Nie wykluczam że ludzie zdradzają z czystej perfidności i zepsucia moralnego-bo i tak się zdarza.Ale zawsze musi być jakaś przyczyna i dla mnie zdrada wskazuje że coś jest nie tak w związku.Często jest to nuda i rutyna...niestety
tAk czesto tak jest ze ludzi zdradzaja bo cos sie dzieje zlego w zwiazku
albo robia to perfidnie poprzes zepsucie moralne..
ale to niczego nie tlumaczy... ktos sie decyduje poprostu na zlo..
Jak sie dzieje zle w zwiazku -to moze warto by sprobowac cos naprawic, a jak sie nie da to sie rozstac
a nie w perfidny sposob oklamywac za plecami...
nie ma co tlumaczyc zla..
a do autorki postu:
czy cos sie dzialo zle w zwiazku ze zdecydowalas sie oklamywac swojego meza?
Bo po Twoim poscie nie widze czegos takiego..
Wiec dlaczego oklamujesz meza?
Tak sie pytam bo ciekawi mnie - pytanie dlaczego i po co?