Gunia76 napisał(a):Hejka
Nie odzywałam się, bo miałam przerwę w terapii aż dwa tygodnie.
Nie jest powiedziane, że masz pisać tylko jak masz terapię
Gunia76 napisał(a):Hejka
Nie odzywałam się, bo miałam przerwę w terapii aż dwa tygodnie.
Gunia76 napisał(a):Wiem że mogę pisać częściej, ale o czym?? w kółko o tym samym? Że źle mi z tym, że krzywdzę swoje dzieci??
Gunia76 napisał(a):Wczoraj byłam z synem u psychologa. Był tam sam godzinę. Wyszedł spłakany, ale widać że zadowolony i z taką ulgą na twarzy. Obiecałam mu ze nie będę go wypytywać o czym rozmawiali i tego nie robiłam. Mam za dwa tygodnie iść sama na spotkanie podsumowujące to wtedy czegoś się dowiem.Na początku zastanawiałam się czy to dobry pomysł ciągnąć go tam, ale jak zobaczyłam go po wizycie to stwierdziłam że znakomity Widać, że dziecku ulżyło, jak się wygadało, tylko gdzieś tam mnie zakuło w środku, że nie potrafi przede mną się otworzyć...
Gunia76 napisał(a):Z traumą...terapeuta powiedział, że wiele osób z dda tak ma, że zajmiemy się tym na grupowej terapii
Gunia76 napisał(a):Jednym słowem jak ja będę się zmieniać to są szanse że wszyscy koło mnie w jakiś sposób się zmienią.Tylko muszę pamiętać że nie koniecznie tak się stanie, bo inaczej uznam swoją zmiane za kompletną porażkę....
Gunia76 napisał(a):Ojciec z tego co widzę reaguje jakimś otępieniem... kal mu coś się odezwę, broniąc swoich racji to natychmiast się zamyka i idzie do siebie...
Gunia76 napisał(a):M... na razie jest zagubiony. To też daje się wyczuć.W stosunku do niego staram sie byc delikatna jak w stosunku do dzieci.. Dzieci natomiast staly się spokojniejsze i bardziej skore do kompromisów nić kiedyś...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości