ehh a ja zazdroszcze Wam ze macie tak z kim w te wszystkie miejsca jezdzic..obojetnie czy spacer do lasu czy rowery czy miejscowosc wypoczynkowa..ale macie z kim
ja tam na wszystkie tego typu ,,imprezy,, chodze z kolegami tjaaa zawsze sie dogadywalam lepiej z mezczyznami.. no ale chcialabym w koncu miec tego jedynego z ktorym bede mogla chodzic na spacery na lody na rowery na basen... moze kiedys w koncu ksiaze nadejdzie
no a wracajac do sportu to bylam dzis na basenie aleee taki fajnym, z jacuzzi i szybka zjezdzalnia bylo naprawde milo, zmeczylam sie ale mimo wszystko wypoczelam tak psychicznie i tez tak naladowalam akumulatory na ten ciezki czekajacy mnie tydzien..
mimo wszystko POZYTYWNIE