złośliwości na forum

Problemy z partnerami.

Postprzez ewka » 6 mar 2008, o 11:29

Jednak od czasu do czasu taki temat się przewija... i dobrze, bo stawia nas wszystkich do pionu;) Dla mnie to forum jest... raczej dotąd było (bo coś tu się jakoś mniej dobrze ostatnio czuję, nie wiem dlaczego) - miejscem, gdzie bije ciepło i zrozumienie. I to jest najważniejsze i tak powinno być... jeśli nie potrafię wesprzeć, milczę - a miejsca do kopania w sieci jest od groma... zawsze też można pokopać sobie piłkę, jak emocje biorą górę. Tak myślę.
Ostatnio edytowano 6 mar 2008, o 11:29 przez ewka, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez mahika » 6 mar 2008, o 11:29

Taaaa, bo ja taka straszna jestem ;)
mówie co myśle, zazwyczaj PASTWIE sie dopiero w oststeczności... Tzn, złośliwie coś powiem.
Bo ja wredna baba jestem....
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez bunia » 6 mar 2008, o 11:30

Nie rozumiem po co to cale zamieszanie.....z drugiej strony to dosc odwazne aby pouczac innych co jest moralne,dobre itp. no ale niech dalej sloneczko swieci na Forum :slonko: :slonko:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Ladybird » 6 mar 2008, o 11:32

Ok, dzieki za te slowa. Moze tak pisalam pod wplywem osobistych zdarzeń, kiedy dowiedziaam sie jak moje sowa potrafia krzywdzic.
A w Mahiki wypowiedziach nie dopatruję sie zośliwości. ubie jej ostry języczek, potrzebny tu taki na forum. Od poczatku identyfikuję sie z jej wypowiedziami, moze dlatego ,ze tez czasem mam taki języczek niepohamowany.
Avatar użytkownika
Ladybird
 
Posty: 1115
Dołączył(a): 19 gru 2007, o 09:40

Postprzez ewka » 6 mar 2008, o 11:32

bunia napisał(a):Nie rozumiem po co to cale zamieszanie.....z drugiej strony to dosc odwazne aby pouczac innych co jest moralne,dobre itp. no ale niech dalej sloneczko swieci na Forum :slonko: :slonko:

Bo ja wiem, czy pouczanie? To my tworzymy to miejsce... jeśli nie miałoby zejść na psy, to warto trochę potrząsnąć.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez bunia » 6 mar 2008, o 11:41

To prawda My tworzymy sami to miejsce ale jesli "ofiary" i "poszkodowani" nie daja znaku,ze dzieje Im sie krzywda to jak mozna oceniac i wypowiadac sie w Ich imieniu?......komentowanie komentarzy to takie bledne kolo moim zdaniem ale to tylko moje zdanie,Forum jest otwarte dla Wszystkich.
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez ewka » 6 mar 2008, o 11:43

Nie każdy potrafi się bronić.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez bunia » 6 mar 2008, o 11:46

Nie ma pewnosci czy zaistniala potrzeba obrony....a skad mozna to wiedziec?
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez mahika » 6 mar 2008, o 11:47

Dla potrząśniecia proponuję sobie przypomnieś sprawę zaszczutego kedziorka który uciekł...
To dopiero było pastwienie sie i znęcanie.... Tak myślę...

I nie każdy musi się bronić....

A teraz dajcie wyjść słońcu na NASZYM forum, bo ciagle jakieś chmury nachodzą.....


:slonko: :slonko: :slonko: :slonko: :slonko: :slonko: :slonko: :slonko: :slonko: :slonko:
:slonko: :slonko: :slonko: :slonko: :slonko: :slonko: :slonko: :slonko: :slonko: :slonko:
:slonko: :slonko: :slonko: :slonko: :slonko: :slonko: :slonko: :slonko: :slonko: :slonko:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez agik » 6 mar 2008, o 12:10

Mahika
Przykro mi, ze źle się poczułaś.
Nie widzę w tym żadnej swojej winy.
Powiedziałam Ci, jakie mam zdanie na ten temat, że mi się to nie podoba i że ja się nie przyłączę.
Powiedziałam również, ze jeśli będziecie to robic- ja stanę w obronie tej dziewczyny.

Dla mnie nie ma znaczenia, czy ona sobie robi jaja, czy nie.
Można zachować dystans i myśleć swoje.
I w ten sposób nie dac się wkręcić.

Cięty język mnie się równiez podoba.
Ale jeszcze bardzie podoba mi się zdanie klasyka- "używaj dowcipu, by bawić, a nie ranić."

Podobnie, jak Echo uwazam, ze ta osoba nie potrafi się bronić.
A wykorzystywanie siły większości do tego, zeby kogoś ośmieszyć- jest szukaniem kozła ofiarnego.

Bardzo mi przykro, ze się źle poczułaś.

I słoneczko- dla rozluźnienie :slonko:
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez mahika » 6 mar 2008, o 12:23

---------- 11:21 06.03.2008 ----------

Aga, nie czuje sie źle. Wręcz przeciwnie. poprostu uważam ze używasz za dużych słów. Nie wiem czy do końca znasz znaczenie...

Marynia, przepraszam, ale przysło mi coś do głowy...
Ma ż maryni pastwił się nad nią i znęcał psychicznie....
Ja tego nie robię.... nad nikim....

A stań sobie w obronie kogo chcesz, tylko czy ktoś Cie o to prosił???
To tak jest, czasem chcemy komuś pomagać na siłe a ten ktoś może wcale nie chce pomocy???

I dla Twej informacji powtarzam...
czuję się świetnie :):):)
Klapki z oczu spadły :):):)

---------- 11:23 ----------

A cha. no i słoneczka obowiązkowo...

:serce:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez echo » 6 mar 2008, o 21:08

hej, hej
Nie uważam żeby to było pouczanie, bo żaden ze mnie nauczyciel akurat. ale jakieś posty zwracały moja uwagę pare razy, wiec chciałam też usłyszeć opinie innych osób, i bardzo się cieszę, ze słów jakie napisały.
To taki rodzaj autoanalizy, który moim zdaniem czasem pomaga.
Nie chciałam tez pisac do kogoś wprost, bo to by była raczej nerwowa wymiana zdań. A tak było różnorodnie. I bardzo dobrze.
pozdrawiam mocno
wszystkie jesteście super :D
echo
 
Posty: 344
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 22:02

Postprzez mahika » 6 mar 2008, o 22:51

mimo wszystko, uwagi do mnie prosze kierowac do mnie bezposrednio/ wzbudzanie w kimś poczucia winy kto nie zawinił tylko jest bardzo wrazliwy nie jest fajne..... i ze strony osoby która pisze np. o mnie i wyraza sie NIEKTÓRZY to nie fair.... i nie chodzi bynajmniej o mnie... przykładaem jest ladorada.

Zdania nie zmienie jesli chodzi o pewna osobe, racja jest tez ze dowiedzialam sie dzieki temu czegos o innych o czym nie mialam pojecia.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez echo » 7 mar 2008, o 00:10

hm nie fair, a dlaczego? wcale nie mam na celu krytkować konkretnie Twoją osobę, ale pewne zachowania, które jak sama zauważyłaś zdarzają się wielu, nie teraz to innym razem.
Sama czasem też coś napiszę, co potem wolałabym wymazać i często tak robię, piszę coś pod wpływem emocji, a potem kasuję. Autocenzura. Wskazana szczególnie osobom emocjonalnym. Sama też wiem coś o tym ;) jak słusznie zauważyłaś.
pozdrawiam i nie przejmuj się tak mocno. Nie o to chodzi.
echo
 
Posty: 344
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 22:02

Postprzez mahika » 7 mar 2008, o 07:36

wcale sie nie przejmuje, nie wiedziałam jak to powiedzieć ze sie nie przejmuje. przejełam sie ladoradą...
Ja jako ja sie nie niczę...
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AngelLar i 140 gości

cron