a ja sie ciesze z nowej pracy jak dawno sie nie cieszylem
tak z glebi siebie
Honest napisał(a):Dziewczyny, no własnie ja tez mam takie podejście, że prace trzeba mieć - i koniec. I własnie dookoła słysze, że mam to zostawić, jak sie męczę, a ja sama, chcąc być samodzielna, staram się na siłę wytrwać. Zarząd firmy to bardzo mili ludzie, na poziomie, sympatyczni. I głupio mi przed nimi także.
Wiesz, tak mi przyszło do głowy. Skoro bierzesz pod uwagę odejście z tej firmy, to z jednej strony już Ci w pewien sposób nie zależy na tym co się będzie działo. Poszłabym więc do prezesa, czy kogo tam masz nad sobą i powiedziałabym, że mi się nudzi w pracy i poprosiłabym o zwiększenie zakresu obowiązków lub przesunięcie na inne stanowisko. Powiedz, że nie tego oczekiwałaś podejmując tę pracę.
Mnie się wydaje, że niewiele ryzykujesz stawiając tak sprawę.
Honest napisał(a):Smerfetka, gratulacje!
A u mnie cud - miałam dziś tyle pracy, że nie zjadłam sniadania, bo nie było kiedy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości