Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Problemy z partnerami.

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez smerfetka0 » 1 mar 2013, o 23:10

hehehe dobre Abs :mrgreen:
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez Pati666 » 3 mar 2013, o 12:26

Hahahaha kawał naprawdę świetny. Słuchajcie a macie jakieś pomysły, co zrobić aby wasza druga połówka zakochała się w was " na nowo" ? :) Co zrobić aby długotrwały związek trochę odświeżyć, aby monotonia nas nie dobijała...? :)
Pati666
 
Posty: 35
Dołączył(a): 28 lut 2013, o 14:55

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez smerfetka0 » 3 mar 2013, o 13:39

dlugotrwaly czyli ile ?
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez Pati666 » 3 mar 2013, o 13:40

Jestem ze swoim chłopakiem 3 lata :)
Pati666
 
Posty: 35
Dołączył(a): 28 lut 2013, o 14:55

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez impresja7 » 3 mar 2013, o 13:40

Pati666 napisał(a):Hahahaha kawał naprawdę świetny. Słuchajcie a macie jakieś pomysły, co zrobić aby wasza druga połówka zakochała się w was " na nowo" ? :) Co zrobić aby długotrwały związek trochę odświeżyć, aby monotonia nas nie dobijała...? :)

Nauczyć sie stawać na głowie
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez Pati666 » 3 mar 2013, o 13:44

Może jakieś lepsze rady?
Pati666
 
Posty: 35
Dołączył(a): 28 lut 2013, o 14:55

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez smerfetka0 » 3 mar 2013, o 13:58

zwiazek sie zmienia z czasem, ewoluuje, zmieniaja sie cel zwiazku, mysle ze nie ma szans do powrotu z poczatkow spotykania sie. jakiejs rutyny nigdy nie da sie uniknac, ale aktywne spedzanie wspolnego czasu - nie tylko film i spac dzien w dzien, zawsze wnosi cos do zwiazku. po za tym nie tylko z nowo poznanym chlopakiem mozna flirtowac ;) zwiazek ewoluuje, czasami stawanie na glowie nie pomoze.

nie bardzo rozumiem Twoje pytanie chyba troszke. Czyli czego Ci (wam) brakuje?
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez Pati666 » 3 mar 2013, o 14:25

Nie brakuje nam niczego :) Tylko w związku potrzeba nieustanej pracy, zaciekawienia i chciałabym aby mój chłopak zawsze był mnie ciekaw, abym go fascynowała i była postrzegana jako dziewczyna, która jest dla niego najważniejsza. Aby związek przetrwał nie może być monotonii, tylko zainteresowanie partnerów swoją osobą...chce być dla niego inną niż wszyscy ale zawsze, nie tylko teraz tu, tylko potem...
Pati666
 
Posty: 35
Dołączył(a): 28 lut 2013, o 14:55

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez smerfetka0 » 3 mar 2013, o 15:00

dalej nie jestem pewna czy cie dobrze rozumiem, ale jesli tak to taka troche chyba walka z wiatrakami mi sie wydaje. w zwiazku pewne etapy sie koncza a kolejne zaczynaja...nic na to nie poradzimy, przyslowiowe motylki w brzuchu i miekkie kolana nie bede nam towarzyszyc zawsze.
a pokazanie dziewczynie ze jest najwazniejsza czym jest dla ciebie?
jak on ma cie odkrywac?

wiesz jako taka monotonia zawsze bedzie, zalezy czym wlasciwie jest monotonia, ja mieszkam 3 i pol roku ze swoim lubym pod jednym dachem, no i jest ta monotonia bo jak ze by inaczej? codziennie musze byc na uczelni i w pracy, on w pracy, codziennie wracamy czesto padnieci, codziennie robimy obiad, zmywamy, sprzatamy, robimy zakupy, pierzemy itp itd... czasem nie wystarcza czasu na nie wiadomo co jeszcze. czasem gdzies wyjdziemy, czasem nie mamy czasu sily, a jak mamy to nie mamy finansow na przyklad, co wieczor wlaczamy dretwy film do snu bo bez tego nie usniemy. wyskoki po za ta rutyne sa tylko czasem. ale i w tej rutynie potrafimy sobie okazac uczucie.

z poczatku spotykania co innego bylo dla mnie wazne, inaczej chcialam by pokazywal ze mu zalezy, ale tak jak mowie zwiazek ewoluuje, teraz jego milosc czuje przez ta rutyne wlasnie, przez to ze czasem pomimo zmeczenia mojego i jego powie 'poloz sie kochanie ja wywiesze juz pranie' ... czy inne takie DROBIAZGI czasami pokazuja troske milosc...

i nie rozumiem jeszcze, jak on ma byc ciekaw ciebie?

moze jakis przyklad to latwiej sobie wyobrazic

mam nadzieje ze zrozumialas moj punkt widzenia :) nie jestem dobra w tlumaczeniu wlasnego zdania
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez limonka » 3 mar 2013, o 16:36

A co to jest rutyna??? :mrgreen: :mrgreen: a tak powaznie rutyna zawsze jakas bedzie I wedlug mnie dobrze jak jest:) my z mezem mimo ze mamy dzieci staramy sie organizowac czas dla siebie tzn. Wyjscie do restaturacji, znajomych...film prz lampce wina jak towarzystwo spi. Oprocz tego kazde z nas ma swoje wyjscia I zainteresowania:)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez limonka » 3 mar 2013, o 16:41

Smerfeta I to jest chyba kluczem aby w rutynie pokazac sobie to uczucie:):):):)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez Sansevieria » 3 mar 2013, o 16:46

Rutyna Limonko to jest taka paskudna wersja stabilizacji w moim odczuciu :)
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez limonka » 3 mar 2013, o 16:51

Hahaha sans to mamy podobne odczucia:):):)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez smerfetka0 » 3 mar 2013, o 19:19

dla mnie rutyna to wlasnie to ze jako juz doroslejsi ludzie, bedace w dojrzalszym zwiazku (w sensie nie poczatki spotykania), to wiecznie to samo, tylko ze tego nie da sie uniknac bo codzienne obowiazki sa i bedzie ich co raz wiecej...i wlasnie od tej codziennosci czasem warto jakas odskocznie znalezc - gdzies wyjsc, we dwoje, w grupie, i miec SWOJE zycie dodatkowo.

ale to chyba nie jest odpowiedz na pytanie autorki?

czekam az sie odniesie do moich wczesniejszych pytan :)
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: Nie mogę zapomnieć o zdradzie mojego chłopaka.

Postprzez mariusz25 » 3 mar 2013, o 19:24

czasami moze sie ni dac i niestety tak bywa, nic na sile sie nie sklei, nie ma takiego kleju, takiej mocy nic ani nikt
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 358 gości