Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 15 lip 2013, o 21:53

Księzycowa, ja tez odnosze wrażenie, że ten dzień często, choć nie zawsze, ale przypomina raczej taki rodzinny spend. Wiele osób zaprosić wypada, choć nie chce sie ich widzieć, jak się nie zaprosi to wojna w rodzinie. Chyba tylko najczęściej znajomych naprawdę w wiekszości bardzo chce się widziec, bo to nasz wybór, otaczamy się tymi ludźmi bo chcemy, a nie musimy.

Ja np. z rodziny mojej mamy nie zaprosiłam nikogo. ówczesny aktualny szef i były szef strzelili takiego focha, że nie dostali zawiadomienia, że szok. A dwie koleżanki po dziś dzień są obrażone za brak zaproszenia.

Ale w ten dzień mielismy naprawde tylko bliskie nam osoby :haha:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 15 lip 2013, o 21:55

pozytywnieinna napisał(a):
Honest napisał(a):Limonko, ciesze się, że wakacje sie udały!

Księżycowa, to wielka umiejętność potrafić cieszyc się drobiazgami.

Cat, jak się czuje córka?

A ja ostatnio mam wiele przemyśleń. Obejrzałam jakiś filmik ze slubu znajomych znajomych i stwierdzam, że ja chyba tak radosna w dniu slubu nie byłam. Strasznie się stresowałam, co jest do mnie wręcz niepodobne. Ale to pewnie dlatego, że ja nigdy nie marzyłam o wystawnym slubie, bialej sukni z welonem. A właściwie to brak welonu, typowej sukni i wesela był takim wewnetrznym protestem przeciw koncentrowaniu sie na samej uroczystości i pomijaniu tego, co najważniejsze... czyli dbałości o to co jest "PO".



Cześć Marchewa :) kopę lat :) :)




Heeeeeeeeeeeeeeeej Marcheewa!

Jak tam moja slodka imienniczka?
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez pozytywnieinna » 15 lip 2013, o 21:59

Super, śpi :)i pakuje się na wakacje :)
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 15 lip 2013, o 22:00

Oooooo, a gdzie śmigacie?
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez pozytywnieinna » 15 lip 2013, o 22:02

w stronę słońca :)
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biszkoptowa91 » 15 lip 2013, o 22:03

to ja mam takie same podejscie- ze nie slub jest najwazniejszy, a to co potem ;)

jesli mialabym juz do rozdysponowania jakas kwote i moglabym wybierac co z tym zrobic, to wolalabym wyjechac z przyszlym mezem w jakas podroz :) bedzie potem co wspominac ;)
biszkoptowa91
 
Posty: 398
Dołączył(a): 6 wrz 2012, o 16:39

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 15 lip 2013, o 22:10

Pozytywna, wypocznij i za mnie :mrgreen:

Biszkoptowa, ja do tematu podeszłam tak samo. Zamiast pieknej sukni miałam opłacone wakacje w ciepłych krajach dla jednego z nas 8) Piekna suknia i welon nie miałyby wpływu na nasze szczęście. Choć szanuję to, że niektorzy o tym marzą i te marzenia urzeczywistniaja :D
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez pozytywnieinna » 15 lip 2013, o 22:14

a ty nie wybierasz się nigdzie?
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 15 lip 2013, o 22:17

Wybierałam, ale mój Luby teraz może wziąc urlop, a ja nie, a we wrzesniu on nie wiadomo czy będzie mógł... :bezradny: Chcielismy do Chorwacji jechac, ale jakby coś innego było w last minute to zmienilibysmy kierunek 8)
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez pozytywnieinna » 15 lip 2013, o 22:18

:haha: jesteś chyba 10 osobą z moich znajomych. którzy chcą do Chorwacji

ja już też chyba zaczęłam chcieć, bo tam mnie jeszcze nie było :) ale za parę lat może
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 15 lip 2013, o 22:27

Ja generalnie chcę urlopu i spania do bólu :haha: :haha: :haha:
O tym marze najbardziej. Pamiętam jak byłam bez pracy i wstawałam o 13, śniadanko o 14... Ach, miło wspomnieć :mrgreen:

A dziś już mam obiad na jutro ugotowany :twisted: A raczej dwa obiady :evil:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biszkoptowa91 » 15 lip 2013, o 22:39

dla mnie tez wakacje = sen, sen, seeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeen, stan podobny do wyspania 8)

to ja jak na studencka kieszen przystalo plany skromne- moze polskie morze, moze gory, moze Dolny Śląsk :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
biszkoptowa91
 
Posty: 398
Dołączył(a): 6 wrz 2012, o 16:39

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 15 lip 2013, o 22:59

Biszkoptowa, a masz już wakacje?

Jeny, ale na studiach było fajnie... Ile ja spałammm :mrgreen:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biszkoptowa91 » 15 lip 2013, o 23:02

niby mam, ale jeszcze za niedlugo czeka mnie obrona, potem jeszcze jedna bitwa we wrzesniu, ale pomiedzy zamierzam miec troche urlopu :mrgreen:
biszkoptowa91
 
Posty: 398
Dołączył(a): 6 wrz 2012, o 16:39

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 15 lip 2013, o 23:16

Neurolog Ł opowiadała mu (bardzo miła kobieta ogolnie), ze z mężem pobrali sie w górach. Później cały ten czas spędzali tak, jak na co dzień czy na weselu nie mogliby sobie na to pozwolić, czy ti ze względów finansowych (kasa władowana w przyjęcie) czy innych... pozwiedzali, wykorzystali czas jak chcieli... A rodzina jak się dowiedziała, to się przez ileś miesięcy do nich nie odezwała ...

Ja też nie chcę rodziców, żadnych... chcę tylko jego, spokój i swobodę. Ja też nie wytykam innym sukien i przyjęcia... gdyby sytuacja była inna, to gdzieś tam w środku chcialabym się w nią wbić. Gdybym wiedziała, że mogę liczyć na wspólną radość a nie szydzenie i nie przewidywalność. Sama suknia nie jest warta takich poświęceń, zeby to wszystko znosić.
Aż takie wartości dla mnie nie ma...

Co do wyjazdów, to w Chorwacji nigdy nie byłam ale już mam jej dość, od samego gadania mojego teścia o tym i wciskania wszystkim, ze tam tanio mozna na wszystkim bla, bla, bla... oszczędność ważna rzecz ale jak ktoś w większości rozmów mówiąc o zakupach wplata ,,tylko .... za ileś tam sztuk" to już sie tego słuchać ie daje. Miałabym wrażenie, ze zrobiłam coś pod jego dyktando i czuła go na swych plecach... brrr...
Mi się marzy Hiszpania, Meksyk... oj tak...
Ale najpierw chcę odwiedzić nasze Polskie góry, które kocham... Góry Stołowe ...
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości

cron