Psycholog kraków/bielsko

Problemy związane z depresją.

Psycholog kraków/bielsko

Postprzez Huba888 » 7 kwi 2013, o 22:54

witajcie,

już od dłuższego czasu źle ze mną stanowczo za długo. Sypiam za długo , nie mam energii, nie potrafię się szczerze cieszyć, boję się, mam myśli samobójcze, ogólnie do dupy i jest mi strasznie samotnie. W pewnym sensie sama sobie na to zapracowałam , mam 24 lata i czuję że przegrałam życie, to jest dramat. Wiem, że mnóstwo ludzi cierpi bardzo o wiele bardziej niż ja , ale ja mam dosyć tej swojej samotności , mam wrażenie że nikt mnie nigdy nie kochał w sensie rodziców, nie czułam, się kochana ale jakie to ma znaczenie? Jestem , powinnam być dorosłą kobietą a jestem d. wołową. :cry: Może teraz z braku pracy mi odbija siedzę prawie drugi rok w domu , wariuję. Nie wiem czy jestem DDA czy co jest zze mną nie tak, a coś jest z pewnością.Pomóżcie.
Huba888
 
Posty: 5
Dołączył(a): 7 kwi 2013, o 22:39

Re: Psycholog kraków/bielsko

Postprzez Tinn » 8 kwi 2013, o 11:19

Huba888 napisał(a):witajcie,

już od dłuższego czasu źle ze mną stanowczo za długo. Sypiam za długo , nie mam energii, nie potrafię się szczerze cieszyć, boję się, mam myśli samobójcze, ogólnie do dupy i jest mi strasznie samotnie. W pewnym sensie sama sobie na to zapracowałam , mam 24 lata i czuję że przegrałam życie, to jest dramat. Wiem, że mnóstwo ludzi cierpi bardzo o wiele bardziej niż ja , ale ja mam dosyć tej swojej samotności , mam wrażenie że nikt mnie nigdy nie kochał w sensie rodziców, nie czułam, się kochana ale jakie to ma znaczenie? Jestem , powinnam być dorosłą kobietą a jestem d. wołową. :cry: Może teraz z braku pracy mi odbija siedzę prawie drugi rok w domu , wariuję. Nie wiem czy jestem DDA czy co jest zze mną nie tak, a coś jest z pewnością.Pomóżcie.

Dlaczego taki dziwny tytuł nadałaś swojemu wątkowi.Zupełnie nie odzwierciedla twojego problemu i wręcz zniechęca do otwierania-wydaje się, że ktoś traktuje Psychotekst jak wyszukiwarkę lekarza czy psychoterapeuty.
Po pierwsze mając 24 lata jesteś u progu życia i nic nie przegrałaś , ale masz dopiero szansę przegrać.
Po drugie założenie, że dorosła osoba radzi sobie w życiu jest błędne , psychiatrzy, psycholodzy czy psychoterapeuci wymarli by z głodu gdyby tak było, a jest odwrotnie, trudno znaleźć termin.
Jak już tu trafiłaś to poczytaj losy innych ludzi , ich często wielkie dramaty.Jak na razie masz według mnie mega doła, może początki depresji. Ja z depresji wyszłam korzystając z wsparcia farmakologicznego, poszłam i to co napisałaś powiedziałam lekarzowi pierwszego kontaktu.Dostałam łagodny antydepresant i za trzy tygodnie tryskałam ochotą do życia.Fakt, że do głupiego życia bo z alkoholikiem, bo potrzebna mi była terapia, a to dopiero zalecił psychiatra.Zalecam w pierwszej kolejności lekarza i poczytać o depresji, poczuciu własnej wartości, o zwiększeniu zdolności do komunikacji(co ma psycholok Kraków /Bielsko do poczucia niskiej wartości i beznadziejności wszelkiego wysiłku).
Trzymaj się .
Tinn
 
Posty: 214
Dołączył(a): 19 gru 2012, o 13:17

Re: Psycholog kraków/bielsko

Postprzez mahika » 8 kwi 2013, o 11:28

Tinn napisał(a):Dlaczego taki dziwny tytuł nadałaś swojemu wątkowi.Zupełnie nie odzwierciedla twojego problemu i wręcz zniechęca do otwierania-wydaje się, że ktoś traktuje Psychotekst jak wyszukiwarkę lekarza czy psychoterapeuty.

A dlaczego nie?
Może ktoś szuka lekarza sprawdzonego
przez użytkownika PT.
Cóż takiego dziwnego w tym jest,
że na stronie psychologicznej szuka się dobrego terapeuty???
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Psycholog kraków/bielsko

Postprzez Huba888 » 8 kwi 2013, o 13:23

Dlaczego taki dziwny tytuł nadałaś swojemu wątkowi.Zupełnie nie odzwierciedla twojego problemu i wręcz zniechęca do otwierania-wydaje się, że ktoś traktuje Psychotekst jak wyszukiwarkę lekarza czy psychoterapeuty.


Dziwne , myślałam że od tego właśnie są fora psychologiczne... To gdzie mam szukać pomocy?

Jak na razie masz według mnie mega doła, może początki depresji.


To wg Ciebie, ja nie szukam tu diagnozy, szukam osób , które mi wskażą gdzie mogę udać się po pomoc już.
Nie wiem czy dwa lata totalnej izolacji, i płacz i myśli samobójcze to tylko dół wg mnie nie.
Nie mam zamiaru streszczać tu znów calego życia, zdarzało mi się tak robić ... ale to nie ma sensu bez realnej pomocy-leczenia.
Huba888
 
Posty: 5
Dołączył(a): 7 kwi 2013, o 22:39

Re: Psycholog kraków/bielsko

Postprzez Huba888 » 8 kwi 2013, o 22:08

Czuję, że to ostatnie tzw. wyjście to jest jedyne prawdziwe wyjście.
Huba888
 
Posty: 5
Dołączył(a): 7 kwi 2013, o 22:39

Re: Psycholog kraków/bielsko

Postprzez Księżycowa » 8 kwi 2013, o 22:31

Witaj :)

Myslę, że nikt nie miał nic złego na mysli.
Nie znam specjalisty z Krakowa żadnego ale może można jakos pomóc szukać, jakieś wskazówki może są Ci potrzebne?
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Psycholog kraków/bielsko

Postprzez Sansevieria » 8 kwi 2013, o 22:41

Hubba, to ze nigdy nie czułaś się kochana to akurat ma ogromne znaczenie. I fakt, ze jacys "inni" mają gorzej nic a nic nie zmienia tego, jak Tobie jest teraz. Niech sobie mają jak chcą.
Strasznie mało piszesz o swoich realiach i trudno Cię gdzieś konkretnie skierować.
Na pewno potrzebujesz fachowej pomocy, pytanie od czego zacząć. Masz do wyboru zacząć od psychiatry albo od psychoterapeuty. Psychiatra albo zacznie od leków albo Cię skieruje na terapie. Terapeuta albo Cię skieruje do psychiatry albo oceni że nie jest to niezbędne na tym etapie.
Ja sie na Krakowie nie znam za dobrze od tej strony, namiaru na nikogo konkretnego na dzis nie mam. Zwłaszcza ze nie piszesz czy w grę wchodzi specjalista płatny czy musi być NFZ. Mogę spróbować popytać znajomych, ale to chwile potrwa.
Mozesz zajrzeć na portal "znany lekarz" i poczytać opinie o odpowiednich specjalistach. Możesz "na teraz" zadzwonic choćby i na telefon zaufania - od tego jest. Mozesz jeśli czujesz ze jest tragicznie po prostu sie zgłosić na izbę przyjęć do szpitala psychiatrycznego.
Ostatnie tzw. wyjście nie jest wcale prawdziwym wyjsćiem, bo nie ma gwarancji, ze ono cokolwiek rozwiązuje. Po Tamtej stronie może coś byc i cholera wie co, mozna wdepnać fatalnie za to bez mozliwości powrotu.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57


Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 326 gości