenie nie mając znalezionej pracy. Dodam że w tej firmie już 2 osoby leczyły się u psychiatry z powodu pracy. Przyszedł taki moment że nie wytrzymałem i złożyłem. 8 lat temu byłem kilka razy u psychologa, powiedział mi że nie ma u mnie objawów depresji, jedynie ewentualnie zaburzenia emocjonalne.
Czy nerwica może tak determinować uczucia po stracie? Być może....
lukas80
 
Posty: 19
Dołączył(a): 12 wrz 2013, o 23:35

Re: Była we mnie zakochana i odeszła

Postprzez ona32 » 17 wrz 2013, o 09:11

Nie wiem lekarzem nie jestem, ale skoro on stwierdzil, zaburzenia emocjonalne, to ten fakt moze przyczyniac sie do twojego niepogodzenia sie z jej odejsciem.
Rozstania to trudna sprawa, czesto ludzie lecza sie zt ego latami....
ona32
 
Posty: 309
Dołączył(a): 14 lis 2012, o 20:17


Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 188 gości