Czy nie brzydzicie się mężczyzn z dużym doświadczeniem?

Problemy z partnerami.

Re: Czy nie brzydzicie się mężczyzn z dużym doświadczeniem?

Postprzez Księżycowa » 2 mar 2013, o 21:54

Tak też myślałam :lol:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Czy nie brzydzicie się mężczyzn z dużym doświadczeniem?

Postprzez smerfetka0 » 2 mar 2013, o 21:55

taki maly rozwrzeszczany kundelek...ujadajacy ile wlezie puki hycel sie nie pojawi
(nie mam na mysli admina)
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: Czy nie brzydzicie się mężczyzn z dużym doświadczeniem?

Postprzez Halal » 2 mar 2013, o 21:56

Skończ rżeć, bo nie masz racji.
Halal
 

Re: Czy nie brzydzicie się mężczyzn z dużym doświadczeniem?

Postprzez Halal » 2 mar 2013, o 21:58

Gdybyście na mnie nie naskoczyły- nie byłoby problemu, więc nie róbcie z siebie teraz niewiniątek. Wszystko jest udokumentowane na poprzednich stronach, czego już przyklady komentowałam, ale wiadomo- siła złego na jednego ;] i tak do was nie dotrze, więc widzę, że to nie ma sensu.
Halal
 

Re: Czy nie brzydzicie się mężczyzn z dużym doświadczeniem?

Postprzez smerfetka0 » 2 mar 2013, o 21:59

ee tam nie zrozumiemy. nie koncz jeszcze z tymi wypocinami. smiesznie poczytac.
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: Czy nie brzydzicie się mężczyzn z dużym doświadczeniem?

Postprzez Księżycowa » 2 mar 2013, o 22:02

śmieszie albo smutno... pamiętam jak ja podobnie miałam... z perspektywy czasu wiem, że to po prostu smutne było, tak bez ironii.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Czy nie brzydzicie się mężczyzn z dużym doświadczeniem?

Postprzez agik » 3 mar 2013, o 03:23

impresja
agik napisał(a):Poza tym piszesz, że ten warunek czystości miałby byc spełniony tylko za pierwszym razem, a co wtedy ( za drugim, czy kolejnym razem) z penisem nasączanym grzybami, bakteriami i wirusami? Po odkażeniu się nada, czy jak?

Do tego zdania się odnosisz w słowach:
imprsja7 napisał(a):jezeli Towje pisanie wyzej jest niewinne ,miłe i empatyczne i nie pozbawione kpiny i złośliwosci ,to jesteś przewrotna i tego nie trawię.

Przepraszam, że spytam...
Przeczytałaś temat? Czy tylko węszysz, w kogo się wpic zębami jadowymi?
Owszem, moje pytanie było niewinne, w skali miłe- niemiłe ( ciągle w kontekscie tematu) - obojętne, zupełnie pozbawione kpiny i złośliwości. Nie widzę potrzeby okazywac emaptii w obojętnym temacie, w którym nikt nie prosi o wsparcie, tylko zadaje pytanie, by poznac opinię.
Rozumną jest rzeczą zanc znaczenie słów, których się używa. Znasz znaczenie? Zinternalizowaś je? Czy po prostu poznałaś nowe słowo i chcesz się pochwalic, że słyszałaś takie słowo?
To, co ty trawisz, to jest twoja prywatna sprawa, nie mam obowiązku się tym zajmowac. Ochoty też nie.
impresja7 napisał(a):Bo ja jak jestem wredna to nie udaje ,ze jestem miła.

Wow :shock: Jak sądzisz? jest tu jeszcze ktoś, kto tego nie zauważył, hi?
Nie wydaje mi się, żeby za wrednośc dawali medale, albo żeby to było jakieś chlubne. Nie bardzo rozumiem, czym tu się szczycic ;)
impresja7 napisał(a):Nie akceptuję ludzi fałszywych

Miło mi, ze się podzieliłaś ze mną opinią :) Tylko co mnie do tego, co ty akceptujesz? ;) to znów twoja prywatna sprawa :)
impresja7 napisał(a):A Ty taka jesteś i dorabiasz sobie gębę najuczciwszej pod słońcem

A jakiś konkret? Napisałam gdzieś, że jestem najuczciwsza pod słońcem? Gdzie?
Czy chodzi ci o to, ze jestem gościnna? Moze o to, że życzliwa? A moze o to, że świetnie gotuję?
Konkret poproszę! Gdzie napisałam, zę jestem najuczciwsza na świecie?
Albo wręcz przeciwnie- co swiadczy o tym, że jestem nieuczciwa? ( a to właśnie sugerujesz) Nie bedziesz sobie moją uczciwością wycierac gęby. Konkret poproszę.
impresja7 napisał(a):Halal idiotkę, jak Ci zwraca uwagę i manipulujesz robiąc się na niewiniątko,wypierając ,ze Ty nic złego nie powiedziałas i nic nikomu nei zrobiłaś

1. Gdzie mi Halal zwraca uwagę?
2. Gdzie manipuluję?
3. Gdzie powiedziałam coś złego?
4. Gdzie coś komuś zrobiłam?
Konkret!!!!
( skopiowałam tekst- cały. I odpowiesz mi, albo odszczekasz- z pełną swiadomością piszę ten czasownik. Bez względu na to, czy Administrator zamknie ten temat, czy skasuje- mnie odpowiesz, impresja7. Tu, albo gdzie indziej. Wiesz, co to odpowiedzialnośc za słowa? )

Łazisz za mną, cokolwiek bym nie napisała- zawsze widzisz we mnie prowodyra. Nawet jak pisze o gulaszu.
Jęczysz i kwękasz- jaka to ja jestem okropna, niestrawna. Nie czytaj :) Sporadycznie tylko pisze do ciebie. Wtykasz nos we wszystko co się tu dzieje. Mało jest tu osób, które nie doświadczyły twojej oceny, przeważnie złośliwej i baaardzo prostej. Nie jestem uległa i naprawdę nie mam zamiaru konsultowac z toba tego, co chce napisac i uzyskiwac twojej akceptacji na publikację.
Nie proszę o twoją ocenę mnie i bądź uprzejma zachowac ją dla siebie.

a tak na marginesie- strasznie się co do ciebie pomyliłam... To wyjaśnienie jestem winna osobom, które były swiadkiem tego, jak ja cię broniłam.
Myślisz, ze twoja "szczerośc" jest godna nagrody? Szczerośc nie oznacza prostactwa i złośliwego wtykania kija do oka. I obserwowania, czy oko łzawi, a czerpanie z tego satysfakcji jest wręcz chore.
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Re: Czy nie brzydzicie się mężczyzn z dużym doświadczeniem?

Postprzez ewka » 3 mar 2013, o 10:44

Halal napisał(a):To sobie piszcie, rozpierdoliłyście go jak prawie każdy temat na tym forum.

No nie da się ukryć.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: Czy nie brzydzicie się mężczyzn z dużym doświadczeniem?

Postprzez ewka » 3 mar 2013, o 10:45

Obrazek
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Poprzednia strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 299 gości