Moi rodzice jeszcze pracują. Więc z zajmowaniem było by ciężko. Mam wielkie wsparcie i poparcie rodziców, powiedzieli, że mi pomogą.
Z natury jestem cierpliwa i wiem, że w tym momencie będzie warto. Wszystko powoli, ale do celu.
moninia napisał(a): wyszło na to, że ja mam realizować wszystkie jego pomysły, bo moje są do d... Sam oczywiście niewiele robi
moninia napisał(a): Jak odejdę to nie będzie miał kogo kontrolować i na kim się wyżywać.
Powrót do Problemy w związkach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 184 gości