Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 18 lip 2013, o 22:30

Ogólnie jestem tego samego zdania ale w praktyce się tego uczę nadal, szczególnie tego, żeby nie mieć do siebie pretensji... nie zawsze się jeszcze udaje ale ważne, ze w ogóle. Na pewno lepiej się czuję jak się udaje :) , Taką większą kontrolę, zupełnie inną niż tą destrukcyjna, do której mam tendencję.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez KATKA » 18 lip 2013, o 22:42

kurde małe zamieszanie mam z moimi wakajami w czechach...
ogólnie to juz od wtorku...a ja byłam przekonana, że ejszcze minimum tydzien dwa :P
wnioski poskładane...nic nie ograniete...autko ma wymieniany silnik...
jechac na sam koncert do Pragi nam sie srednio opłaca...bo benzyna to juz kupa kasy...wiec warto sobie pozwiedzać i pojezdzic...jeszcze badania psów do paszportu... :bezradny:
nie tak miało być :twisted:
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Jak się czujesz?

Postprzez limonka » 18 lip 2013, o 23:03

A ja spedzilam fajny dzień z dziećmi u kolezanki na basenie:):) teraz czas na obiad :) kurczak z grilla:)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biszkoptowa91 » 18 lip 2013, o 23:03

biscuit napisał(a):na jednym biegunie wegetacja i egzystencja
na drugim planowo-zadaniowy majstersztyk
gdzieś w środku elastyczność

plany MUSZĄ być wykonane
bo inaczej kara od siebie samego w postaci poczucia winy
a jakby człowiek miał zawał albo wypadek
to już nic nie musi poza leżeniem w szpitalu


to jest wlasnie paradoks.
mi ciezko jest byc tak po srodku..

czasami mam poczucie, ze nie wypelniam do konca swoich obowiazkow, ze powinnam w ciagu dnia zrobic wiecej, lepiej, szybciej.

z drugiej strony wiem, ze i tak daje z siebie bardzo wiele i wysoko ustawiam sobie poprzeczke, wiec teoretycznie nie mam sobie nic do zarzucenia.

Księżycowa, ja wlasnie nie potrafie efektywnie planowac, co moze byc przyczyna mojego problemu. mam plany takie dalekosiężne raczej - wiem że muszę zrobić to i to, mam cel, a jaką drogą do niego dotrę- tego nie planuje, to wychodzi w trakcie wykonywania zadania.

KATKA, na jakim koncercie bedziesz? :kwiatek:
biszkoptowa91
 
Posty: 398
Dołączył(a): 6 wrz 2012, o 16:39

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 18 lip 2013, o 23:14

Poszukaj jakiejś lektury a poza tym, dobrze jest sobie rozpisać to na papierze. Ja zaczęłam od celów długoterminowych, potem krótkoterminowe. Później robisz plan, co trzeba robić, żeby je osiągnąć a później wdrażasz te czynności powoli... później przekładasz to na każdy dzień. Zaczynasz od porannej toalety a kończysz na kładzeniu się spać. Podobno najlepiej planować co półgodziny ale mi się to wydaje bez sensu a przy najmniej nie sprawdzi mi się w pracy.
I co najciekawsze dla Ciebie, w tym planie trzeba umieścić dodatkowy czas rezerwy, w razie gdyby coś wypadło nie oczekiwanego albo coś innego się przedłużyło bez Twojego wpływu, czyli jest to też sposób by sobie odpuścić i przestać się poganiać.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biszkoptowa91 » 18 lip 2013, o 23:27

Spróbuję tak z jutrem, dziekówa za podsuniecie opcji Ksiezycowa :kwiatek:
biszkoptowa91
 
Posty: 398
Dołączył(a): 6 wrz 2012, o 16:39

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 18 lip 2013, o 23:36

Proszę :) Ogólnie, to chodzi w tym o to, żeby pozornie trudną do wykonania czynność (u mnie teraz to matura na przykład :? ) rozdzielićna drobne etapy, które już nie są tak wielkie do pokonania, i tak powoli do celu.

Z planowaniem dnia, to po prostu układasz czynności... i na początku bywają problemy np. z oszacowaniem czasu, na daną czynność i wychodzi Ci dłużej niż miało. To nic. Planowania się trzeba nauczyć. Mam to hasło od szkolenia w głowie i nie wypuszczam. , w razie gdyby przyszło mi do głowy się poddać albo się krytykować, po nie udanej próbie.
No i trzeba ćwiczyć mobilizację swoją, bo często jest chęć, żeby sobie powiedzieć ,,aaa jeszcze pół godzinki, jeszcze tylko sprawdze pocztę... " na pożeracze czasu trzeba uważać różnorodne. Ja już kilka swoich wyłapałam.... ale pracy przede mną sporo, więc nie będziesz sama z tymi planami :kwiatek:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez KATKA » 19 lip 2013, o 10:48

Depeche mode :haha: :haha: :haha: :haha: kocham ich...nie zdażyliśmy fajnych miejsc złapać w Warszawie to ans na Prage pognało :twisted:
ogólnie plan był dobry..bo Czechy sa super na wycieczkę obiazdową...a chcielismy jeszcze o Wegry zahaczyć...tylko troche czasowo sie nie wyrobiliśmy
wszystko okaże się w poniedziałek pewnie :roll:

Kolana mi wysiadły :( już 3 dni nie biegałam :cry: musze chyba nabyć jakiś cudowny specyfik w aptece :bezradny:
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Jak się czujesz?

Postprzez limonka » 19 lip 2013, o 16:06

Katka apropo kolan... To ostatnio intensywnie cwicze i zauważyłam dyskomfort w kolanach.. Idę to sprawdzić.. Szczególnie jak robię przysiadyc lub niose dziecko po schodach... Miłych wakacji:):)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Jak się czujesz?

Postprzez pozytywnieinna » 19 lip 2013, o 17:24

wyglądam jak przejechany przez walec pluto
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Jak się czujesz?

Postprzez pozytywnieinna » 19 lip 2013, o 17:25

limonka napisał(a):Katka apropo kolan... To ostatnio intensywnie cwicze i zauważyłam dyskomfort w kolanach.. Idę to sprawdzić.. Szczególnie jak robię przysiadyc lub niose dziecko po schodach... Miłych wakacji:):)



limonka jak niesiesz jedno to jeszcze pal diabli, ale jakby Ci przyszło trzy naraz ... to hoho :twisted:
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 19 lip 2013, o 18:06

A ja znów na lekach i badania do zrobienia :?
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Bianka » 19 lip 2013, o 20:16

A ja po masażu i nastawianiu, ależ chrupało!

Byliśmy parę dni u koleżanki na wsi, nie zabrałam leku na tarczycę, ogólnie fajnie było, ale wróciłam przemęczona, mała więcej się budziła w nocy, dzień dłuższy a i jeszcze tłuczenie komarów zamiast spania..domek z ogrodem super sprawa dla dzieci przede wszystkim od rana do wieczora na dworze, oj przydaloby się..
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biszkoptowa91 » 19 lip 2013, o 20:28

a co Ci dolega Księżycowa?

dzis jak tylko wstalam, rozplanowalam sobie zadania w ciagu calego dnia i udalo mi sie wszystkie je wykonac, w dodatku dokladnie w zaplanowanym czasie 8)
biszkoptowa91
 
Posty: 398
Dołączył(a): 6 wrz 2012, o 16:39

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biszkoptowa91 » 19 lip 2013, o 20:28

Bianko, a jak tam mąż sie czuje? :kwiatek:
biszkoptowa91
 
Posty: 398
Dołączył(a): 6 wrz 2012, o 16:39

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości