Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Re: Jak się czujesz?

Postprzez mahika » 24 lip 2013, o 08:21

Suuuper, a gdzie potem jedziecie?
Ja chcę na Słowację.... tak mi się spodobało, niesamowite miejsce.
W weekend może nad morze się uda, zależy od naszego Premiera.
Idzie do mechanika, na przegląd, bo zrobiliśmy przez ostatni tydzień 2500 km po górach.
W Czechach też byliśmy, ale tylko w Ostrawie.
Akumulatory naładowane, teraz za tydzień na Woodstock :haha:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biscuit » 24 lip 2013, o 09:25

firma firma
ale wg mnie najważniejsi są klienci
którzy chcą mieć posprzątane
być może łatwiej będzie
założyć szybko nową firmę
przepisać umowy z klientami na nią
nie zmieniając nic w obsłudze klientów
czyli dla nich to będzie tylko rozwiązanie poprzedniej umowy
z jednoczesnym podpisaniem nowej, na Twój nowozałożony podmiot
wówczas nie będziesz ciągnąć za sobą śmierdzących sprawek byłej szefowej
a klienci będą mieć ciągłość obsługi

bo wiesz
wg mnie w dzisiejszych czasach
firma to KLIENCI
a nie sam formalnie zarejestrowany podmiot
o ile nie jest to coca-cola
z ugruntowaną na rynku marką
no ale przecież znakami towarowymi też się handluje, jakby co :D
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Jak się czujesz?

Postprzez smerfetka0 » 24 lip 2013, o 18:44

Bis masz swieta racje, ale problem w tym ze ja sama tego nie moge zrobic, bo ona musi mi na to 'pozwolic', nie znam wszystkich klientow, sama z siebie nie pojade i nie powiem kim mam byc i zeby podpisali ze mna umowe jesli ona cos kombinuje, nie wydaje mi sie zeby firma smierdziala... to jakis kit grubymi nicmi szyty... wydaje mi sie ze jakiejs znajomej chce odsprzedac, albo za wieksza kase....dzis miala rano do mnie oddzwonic po spotkaniu z ksiegowym. dzownilam 4 razy, napisalam zeby zadz w wolnej chwili (odkad ja znam pierwszy raz tyle czasu nie odbiera wiec to troche podejrzane).

wydaje mi sie ze mnie wysterowala i klamie zeby sie wybielic. jeszcze jutro sprobuje zadzwonic do niej.

wiesz zalozeine firmy i przepisanie wszystkich do mnie jest rownie banalne jak przepisanie tej firmy na mnie...i jej tez by sie oplacalo bo by miala z tego spore pieniadze wiec na pewno nie jest tak ze jej sie nie chce, czy cos. nie przepuszcza sie takiej kasy za klientow z blachyh powodow. jej tez zalezy zeby nie zamykac firmy tylko oddac komus albo firme albo klientow bo za zamkniecie nie wezmie pieniedzy... wiec cos tu jest nei halo. wydaje mi sie ze jej sie odwidzialo na rzecz innej osoby. jeden pieprzony papierek zostal, sama dzwonila caly czas do mnie z kazda decyzja, ci moi byli klienci juz tez tylko do mnie dzwonili...nagle jej sie odwidzialo? bylam w polsce...mogla by wtedy mnie wysterowac i olac a nie teraz...
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biszkoptowa91 » 25 lip 2013, o 11:47

dziś mam tyle energii, ze moglabym gory przenosic :D

akumulatory naladowaly sie chyba wbrew pozorom przez intensywnie spędzany czas w ciagu ostatnich dni 8)

moc jest, czas dzialac! :twisted:
biszkoptowa91
 
Posty: 398
Dołączył(a): 6 wrz 2012, o 16:39

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biszkoptowa91 » 25 lip 2013, o 22:23

moc gdzies uleciala,

zostala przeszywajaca do szpiku kosci samotnosc :roll:
biszkoptowa91
 
Posty: 398
Dołączył(a): 6 wrz 2012, o 16:39

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 25 lip 2013, o 22:31

Bo jest lepszy i gorszy czas :pocieszacz:
Podobno to jak się czujemy, kiedy zostajemy sami ze sobą i wszystkim co w nas siedzi, mówi nam o naszych problemach ze sobą... o tych, które mamy.

Mnie wykańczają upały, choć ogólnie pogoda na mnie działa pozytywnie., to czuję się zmęczona i jestem mniej wydajna. Może uda mi się pojechać nad jezioro w ten weekend pomimo fobii na te owady. A decyduje się tylko dlatego, że lata ich o wiele mniej (przynajmniej tak mi się wydaje) niż rok temu i nie są tak natarczywe.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez KATKA » 25 lip 2013, o 23:14

Mahika wczoraj złaziliśmy cała Pragę ...wieczorem pojechaliśmy pod namiot do Melnika...super wina mają za grosze :) zreszta kamping tez :P
dziś pozwiedzaliśmy miasto-mają swoje winnice i przybyliśmy do Dicina czy cus...złaziliśmy skalne miasteczko i odkrylismy swietny zameczek na szczycie z noclegami rownież za grosze...płacimy jakieś 900koron za 2 osoby z psami a na dole przy drodze w zwykłym hotelo-pensjonacie policzyli nam 1900 :twisted:

w ogóle kocham Czechy i Czechów...idzie sie dogadać w kazdym jezyku...mało tego oni są świetni dla psów...nikt nie ucieka z dzieckiem na drugą stronę jak idziemy z naszymi akitami...psy w kazdej knajpie i sklepie mają przynoszoną wodę pod pyska...mało tego dziś w restauracji (do każdej chyba mozna wejść z psami) psiaki dostały świerzutkie ugotowane marchewki i kosci z kupą miesa wołowego dopiero co wyciągnięte z rosołku :haha: były w raju :haha:
jutro smigamy do zoo safari gdzie też można spacerowac z psiakami ...dalej do twierdzy Josevov i Jaromer...no i na sobote skalne miasto w teplicach...

słowacja też mi sie marzy...mieliśmy zahaczyć...i o węgry tez...ale cieżko z czasem...i tak cud, ze udało nam sie wyjechac :heyka:
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biszkoptowa91 » 25 lip 2013, o 23:35

Katka, to masz teraz cudowny czas :kwiatek: tak milo sie czyta, jak piszesz o swojej podrozy :)

baw sie dobrze :kwiatek2:
biszkoptowa91
 
Posty: 398
Dołączył(a): 6 wrz 2012, o 16:39

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Winogronko7 » 26 lip 2013, o 16:52

Jak bumerang.
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biszkoptowa91 » 26 lip 2013, o 17:56

co sie dzieje Winogronko? :kwiatek:
biszkoptowa91
 
Posty: 398
Dołączył(a): 6 wrz 2012, o 16:39

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Winogronko7 » 26 lip 2013, o 19:51

Biszkopcik. Za każdym razem łudzę się, ze problemy same znikają. Ale tak nie jest. Na chwilę ,,piękne życie" a po chwili ten sam smutek ze zdwojoną siłą.
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biszkoptowa91 » 26 lip 2013, o 20:24

Dobrze Cie rozumiem Winogronko, bo z autopsji znam ten bol :? rozczarowanie, naiwnosc, infantylnosc? :bezradny: sama nie wiem jak w odniesieniu do siebie to nazwac

trzymaj sie Kochana :kwiatek:
biszkoptowa91
 
Posty: 398
Dołączył(a): 6 wrz 2012, o 16:39

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 29 lip 2013, o 23:52

Katko,

a jak te Wasze sierściuszki znoszą podróż?

Winogronko,

Głowa do góry Młoda. Może warto aby ktos Ci pomógł odnaleźć równowagę? Po co się męczyc, skoro możesz sobie pomóc? :cmok:

Jeny, w takie dni jak dziś pracodawcy powinni za strój obowiązkowy uznać bikini i nakazać je nosić 8) Do tego butle z tlenem na plecy bo nie ma czym oddychać :roll:

A ja ostatnio rozmyślam, na ile mamy prawo, na ile wypada manifestowac swoje granice. Moi teściowie to dobrzy ludzie, ale nie przywykłam do wtrącania się w moje życie i nigdy nikomu na to nie pozwalałam i nie pozwolę :roll: Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane, czasem ludzie o tym zapominają... :bezradny:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez KATKA » 30 lip 2013, o 00:48

Matko jak goraco....a jak leje :P

Honest Kumiko kocha przygodę...chodzenie po górach bycie zaczepianą przez ludzi :) była w żywiole :)
Tano moze mniej ale rekompensowało mu to te wszystkie pyszności, które dostawał w knajpkach...a nie to co w domu...tylko suche chrupki :twisted:
tak wiec podróz była zawsze odpoczynkiem :) oba od szczeniaka są nauczone częstego jeżdzenia autem bo jednak w większość miejsc jeżdzą z nami :)
fajnie było...szkoda, ze tak krótko...ale już myslę żeby znow tam uciec :P

winogronko :serce:
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biszkoptowa91 » 30 lip 2013, o 20:25

Trzymajcie kciuki za mnie jutro prosze :kwiatek: bo zapowiada sie ciezki dzien..
biszkoptowa91
 
Posty: 398
Dołączył(a): 6 wrz 2012, o 16:39

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości

cron