---------- 19:58 12.03.2008 ----------
Hello.
Jestem tu nowa.
Jestem dda, chociaz u mnie w domu nie bylo alko. Do niedawna postrzegałam swoje dziecinstwo jako szczesliwe i beztroskie w 100% i zylo mi sie ok. Jednak coraz czesciej przypominaja mi sie chwile bardzo trudne. Nie wiadomo skad i po co przychodzi to do mnie samo. Czuje wtedy dokladnie to samo, jak wtedy gdy bylam dzieckiem. I wszystko niemal jest ok, tylko te wspomnienia ktore przychodza wprowadzaja mnie w dlugi dolek. Nie chce rozpamietywac, nie chce aby mi sie cokolwiek wiecej przypomnialo. Przeciez przeszlosci i tak nie zmienie. Czy to moze co sie dzieje teraz u mnie jest potrzebne bo juz sama nie wiem?
pozdrawiam
---------- 22:34 ----------
pisze bo dzis w pracy mi sie przypomniala pewna sytuacja. Dobrze ze bylam sama w pomieszczeniu bo mi łzy polecialy. Nasililo mi sie ostatnio. Ciekawa jestem czy tez tak macie? I jaki jest sposob zeby sobie prawidlowo z tym poradzic? Czy ucinac te mysli? Czy moze nie blokowac uczuc i odplakac?