Mam 33 lata jestem młodą kobietą ,która nie może poradzić sobie ze sobą . Kiedyś jako nastolatka byłam zwariowana ,lubiana ,może nie miałam powodzenia u chłopaków ale zawsze miałam wielu przyjaciół. Poznałam chłopaka .MIŁOŚĆ ogromna ale szybko mnie zostawił nastąpiło cierpienie miałam 17 lat więc całe zycie przede mną . Poznałam mojego męża .
Pracowity kochający mnie całym sobą ,a ja no cóż zawsze marząca o tym pierwszym zaczęłam upodabniać mojego męża do tego pierwszego . Błąd .Teraz już wiem. Zepsułam miłość męża kocha mnie nadal ale inaczej . I tu szok po 10 latach zdrada z jego strony .Wybaczyłam ale zapomnieć nie potrafię mimo że było to 5 lat temu co dalej . Dzisiaj jestem podstępna,wścibska, zazdrosna, i narwowa, co robić jak mam to zmienić mamy dziecko które widzi swoją mamę płaczącą i wariującą I OSKARŻAJĄCĄ JEGO OJCA O ZDRADĘ . Prosze o kilka opinii jak mam uśpić swoje podstępne domysły . Kilka razy straszyłam że odbiorę sobie życie .Ale ja chcę żyć więc po co to robię :Atina