A. J.

Rozmowy ogólne.

Re: A. J.

Postprzez Orm Embar » 14 maja 2013, o 21:08

Siemanko,

Poczytałem trochę i pooglądałem w durnym okienku (TV) wypowiedzi medyków, spraszanych z tej okazji do wielu stacji. Generalnie specjaliści mówili, że taka operacja przy takim ryzyku jest zrozumiała. Skoro tak, to zmieniam zdanie, i uważam, że decyzja A.J. była całkowicie zrozumiała.

Jaką podjąłby ktoś inny na jej miejscu, to już inna kwestia, ale nie sądzę, że jest sens dyskutować o tym, kto jakie podejmuje decyzje. Nie wnikam w nie. Wolę taką postawę niż postawę posła (a zaraz senatora) Bolesława Piechy, który stwierdził, że to jakiś chory kierunek medycyny.

Ogromny szacunek za opowiedzenie o tym. Będąc globalnym symbolem seksu (tak!) opowiedzieć, że ucięło się sobie jeden z najbardziej cenionych atrybutów kobiecości, to ogromna odwaga, zwłaszcza, że nikt jej do takiej decyzji nie zmuszał. Mieć silną pozycję, nie być zagrożonym medialnym atakami tabloidów, i powiedzieć głośno i wyraźnie o swojej trudnej decyzji - ogromny szacun.

M.
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59

Re: A. J.

Postprzez Filemon » 14 maja 2013, o 21:19

cytat wypowiedzi z forum Onetu:

"Dyskusja idzie w złym kierunku, Jolie ma pieniądze i żyje w cywilizowanym kraju, gdzie Rak nie oznacza WYROK;
W Polsce, wbrew naiwnym spotom reklamowym, RAK jest wyrokiem! Służę informacjami z pierwszej ręki:
- nie każdy lekarz jest w stanie odczytać wynik mammograficzny z płytki (ja spotkałam takiego imbecyla),
- na masketomię czekałam z matką 12 h na taborecie (to już Warszawa) wraz z innymi biedaczkami (widok jak z obozu koncentracyjnego_panie po chemioterapii, lejące się przez ręcę czekają na swoją kolejkę na usunięcie piersi_na 10 pań, większość tego dnia na operację się nie doczekała
- zabieg przeprowadzony beznadziejnie, po 3 miesiącach od nowa tnie ( wyciął za mało, drugim razem pełne cięcie piersi)_dla lekarza to normalka, co czuła moja matka _nieważne, przecież była jedynie numerem w szpitalu,
- po usunięciu piersi dają ulotki z info jak wielkie przywileje Ci się należą_m.in że dostanie zasiłek- nie dostała, na komisji powiedzieli że dają jak usuwają pierś z węzłami...
Nie chcecie znać dalszego ciągu tej historii, ale kończy się podobnie jak w Auschwitz _ śmierć jest wyzwoleniem!
O czym dyskutujecie? O Jolie? Ona jest z innego świata/ Ludzie, obudźcie się wreszcie! My żyjemy w skorumpowanym, fiskalnym kraju, w którym nie można urodzić dziecka (towar luksusowy) i nie można nawet zdechnąć w przyzwoitych warunkach"
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Re: A. J.

Postprzez caterpillar » 14 maja 2013, o 22:00

no dlatego napisalam ,ze to nie takie wielkie halo bo AJ stac n rekonstrukcje

(oczywiscie porownujac opieke i mozliwosci jakie ma przecietna Kowalska w PL ,bo wiadomo ,ze cala sytuacja nie jest do pozazdroszczenia)


co do Twojego wpisu Fil..
ja naczytalam sie okropnych historii min blog Chustki

PL jest jeszcze daleka do swiata cywilizowanego ,
ludzie umieraja w bolu gdzie w innych krajach jest normalna rzecza aby bol usmierzac i przynajmniej pozwolic umrzec jak czlowiekowi a nie...ech szkoda gadac :/
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: A. J.

Postprzez Honest » 14 maja 2013, o 22:27

Moja mama zmarła m.in. na raka złośliwego jajników. I nigdy bym tego nie zrobiła. Moim zdaniem, to irracjonalne.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: A. J.

Postprzez caterpillar » 14 maja 2013, o 22:45

ale co Honest irracjonalne?
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: A. J.

Postprzez caterpillar » 14 maja 2013, o 22:48

gdybys dowiedziala sie ,ze w 90% prawdopodobne jest ,ze zachorujesz a usuniecie piersi i jajnikow sa jednyna szansa na to abys niezachorowala...??

no przeciez badala sie a nie zrobila tego tak o .
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: A. J.

Postprzez Orm Embar » 14 maja 2013, o 23:05

Siemano,

No to nic tylko się cieszyć, że A. J. ma kasę na wszelkie możliwe operacje! :-)

Co do samej operacji - skoro takie operację się robi w takiej sytuacji (a takie wypowiedzi lekarzy dzisiaj słyszałem), no to o co kaman?

Co do opieki medycznej w USA, to jak zwykle każdy kij ma dwa końce. Wczoraj czytałem np. artykuł (w GW, szukałem na stronach www Gazety, ale chyba nie wrzucili do netu), z którego wynika, że te znakomite amerykańskie szpitale wystawiają za leczenie rachunki tak wysokie, że mogą całkowicie zrujnować człowieka. Np. leczenie zapalenia płuc w jednym ze szpitali kosztowało 38 tys. dolarów, a prześwietlenie nogi chyba 1600 dol. Ja polskiej służby zdrowia nie bronię, piszę tylko, że to nie do końca tak, że tam wszystko jest piękne, a u nas do bani...

M.
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59

Re: A. J.

Postprzez Orm Embar » 14 maja 2013, o 23:11

... siedzę se i myślę, że gdybym:

a/. miał kupę kasy na wszelkie możliwe implanty i tego typu sprawy, o ułatwianiu sobie życia w wielu sprawach nie wspominając;
b/. urodziłbym już trójkę swoich dzieci i miałbym jeszcze trójkę adoptowanych...
c/. dostałbym takie wyniki badań jak AJ;
d/. miałbym trochę odbite na punkcie dbania o zdrowie na milion procent, i wyszłoby mi, że mastektomia zapobiegnie rakowi piersi, to ... też zrobiłbym taką operację.

tyle w temacie :)

M.
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59

Re: A. J.

Postprzez caterpillar » 14 maja 2013, o 23:39

Maks jasne ,ze w USA to kwestia ubezpieczenia jesli go nie masz to jest nieciekawie jak nie tragicznie


co do drugiej wypowiedzi ..ja mam 1 dziecko nie mam tyle kasy co AJ ale mysle ,ze podjelabym podobna decyzje

no ale wiadomo ciesze sie ,ze nie musze
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: A. J.

Postprzez caterpillar » 14 maja 2013, o 23:45

Około 100 tys. kobiet w Polsce ma mutację w genie BRC1 - powiedział w rozmowie z dziennikarką RMF FM profesor Jan Lubiński, kierownik Zakładu Genetyki i Patomorfologii Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie. - U wszystkich kobiet, u których w rodzinie wystąpił rak piersi i rak jajnika oraz które są w wieku pełnoletnim, można wykonać na koszt NFZ test BRC1 - dodaje profesor.

Lubiński zaznacza też, że jeżeli chodzi o badania kontrolne, to nie ma możliwości wczesnego wykrycia raka jajnika, jajowodu.

- Nie ma takiej metody. Natomiast bardzo ważną opcją, standardem diagnostycznym jest wykonywanie rezonansu magnetycznego piersi u kobiet z BRC1 - dodaje. - Szansa na wykrycie wczesnego raka wynosi
u takich pań ponad 90 proc. Mammografia i USG się do tego celu nie nadają. Znowu, podkreślam, nie ma barier i ograniczeń finansowych na poziomie NFZ czy Ministerstwa Zdrowia - podsumowuje prof. Lubiński.
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: A. J.

Postprzez KATKA » 15 maja 2013, o 08:26

w wykonaniu badania :) a później siedz sobie babo ze świadomoscią zagrozenia albo lecz sie sama :evil:
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: A. J.

Postprzez limonka » 15 maja 2013, o 14:40

Orm Embar napisał(a):Siemano,

No to nic tylko się cieszyć, że A. J. ma kasę na wszelkie możliwe operacje! :-)

Co do samej operacji - skoro takie operację się robi w takiej sytuacji (a takie wypowiedzi lekarzy dzisiaj słyszałem), no to o co kaman?

Co do opieki medycznej w USA, to jak zwykle każdy kij ma dwa końce. Wczoraj czytałem np. artykuł (w GW, szukałem na stronach www Gazety, ale chyba nie wrzucili do netu), z którego wynika, że te znakomite amerykańskie szpitale wystawiają za leczenie rachunki tak wysokie, że mogą całkowicie zrujnować człowieka. Np. leczenie zapalenia płuc w jednym ze szpitali kosztowało 38 tys. dolarów, a prześwietlenie nogi chyba 1600 dol. Ja polskiej służby zdrowia nie bronię, piszę tylko, że to nie do końca tak, że tam wszystko jest piękne, a u nas do bani...

M.

orm jest dokladnie tak jak piszesz ze kij ma dwa konce..opieka lekarska w usa jest najdrozsza na calym swiecie, ubezpieczenie jest tylko prywatne z wyjatkiem dla osob po 65 roku zycia i bardzo biednych .....porod dziecka to kwota 25-35 tys usa.....noc w szpitalau plus badania to oko 10 tys usd.....wiele osob zwyczajnie nie stac na wykupienie ubezpieczenia, bo kosz na rodzine to 2-3 tysiace usd..w szpitalu cie przyjma i to chetnie...obsluga jest narawde dobra...ale rachunek jest wysoki...ludzie z rakiem nawet ci z ubezpieczeniem czesto traca domy i oszczednosci zycia:( sa tez inne haczyki... :twisted: :twisted: i jest ich wiele....prywatne firmy ubezpieczeniowe owinely wokol paluszka urzednikow :twisted: odnosnie Joli to ja rozumiem i respektuje jej decyzje bo to w koncu jej sexy cialo :wink: i kasa tez:):):)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: A. J.

Postprzez caterpillar » 15 maja 2013, o 16:47

katka

(przynajmniej teoretycznie) z tego co czytalam operacje sa refundowane przez NFZ i lekarze sami pisza skierowania
ja mysle ,ze na logike taniej jest zrobic operacje niz kilkakrotna chemi +hospitalizowanie chorego gdy sie nie powiedzie itd.
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: A. J.

Postprzez limonka » 15 maja 2013, o 16:55

caterpillar napisał(a):katka

(przynajmniej teoretycznie) z tego co czytalam operacje sa refundowane przez NFZ i lekarze sami pisza skierowania
ja mysle ,ze na logike taniej jest zrobic operacje niz kilkakrotna chemi +hospitalizowanie chorego gdy sie nie powiedzie itd.
tez tak mysle...leczenie raka jest strasznie kosztowne ...plus i tak wiekszosc kobiet przechodzi przez reksonstrukcje piersi
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: A. J.

Postprzez zajac » 15 maja 2013, o 17:21

A czy wiecie, jakie jest prawdopodobieństwo zachorowania na raka piersi przez kobietę, która "przechorowała" już raka jajnika -- i odwrotnie? Jak rozumiem, niektóre mutacje genu powodują obie te choroby, więc czy u takiej osoby badanie genetyczne jest potrzebne?
zajac
 
Posty: 786
Dołączył(a): 18 kwi 2009, o 23:11

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 394 gości