Jak się czujesz?

[Księżycowa]

Honest a może to tylko początki?

Ja po gastro... jestem zdrowa, żadnych zmian. Wycinków nie było powodu pobierać.
Wrażenia z badania pominę... przez usta by mi w zyciu nie wykonali. Ale zniesli wszystko dzielnie... tyle, że ucierpiała pielęgniarka, która trzymała mnie za rękę a wlaściwie trzymała mnie ... no histeryczka ze mnie
Ale ogolnie popieram, ze jest to do przejscia.... gdybym tak silnie na wszystko nie reagowała, to nie było by mi głupio, bo sie darłam na początku

[caterpillar]

no widzisz ...
dobrze ,ze wszystko ok

ale wycinek mieli Ci pobrac do badania helicobaktera ,bo to najskuteczniejsze badanie i wynik masz w 5-15 min

mialas w ogole ten test ?



ja wrocilam dzis z pogrzebu
bardzo wzruszajacy i osobisty pogrzeb ,nigdy na takim nie bylam ..ciesze sie ,ze moglam pojechac .

[Księżycowa]

nie, bo stwierdziła, że nie jest potrzebny. Nie wiem na jakiej podstawie. Nie byłam w stanie jasno myśleć z tych nerwów.
A kurację na helicobacter już mialam pod koniec zeszłego roku, bo wyszło mi z krwi. 7 dni końskiego antybiotyku plus inhibitory.

Ja unikam pogrzebów jak ognia

[mahika]

ja jeszcze w Gdańsku rezyduję,
w piątek wieczorem wracam na "stałe" do domu.
Tak myslę ;]

[caterpillar]

aha skoro mialas no to ok aczkolwiek powtorny test mogla Ci zrobic.

wazne ,ze z zoladkiem wszystko ok.

[Księżycowa]

Ja też sie cieszę, że ok.
Faktycznie mogła zrobić i ja nawet błabym za tym, ale nie byłam w stanie jej tego powiedzieć mimo, że mogłam. NIe umiem Ci tego opisać. Na koszty dodatkowe związane z wycinkami byłam przygotowana, więc mogłam jej to powoedzieć ale myślałam tylko o tym, żeby jak najszybciej mi wyciągneła rurkę.
Ona sama była pod wrazeniem tak ładnego żoładka

A testy na helicobacterię można tez kupić w aptece z tego co wiem i kontrolować. W razie czego powtórzę badanie.

[biszkoptowa91]

czuje sie okropnie, emocje we mnie buzuja, jestem z jednej strony taka zla a z drugiej strony tak bardzo mi przykro.. nie moge sie pozbyc jednego okropnego uczucia, ktore towarzyszy mi juz dlugi czas

[Honest]

Biszkoptowa, bo im bardziej starasz się go pozbyć, tym bardziej ono się Ciebie trzyma.

Księzycowa, uwierz mi, ze rura przy gastroskopii w usta nie byla kiedyś tak cieniutka jak ta co miałaś teraz przez nos A wyobrać sobie, ze ja właśnie tej grubości rurkę miałam 13 h

Jutro mam los urlopos

[Księżycowa]

Wiem Honest... nawet sobie tego nie chcę wyobrażać. Przez całe badanie miałam zamknięte oczy i nie chciałam spojrzeć w obraz, bo byłby koniec...
ale szacun, ze wytrzymałaś

[mahika]

Jutro wieczorem do domku,
koniec mojego dyżuru
To było cenne doświadczenie

[marie89]

O jaaa, mam dopiero 24 lata, a coraz częściej łapię się na myśli, że te moje życie to takie jakieś mdłe jest... Marzenia coraz głębiej pakują się do szuflady, a wyłażą natarczywie realia.

[smerfetka0]

marie ja tak mam od 3 lat i 8 miesiecy

[Księżycowa]

To dołączam do Waszego grona dziewczyny... wiecie co z tym począć? Jak to ,,ugryźć" i pokierować, żeby było dobrze?

[Honest]

Chyba recepta jest jedna - mieć wszystko... gdzieś

[Księżycowa]

Nie wiem Honest... tak pozostawić samemu sobie?
A jak stanę w miejscu? Jakieś decyzje musze podjąć... ale każda wydaje sie bez sensu
Trzeba wybrać najkorzystniejszą z serii słabych...
Plus taki, że nam już powód takiego obrotu spraw... tylko nie znam jeszcze sposobu, żeby sobie z tym poradzić