Co teraz?

Problemy z partnerami.

Re: Co teraz?

Postprzez smerfetka0 » 14 kwi 2013, o 23:13

ja osobiscie nie lubie takich gierek typu 'odetne kontakt, jak mu zalezy to bedzie walczyl'. wiadomo ze kobieta sie szanowac musi i nie przystoi latanie za chlopem z jezorem na brodzie ale nie lepiej odciac kontakt po to by to zakonczyc albo przejsc do tego naturalnie i nie doprowadzac do seksu zeby zobaczyc jego stosunek ?

odetniesz kontakt by sie przekonac i co zyskasz? pozniej sie bedziesz zastanawiac ze skoro dzwoni i nalega na spotkanie 100 razy w ciagu dnia to widocznie mu zalezy...a jak wyladujecie w lozku to pozniej w kolko znowu te same problemy bedziesz miala i dalej nie bedziesz wiedziala na czym stoisz.

dla seksu jesli jest az taki perfidny na jakiego sie wydaje wcisnie ci kazdy kit, ale slowa musza byc poparte czynami, jak odetniesz sie to jak ma ci pokazac szczerosc? przyjechac na bialym koniu z roza ? co by satysfakcjonowalo i zdecydowanie pokazalo ze mu zalezy na czyms wiecej?

dla mnie ta gra nie warta swieczki i pokompikujesz tylko, wciagniesz sie bardziej a dalej nie bedziesz pewna
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: Co teraz?

Postprzez smerfetka0 » 14 kwi 2013, o 23:16

a najlepiej bylo by porozmawiac z nim na neutralnym gruncie i powiedziec ze za szybko to wszystko i ze lubisz go i chcesz zeby to mialo rece i nogi. i jak mu zalezy on to zrozumie i nie bedzie cie ciagal do lozka i to po alkoholu.

nie slyszalas tego powiedzonka o tym ze najlatwiesza kobieta jest pijana ?
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: Co teraz?

Postprzez limonka » 14 kwi 2013, o 23:18

smerfetka0 napisał(a):
nie slyszalas tego powiedzonka o tym ze najlatwiesza kobieta jest pijana ?
tego? "dziewczyna pijana dupa sprzedana? :mrgreen:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Co teraz?

Postprzez smerfetka0 » 14 kwi 2013, o 23:19

limonka napisał(a):
smerfetka0 napisał(a):
nie slyszalas tego powiedzonka o tym ze najlatwiesza kobieta jest pijana ?
tego? "dziewczyna pijana dupa sprzedana? :mrgreen:


no nie moglam sobie go przypomniec i zrymowac! tak tego :)
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: Co teraz?

Postprzez Księżycowa » 14 kwi 2013, o 23:24

smerfetka0 napisał(a):ja osobiscie nie lubie takich gierek typu 'odetne kontakt, jak mu zalezy to bedzie walczyl'. wiadomo ze kobieta sie szanowac musi i nie przystoi latanie za chlopem z jezorem na brodzie ale nie lepiej odciac kontakt po to by to zakonczyc albo przejsc do tego naturalnie i nie doprowadzac do seksu zeby zobaczyc jego stosunek ?



A to nie gra? Też gra... tylko kazde z nich gra po przeciwnej stronie. Ja też jestem za tym, że jak znajomość tak wygląda to nie ma w ogole sensu zachodu... ale wybór nalezy do autorki. Wariantów ma wiele.

smerfetka0 napisał(a):a najlepiej bylo by porozmawiac z nim na neutralnym gruncie i powiedziec ze za szybko to wszystko i ze lubisz go i chcesz zeby to mialo rece i nogi.


Dla niego raczej nie ma neutralnego gruntu. Jesli szuka panienki do seksu, to powie wszystko co będzie chciał i to bardzo poważnie jeśli ona będzie chciała rozmawiać poważnie, to on ją będzie bardzo powaznie zbywał.
Smerfetko, na prawde wierzysz, że facet powie jej po wszystkim ,,ok. chodziło o seks, to w takim razie koniec spotkań" skoro już nieźle zaczyna grać?
Ja w żadną jego uczciwość tu nie uwierzę.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Co teraz?

Postprzez smerfetka0 » 14 kwi 2013, o 23:27

ten pierwszy post tez troche gra, owszem, dlatego sugerowalabym rozmowe.

wiem ze on nic takiego nie powie, ale dac mu jasno do zrozumienia na czym ON stoi, i konsekwentnie do tego podchodzic, umawiac sie tak by do seksu nie moglo dojsc, nie w domu, nie na alkohol, jak zrozumie ze ona na powaznie tak to odpusci bo nei zechce tracic czasu jak mu sie ptak bedzie tak wyrywal ciagle.

to za wczesnie na rozmowy o nich jako o powaznym zwiazku, ale nie za wczesnie na przedstawienie swoich oczekiwan i trzymanie sie ich.
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: Co teraz?

Postprzez smerfetka0 » 14 kwi 2013, o 23:30

i w uczciwosc tez nie wierze, tylko ze bedac na miejscu autorki i znajac siebie pewnie chcialabym sprobowac dla wlasnego komfortu psychicznego. :/ kazdy jest inny a ja niestety musze byc pewna swoich decyzji i miec czarno na bialym, ale zawsze obrywalam przez to po dupie.
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Poprzednia strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 300 gości