Przyszłość masz póki żyjesz. Marzenia nie kosztują. Ze świecą szukać takiego, co ma normalną rodzinę, tyle że niektorych nienormalności nie widać. Tym sie nikt nie afiszuje, to ludzie starannie ukrywają przed oczyma bliźnich.
Nawet jeśli przegralaś jakąś część życia to masz do wygrania ciag dalszy. Dno czasem jest po to, żeby sie było od czego odbić.
No i masz coreczkę i syna. Czyli masz dla kogo żyć.