Suuuper, a gdzie potem jedziecie?
Ja chcę na Słowację.... tak mi się spodobało, niesamowite miejsce.
W weekend może nad morze się uda, zależy od naszego Premiera.
Idzie do mechanika, na przegląd, bo zrobiliśmy przez ostatni tydzień 2500 km po górach.
W Czechach też byliśmy, ale tylko w Ostrawie.
Akumulatory naładowane, teraz za tydzień na Woodstock