Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Problemy z partnerami.

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez Honest » 4 mar 2013, o 17:10

Pati,

dla mnie sprawa zdrady jest prosta. Sa osoby, które potrafia odbudowac związek po takim kryzysie i sa szczęsliwe, a dla niektórych jedynym wyjściem jest rozstanie. Jak sie wie, do której kategorii się nalezy, to jest łatwiej. Czasem też z uwagi na inne okoliczności - dzieci, kredyty ludzie też zostają ze soba razem.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez Pati666 » 11 mar 2013, o 11:50

Kochani, przepraszam,że mnie dawno tu nie było...
Dla mnie rutyna, to tzw. nuda. Coś, co sprawia,że jest nam nudno w związku.Coś co sprawia,że w związku nie jest nam dobrze, bo nom stop jest tak samo. Rutyna zapewne dopada tych, którzy są ze sobą już jakiś czas. Przez rutynę możemy zapomnieć co tak naprawdę połączyło nas ze swoim partnerem :) Zapominamy wtedy, w kim się zakochaliśmy, co nas zafascynowało w partnerze. Ważne jest aby w długotrwałym związku umieć się zaskakiwać, robić wiele ciekawych rzeczy, mieć swoje i wspólne zainteresowania. Moim zdaniem dobrze jest, gdy mamy ze swoim partnerem o czym porozmawiać, czujemy się w swoim towarzystwie najlepiej, robimy coś interesującego. Rutyna zabija uczucia...
Pati666
 
Posty: 35
Dołączył(a): 28 lut 2013, o 14:55

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez Pati666 » 11 mar 2013, o 11:51

limonka napisał(a):A co to jest rutyna??? :mrgreen: :mrgreen: a tak powaznie rutyna zawsze jakas bedzie I wedlug mnie dobrze jak jest:) my z mezem mimo ze mamy dzieci staramy sie organizowac czas dla siebie tzn. Wyjscie do restaturacji, znajomych...film prz lampce wina jak towarzystwo spi. Oprocz tego kazde z nas ma swoje wyjscia I zainteresowania:)



Dla mnie limonka jest dobrym przykładem, jak się pozbywać rutyny...
Pati666
 
Posty: 35
Dołączył(a): 28 lut 2013, o 14:55

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez Honest » 11 mar 2013, o 12:47

Pati666 napisał(a):
limonka napisał(a):A co to jest rutyna??? :mrgreen: :mrgreen: a tak powaznie rutyna zawsze jakas bedzie I wedlug mnie dobrze jak jest:) my z mezem mimo ze mamy dzieci staramy sie organizowac czas dla siebie tzn. Wyjscie do restaturacji, znajomych...film prz lampce wina jak towarzystwo spi. Oprocz tego kazde z nas ma swoje wyjscia I zainteresowania:)



Dla mnie limonka jest dobrym przykładem, jak się pozbywać rutyny...



Limonka to doskonały przykład na bycie doskonała zona, Matka amerykńsko - polską :mrgreen: sąsiadką I koleżanko - przyjaciółką :mrgreen: :kwiatek:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez limonka » 11 mar 2013, o 14:50

Honest :oops: :-P dzieki ale do doskonalosci to mnie daleko, ale radze sobie a to chyba najwazniejsze :):););) jak ja juz wyjde z "pieluch" kolej na naszego honescika :mrgreen: :mrgreen:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez Honest » 11 mar 2013, o 16:29

limonka napisał(a):Honest :oops: :-P dzieki ale do doskonalosci to mnie daleko, ale radze sobie a to chyba najwazniejsze :):););) jak ja juz wyjde z "pieluch" kolej na naszego honescika :mrgreen: :mrgreen:



Dziękuje, ale to jeszcze nie mój czas :mrgreen:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez Pati666 » 12 mar 2013, o 20:11

Kochane !!! Niedługo matura, a ja jeszcze nadal w tzw, kropce. Zastanawiam się nad tym wszystkim, czy dam sobie radę w nowym dla mnie mieście, czy będzie dobrze mi się układało z moim chłopakiem, czy wybór studiów okaże się trafny. W przyszłości chciałabym robić coś, co będzie mnie cieszyło, dawało jakąś satysfakcje. Nie chce już martwić się, rozmyślać nad tym co było. Przecież teraz, gdy przeżyje tzw, test dojrzałości będę musiała myśleć pozytywnie, patrzeć jedynie w przyszłość i w sumie teraźniejszość a nie na przeszłość. Koniec z moimi kompleksami. Od dziś jestem silną babka, która umie cieszyć się każdym dniem.
Wydaje mi się,że różne zdarzenia, różne sytuacje, które nas napotykają-są po coś. Po to abyśmy się uczyli na swoich błędach, uczyli się jakie tak naprawdę jest te nasze życie.
Pati666
 
Posty: 35
Dołączył(a): 28 lut 2013, o 14:55

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez KATKA » 13 mar 2013, o 13:00

nie ma się co mrtwić n zapas :P
co ma byc to będzie i to, ze bedziesz sie tym zamartwiać niewiele zmieni...no chyba, ze Twoje samopoczucie na gorsze...
jesteś młoda mozesz jeszcze milion razy zmienić zdanie czy popełnić błąd ;)
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez Pati666 » 13 mar 2013, o 16:50

Katka: twoje słowa są dla mnie bardzo pomocne. Faktycznie nic nie da, gdy będę tylko myśleć. Lepiej już wziąć się do działania bo nikt nic za mnie nie zrobi. Wiem,że może wydać się nieskromne stwierdzenie,że i tak jestem z siebie dumna. Jestem dumna z tego, jak moja mama mnie wychowała. Cieszę,się,że po rozwodzie rodziców, gdy zostałam sama w domku z babcią i wszystkie obowiązki na mnie spadły-dałam radę. To aż człowieka buduje, wie się,że tak naprawdę samemu też daję radę. Pewnie to jeszcze nie jedna sytuacja, w której będę wystawiona na próbę ale dobrze,że już jedną mam za sobą. :)
Pati666
 
Posty: 35
Dołączył(a): 28 lut 2013, o 14:55

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez KATKA » 13 mar 2013, o 17:56

:ok:
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 332 gości