---------- 11:56 13.03.2008 ----------
Chyba sama sobie zaczynam uswiadamiac, że robię wszystko z myśla o ex. Chyba podswiadomie. Mam chyba na jego punkcie obsesję....Muszę cos z soba zrobić.
Bo kto wie? Może podswiadomie poznałam jedo znajomego, podswiadomie pojechalam z nim do miejsca gdzie nas zobaczą?
Jak tak pomysle...to zaczynam sama siebie przerażać. Bo na to wyglada....Moze znow przesadzam. W koncu to on do mnie podszedł a nie ja do niego, to on zaproponował ten pub a nie ja.
---------- 12:05 ----------
Własnie tak sie zastanawiam...Jak mogłam poznać jego znajomego i jechać z nim w miejsce gdzie nas zobaczą? zwariowałam? Moj ex pewnie teraz sie ze mnie smieje! Chyba znow skorzystam z pmoocy psychologa.
Zaczynam sie bac moich nieprzemyslanych ruchów.
Chyba sie osmieszyłam w jego oczach...zrobilam z siebie idiotkę. co ale coz, czasu nie cofnę. A niech sie smieje ze mnie, moze kiedys sama bede sie smiac z mojej głupoty.