W oczekiwaniu na słońce...

Problemy związane z depresją.

Re: W oczekiwaniu na słońce...

Postprzez Honest » 11 mar 2013, o 21:26

Księżycowa napisał(a):
Honest napisał(a):Impresjo, ja nawet nie liczę na to, że wera zastanowi się nad sytuacją. Chyba nikt na to nie liczy. Stwierdziłam po prostu fakt - w takich sytuacjach należy zglosic do Sądu Rodzinnego wniosek o wgląd w sytuację dziecka / rodziny.



To zgłoś mojego brata, bo ja jeszcze nie mogę a głupotę za głupota robi i mysli, że wie najlepiej... a dziecko coraz bardziej skrzywione :?



Księzycowa, w przypadku wery dziecko będzie pozostawione samo sobie. U Twojego brata wiele osób wie, co się dzieje. Tak jak mówiłam - możesz pogadać z opieką społeczną anonimowo.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: W oczekiwaniu na słońce...

Postprzez Księżycowa » 11 mar 2013, o 21:28

nie mam zaufania, że pozostane anonimowa, gdyby nie to, to już bym dawno tam była :bezradny:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: W oczekiwaniu na słońce...

Postprzez Różyczka88 » 12 mar 2013, o 16:08

Wera już dość dawno zniknęła i przestała się udzielać, a wy dalej temat męczycie.

Honest napisał(a):Katarzyno, takie rodziny, jaką ty chcesz stworzyć powinny być pod nadzorem. I bądź pewna, że pomoc społeczna zainteresuje się waszym dzieckiem i to jeszcze przed narodzinami. Osobiście się o to postaram.


Na jakiej podstawie chcesz to zrobić? Tego co dziewczyna pisze w necie?
Wybacz ale to śmieszne.
Avatar użytkownika
Różyczka88
 
Posty: 34
Dołączył(a): 28 sie 2012, o 17:47

Re: W oczekiwaniu na słońce...

Postprzez mahika » 12 mar 2013, o 16:12

Nie wygłupiaj się już, bo to coraz bardziej smutne.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: W oczekiwaniu na słońce...

Postprzez pozytywnieinna » 12 mar 2013, o 21:37

Wera znika, Różyczka się pojawia ... zaczne wierzyć w reinkarnację :lol:
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: W oczekiwaniu na słońce...

Postprzez limonka » 12 mar 2013, o 22:14

Cyrki :roll:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: W oczekiwaniu na słońce...

Postprzez Abssinth » 12 mar 2013, o 22:33

czekam na powrot meskiego Czarka, ktory nas juz tutaj poustawia (ale z pocalowaniem raczek, jako na prawdziwego dzentelmena przystalo) :)
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: W oczekiwaniu na słońce...

Postprzez woman » 12 mar 2013, o 23:13

Nie wywołuj wilka z lasu, bo się okaże, że nie potrafimy się w towarzystwie dżentelmena zachować.
Dygać nóżką, czy może od razu do kuchni pod stół :D
Avatar użytkownika
woman
 
Posty: 923
Dołączył(a): 26 sty 2009, o 21:12

Re: W oczekiwaniu na słońce...

Postprzez blanka77 » 13 mar 2013, o 11:11

woman napisał(a):Nie wywołuj wilka z lasu, bo się okaże, że nie potrafimy się w towarzystwie dżentelmena zachować.
Dygać nóżką, czy może od razu do kuchni pod stół :D



:mrgreen: :twisted:
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: W oczekiwaniu na słońce...

Postprzez impresja7 » 9 kwi 2013, o 19:48

Jak tam miłość?
piszesz coś na tym blogu Po sracie.....?
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: W oczekiwaniu na słońce...

Postprzez Honest » 9 kwi 2013, o 20:23

Impresjo,

wera teraz załozyła forum wsparcia psychologicznego, pomimo, że psychologiem nie jest. Ale czy to wazne? :bezradny:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: W oczekiwaniu na słońce...

Postprzez impresja7 » 11 maja 2013, o 22:17

jak tam Kongo?działają te blogi czy nie?
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: W oczekiwaniu na słońce...

Postprzez impresja77 » 29 paź 2013, o 23:08

Co u ciebie werko?
impresja77
 
Posty: 1997
Dołączył(a): 29 sie 2013, o 16:36

Re: W oczekiwaniu na słońce...

Postprzez sikorka » 31 paź 2013, o 13:39

wera juz z innym Panem oczekuje na slonce. czarus pewnie na wojenke poszedl :D w kazdym razie bez wery :bezradny:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: W oczekiwaniu na słońce...

Postprzez pozytywnieinna » 31 paź 2013, o 17:11

i jak najprawdopodobniej widać, nowym dzidziusiem :bezradny:
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 277 gości

cron