Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **mahika** » 21 cze 2013, o 22:34

impresja7 napisał(a):Jejkuuuuuuuuuuuuu,ale skwar

pogoda wymarzona dla mnie :haha:

jeszcze więcej słońca i jeszcze więcej stopni ha ha ha :haha:

przez **smerfetka0** » 22 cze 2013, o 17:11

u nas jeszcze na dobre wiosna nie zawitala, co prawda bylo juz bardzo cieplo, ale do skwaru daleko, i zaledwie po kilka dni z dlugimi przerwami. dzis sie z kurtka rozstac ciezko. szaro. zimno. deszcz. grypa. w sumie nawet mi to odpowiada, procz ostatniego.

przez **smerfetka0** » 22 cze 2013, o 21:31

czym odetkac nos jesli sol fizjologiczna nie pomaga ? ale sie mecze.

dzien dobrych i tragicznych wiadomosci.

przez **agik** » 22 cze 2013, o 21:37

Masz olejek eukaliptusowy?
Nalej gorącej wody do głebokiego talerza, wlej kilka kropli olejku, przykryj głowę ścierką, albo ręcznikiem, pochyl się nad talerzem i wdychaj parujący olejek.
Na chwilę udrożni nos, ale ogólnie to katar trzeba przeczekac.
Możesz sobie też nalac gorącej wody do wanny, wlac olejku i się wygrzewac. I wąchac- znaczy- odychac nosem

Ale nie za dużo olejku, bo bedziesz chciała wyskoczyc z własnej skóry

przez **pozytywnieinna** » 22 cze 2013, o 21:48

tylko sobie smerfie chusteczki przygotuj, działa, wiem coś o tym

przez **impresja7** » 22 cze 2013, o 22:35

krople które udrażniają ,ze sie dobrze oddycha to xylometazolin

przez **smerfetka0** » 22 cze 2013, o 23:42

impresja nigdy o tym nie slyszalam, watpie zeby w polskich sklepach bylo, a internetowo to wydaje mi sie ze szybciej przejdzie niz dojdzie zamowienie ale dzieki. warto wiedziec na przyszlosc

agik mam tylko olejek herbaciany, ale z ciekawosci wysle lubego jutro jak bd w sklepie zeby sie rozejrzal.

pozytywnieinna, moj nos od chusteczek wyglada jak kulfon czerwony :mrgreen:

jedyny pozytywny aspekt chorowania to to ze moge jeczec i marudzic ile wlezie i sie mna A zajmuje jak nigdy :mrgreen:

a po za tym ten facet to ma szczescie w dloni. wygral dzisiaj fajna sumke w glupiej zdrapce, dla nas to spora kwota.

i sie dowiedzialam ze moja 11-letnia kuzynka lezy w spiaczce w szpitalu

poszla z psem na spacer nad rzeke i sie chciala wykompac, porwal ja nurt i do tej pory nie przytomna

takie tragedie jak sie slyszy w mediach jakos tak nie docieraja do czlowieka puki sie to nie zdarzy bardzo blisko nas.

przez **Księżycowa** » 22 cze 2013, o 23:50

Smerfna ja też byłam chora jakis tydzień czy dwa temu. Gardło i nos, to masakra. Mówiłam szeptem rano, bo inaczej się nie dało a gorączki 38 ponad st.
Ja piję Theraflu i się wygrzewam pod kołdrą. Pocę się strasznie ale za to Na drugi dzień czuję się o niebo lepiej, choć jeszcze nie idealnie i kolejnego wieczoru znów musze brać, jednak to bez porównania z tym, jakbym nie brała. No i piję mleko z miodem ale dodaję miodu jak mleko trochę przestygnie, bo w za wysokiej temp. miód traci swoje właściwości, podobnie jak cytryna z resztą... albo jem po prostu miód z chlebem czy z czymś na słodko.

Oby z kuzynką się wszystko dobrze skończyło... ja tam sie boję wody i tym bardziej jak jestem sama, nie wchodzę chyba, ze po brzegu.

przez **caterpillar** » 23 cze 2013, o 17:06

czym odetkac nos jesli sol fizjologiczna nie pomaga ? ale sie mecze.

jesli olejki o ktorych pisze agik niepodzialaja zapytaj w aptece o sudafed (sprej do nosa )
to najbardziej skuteczny lek ale uwazaj z dawkowaniem bo jest na pseudoefydrynie wiec mocno pobudza

przez **caterpillar** » 23 cze 2013, o 17:10

Mahika jestes szalona!! wszyscy zdychaja z upalu a Ty jeszcze chcesz??? wow :shock:

p.s. ja bym padla to juz wole nasze 19 stopni i przelotny deszcz :uoeee:

przez **mahika** » 23 cze 2013, o 20:53

jeszcze się nie zdarzyła taka temperatura żebym miala dość.
Pierwszy i drugi dzień, organizmsię przyzwyczaja i jestem ciągle mokra,
a potem mam mega chłodzenie wewnętrzne jakieś i mi zajebiaszczo :haha:

przez **Bianka** » 23 cze 2013, o 21:15

Smerfetko mi kiedyś życie uratował otrivin

po wypróbowaniu wszystkiego co naturalne i homeopatyczne, byłam wtedy w ciąży jedynie to mi pomogło, a już oddychać wcale nie mogłam...

Pomodlę się za Twoją kuzynkę, oby dobrze się skończyło!

U nas było chyba z 38 stopni jak w piekarniku, nie do zniesienia, ja lubię tak max 26

przez **margo_jar** » 23 cze 2013, o 22:06

Męcząca jest podróż pociągiem, który pokonuje trasę dwugodzinną bagatela w cztery godziny. Można nabawić się bólu głowy

przez **smerfetka0** » 23 cze 2013, o 22:43

dzieki dziewczyny, A stanal na wysokosci zadania i mam wszystko pod nos, wiec nie wiem czy chce szybko zdrowiec

margo wierze i wspolczuje! przypomnialo mi sie jak na swieta zamawialam bilet lotniczy na lublin, byl blad okazalo sie ze lecimy na rzeszow, a wyladowalismy w krakowie, gdzie po dwoch godzinach nam powiedzieli ze nie maja ludzi i jednak pomimo obietnic nas nie przewioza na docelowe lotnisko, a byla wigilia. Szybciej bym autobusem dojechala i to takim szkolnym ogorkiem!

cos mi sie zdaje ze za kilka dni walne taka wiadomosc ze wszyscy wokol mnie padna ze mna wlacznie :shock:

przez **Justa** » 23 cze 2013, o 22:49

smerfetka0 napisał(a):cos mi sie zdaje ze za kilka dni walne taka wiadomosc ze wszyscy wokol mnie padna ze mna wlacznie

Jesli podejrzewasz, ze mozesz byc w ciazy, to uwazaj z lekami...

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Kto przegląda forum