pomóżcie, nie wiem co robić

Problemy z partnerami.

Re: pomóżcie, nie wiem co robić

Postprzez marta913 » 8 mar 2013, o 22:23

Wiem ze nie muszę , ale jakos nie umiem, tez nie chce zeby sie to skonczylo jakos ze zloscia czy cos, z klotnia wiem ze to moze nie mozliwe ze trzeba urwac kontakt czy cos ale ja nie umiem, moze dlatego ze tak bartdzo sie o niego martwie..
Wiem ze on nie raz mial mnie gdzies, olewal mnie totalnie.. ale ja nie potrafie byc taka obojetna, i nakrecam sie sama przez to co mowi. tak jak pisalam mam zaraz bolesni brzucha, niekiedy biegunke.. czuje jakby manipulowal mna nawet na odleglosc. Pisze do mmnie , dzowni, na prawde nie wiem jak mam sobie z tym poradzic:(
on chodzi do psychologa z tego co mowil ale wiecie tyle razy mnie oklamal ze nie jestem w stanie stwierdzic czy to prawda
marta913
 
Posty: 76
Dołączył(a): 7 wrz 2012, o 12:55

Re: pomóżcie, nie wiem co robić

Postprzez Księżycowa » 8 mar 2013, o 22:31

marta913 napisał(a): tak jak pisalam mam zaraz bolesni brzucha, niekiedy biegunke.. czuje jakby manipulowal mna nawet na odleglosc. Pisze do mmnie , dzowni, na prawde nie wiem jak mam sobie z tym poradzic:(


To nie jest warte Twojego zdrowia w ogóle. Zacisnąć trzeba zęby i nie odzywać się. Ten czas martwienia i zawracania sobie nim głowy minie, tylko wytrzymaj. Zajmij się czymś, poczytaj książkę albo cokolwiek...

Nie obchodzi Cię czy chodzi do psychologa czy znów ściemnia - to jego rzecz. Ciebie obchodzisz Ty i to, żeby się od niego uwolnić.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: pomóżcie, nie wiem co robić

Postprzez marta913 » 8 mar 2013, o 22:37

Wlasnie przed chwilka dostalam od niego smsa ze nie chce mu sie zyc, ze skoro ja o nim zapomnialam to nie ma sensu jego zycie;/ nie wiem co on ma na celu, ale wzbudza we mnie ttylko poczucie winy.. wykancza mnie tym co mowi , co pisze.. czuje sie taka bezsilna i zalezna od niego, emocjonalnie zalezna
marta913
 
Posty: 76
Dołączył(a): 7 wrz 2012, o 12:55

Re: pomóżcie, nie wiem co robić

Postprzez Księżycowa » 8 mar 2013, o 22:40

Ma na celu wzbudzić poczucie winy i przejąć kontrolę, co jeszcze mu sie udaje.
Ale on o tym nie wie i niech nie wie, bo będzie gorzej.
Nie odpowiadaj.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: pomóżcie, nie wiem co robić

Postprzez marta913 » 8 mar 2013, o 22:45

Napisałam mu zeby mnie przestał szantazowac..
nie wiem w jaki sposob walczyc ze soba, z reakcja na to jak sie on odzywa. zmanipulowal mnie bez reszty.. ale ja juz wiem ze nie umiem zyc z nim , nie umiem zyc w takim ukladzie
marta913
 
Posty: 76
Dołączył(a): 7 wrz 2012, o 12:55

Re: pomóżcie, nie wiem co robić

Postprzez Księżycowa » 8 mar 2013, o 22:53

Nie odpisuj, dopóki odpisujesz on może z Tobą zrobić co chce.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: pomóżcie, nie wiem co robić

Postprzez marta913 » 8 mar 2013, o 22:53

moze ktos z was zna sposoby radzenia sobie w tej sytuacji?
marta913
 
Posty: 76
Dołączył(a): 7 wrz 2012, o 12:55

Re: pomóżcie, nie wiem co robić

Postprzez Księżycowa » 8 mar 2013, o 22:54

Przecież ciągle ci piszę - najskuteczniej po prostu nie odpowiadać.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: pomóżcie, nie wiem co robić

Postprzez marta913 » 8 mar 2013, o 23:01

Wiem ze to chore co moze ja powiem , ale jak on pisze to mam dosc ale tez mam pewnosc ze jest wszystko ok ze nic sobie nie zrobil, wiem ze to zaprzeczenie tego co mowie, ze samo siebie wyklucza ale ta mysl o tym ze moze zrobic cos sobie przytlacza mnie :(
marta913
 
Posty: 76
Dołączył(a): 7 wrz 2012, o 12:55

Re: pomóżcie, nie wiem co robić

Postprzez Sansevieria » 8 mar 2013, o 23:14

Wyłącz telefon. W najbliższym czasie zmień numer.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: pomóżcie, nie wiem co robić

Postprzez pszyklejony » 8 mar 2013, o 23:24

marta913 napisał(a):Wiem ze to chore


I dlatego trzeba iść do odpowiedniego doktora, wszystko jest w Tobie.
pszyklejony
 
Posty: 868
Dołączył(a): 7 paź 2008, o 21:56
Lokalizacja: warszawa

Re: pomóżcie, nie wiem co robić

Postprzez marta913 » 9 mar 2013, o 10:31

chciałabym pójsc do specjalisty ale jak dobrze wiemy ze takie wizyty sa drogie, a ja jestem tylko studentka i nie stac mnie na wydawanie 70 zl tygodniowo, sporobuje sie zorientowac czy sa mozliwe wizyty panstwowe, ale wydaje mi sie ze rzadsze przede wszystykim i co idzie za tym mniej efektowne.
marta913
 
Posty: 76
Dołączył(a): 7 wrz 2012, o 12:55

Re: pomóżcie, nie wiem co robić

Postprzez mahika » 9 mar 2013, o 10:34

Zawsze pozostaje NFZ.
Wiele osób korzysta z nieodpłatnej pomocy.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: pomóżcie, nie wiem co robić

Postprzez marta913 » 9 mar 2013, o 10:55

Własnie przeglądałam poradnie psychologiczne w moim miescie gdzie studiuje.. obawiam sie tylko czy jesli ejst to inna miasto, inne wojewodztwo bede mogla korzystac z takiej nieodpłatnej pomocy psychologicznej
marta913
 
Posty: 76
Dołączył(a): 7 wrz 2012, o 12:55

Re: pomóżcie, nie wiem co robić

Postprzez marta913 » 9 mar 2013, o 10:55

Własnie przeglądałam poradnie psychologiczne w moim miescie gdzie studiuje.. obawiam sie tylko czy jesli ejst to inna miasto, inne wojewodztwo bede mogla korzystac z takiej nieodpłatnej pomocy psychologicznej
marta913
 
Posty: 76
Dołączył(a): 7 wrz 2012, o 12:55

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 300 gości