Bis tak walnęłam bo było cos chyba, że kazdy tu ma auto...a ja zawsze mam wazniejszy wydatek
teraz wolę działkę kupić zeby mieć gdzie na weekendy jezdzić...bo skoro tyle lat ten autobus mnie nie zabił to mozę jeszcze kilka pożyję
Aguś papier...kochałam przede wszystkim pastele...tym bardziej, że mogłam kupić pojedyńczą kredke ale za to dobra...a na komplet farb nie miałam nigdy kasy...
bardzo lubiłam też mój zastaw kredek, które po namoczeniu zamieniały siew farby...mozna było szaleć..