wlasnie powinnam uczyc sie na koło, ale jakos ciezko mi sie zabrac, wszystko mnie rozprasza, nie moge sie skupic na nauce, mysle o wszystkim tylko nie o tym o czym powinnam..
jakie macie sposoby zeby zabrac sie za nauke i jakos sensownie kontynuowac ? jak sie motywujecie? macie jakies sposoby na koncentacje?