Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Re: Jak się czujesz?

Postprzez smerfetka0 » 23 cze 2013, o 22:53

Justa napisał(a):
smerfetka0 napisał(a):cos mi sie zdaje ze za kilka dni walne taka wiadomosc ze wszyscy wokol mnie padna ze mna wlacznie :shock:

Jesli podejrzewasz, ze mozesz byc w ciazy, to uwazaj z lekami...


no staram sie nic nie brac.
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: Jak się czujesz?

Postprzez KATKA » 24 cze 2013, o 00:09

:buziaki:

kupilim telewizora...wiem, że to nic...ale nie miała telewizora przez ostatnie...zaraz ...6 lat?? :shock:
:haha:
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 24 cze 2013, o 15:02

KATKA napisał(a)::buziaki:

kupilim telewizora...wiem, że to nic...ale nie miała telewizora przez ostatnie...zaraz ...6 lat?? :shock:
:haha:



To teraz możesz oglądac 'MODE NA SUKCES" O ile jeszcze leci!

Smerfetko,

trzymam kciuki! Zdrowia!

A ja mam bardzo smutny dzień :(
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Winogronko7 » 24 cze 2013, o 15:40

Katka! 6 lat wolności haha 8) Teraz Bruk, Ridż i Rejczel wciągną Cię w swoją sieć :lol:

Honest, maleńka, uśmiechnij się dla mnie! Coś często ostatnio masz smutne dni. Będzie dobrze. :cmok:
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 24 cze 2013, o 15:59

Cały weekend brałam leki na brzuch, dzis rano też, panadole extra. A dzis tak źle wygladałam w pracy, że kazali mi iść do domu i odpocząć.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Winogronko7 » 24 cze 2013, o 16:13

Co Ci się dzieje z brzuchem? Kobiece sprawy aż tak ciężko przechodzisz? Współczuje. Odpoczywaj dużo.
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Bene » 24 cze 2013, o 18:51

Do bani to wszystko.Czego by się nie tknął,jak po grudach.Po jaką ciężką chol...ę ja się jeszcze szwendam po tym łez padole?




Gdyby mnie kiedyś jednak zabiła może i by było lepiej.Ale tak by straciła obiekt zemsty.A tak ja muszę się męczyć.Nima zmiłuj.
Bene
 
Posty: 307
Dołączył(a): 5 gru 2009, o 18:02

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 24 cze 2013, o 18:52

Bene napisał(a):Gdyby mnie kiedyś jednak zabiła może i by było lepiej.Ale tak by straciła obiekt zemsty.A tak ja muszę się męczyć.Nima zmiłuj.


nie musisz :pocieszacz:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez impresja7 » 24 cze 2013, o 19:32

Bene co Ci jest? Bo jakieś tylko jęki z ciemnej dziury sie wydobywają.
Co możesz zrobic ,żeby sie wyrwać?
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Bene » 25 cze 2013, o 04:56

Masz rację.Jęki potępionego.Nic nie mogę zrobić.Nic w mojej mocy.I nikt już nic nie zrobi bo czas zadośćuczynienia się też przedawnił.
Bene
 
Posty: 307
Dołączył(a): 5 gru 2009, o 18:02

Re: Jak się czujesz?

Postprzez impresja7 » 25 cze 2013, o 08:50

Bene ,jesteś juz w drugiej,tej krótszej połowie życia,nie szkoda Ci ?
nie lepiej uczynić je szczęsliwym?
Nie mów ,ze już nie potrafisz, wszystko mozna zmienić. Ale gryźć się czymś co było kiedys to bez sensu.
Trzeba chcieć zmian ,ale można tez chcieć pławic sie w nieszczęściu.Cos jest wygodniejsze to tam sie siedzi,Zmiany wymagają wysiłku.
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Winogronko7 » 25 cze 2013, o 19:04

Im bardziej sie staram tym jest gorzej. Może nie będę się starać?
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Re: Jak się czujesz?

Postprzez smerfetka0 » 25 cze 2013, o 19:12

jestem zalamana. siedze i rycze i sie trzese, mam dwa wyjscia
mieszkac sama,pracowac dalej, uczyc sie wieczorami i popoludniami, ciagnac kase od rodzicow bo sama sie nie utrzymam
wracac do polski, gdzie nie wyobrazam sobie zycia znowu na wsi, znowu w domu, to nie dla mnie, odzwyczailam sie, od praktycznie 7 lat w domu jestem gosciem, no nie chce wracac, to nie dla mnie, ale siostra ma male mieszkanko, mialabym gdzie sie zatrzymac jak bede wiedziec kiedy poprawki...

a co potem? na pelen etat sie utrzymam, tu mam wieksze szanse, z doswiadczeniem i studiami w potem wieksze w polsce.

nie moge tu dluzej zostac. znowu mam ochote zrobic sobie krzywde.
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: Jak się czujesz?

Postprzez KATKA » 25 cze 2013, o 19:30

dziewczyny :serce:
Winogronko czasem trzeba zluzowac bo się człowiek zajedzie :kwiatek:

Smerfie przytulam :pocieszacz:
jeśli mozesz zostać i wolałabyś zostać to zostań...przecież to, ze rodzice Ci pomogą to nie ciągniecie z nich...jak Ci to pomoze to moze powiedz im, że kiedyś im oddasz :) jeśli masz szansę to jej nie marnuj. Bedzie ok :kwiatek:
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Jak się czujesz?

Postprzez KATKA » 25 cze 2013, o 19:32

Moda na sukces jeszcze leci :shock: myślicie, że coś straciłam jak ostatnio ogladałam 10lat temu :twisted:
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 98 gości