złośliwości na forum

Problemy z partnerami.

Postprzez mahika » 6 mar 2008, o 07:40

Ladorada, mam nadzieje ze na terapii oduczą Ciebie takiego kajania i przepraszania za to że żyjesz. Twoim zdaniem kogo uraziłas???
Zupełnie nie złośliwie - mahika (!!!)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Megie » 6 mar 2008, o 10:35

Laborado ja tam nie uwazam ze w Twoich wypowiedziach sa zlosliwosci..
Po co sie tak katujesz...?

Wracaj tu do Nas natychmiast... :pocieszacz:
Megie
 
Posty: 1479
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 15:24
Lokalizacja: nie wiem skad..

Postprzez Ladybird » 6 mar 2008, o 10:47

Nie wiem, czy wracać. Znowu coś palne .
Krzywdzę ludzi swoim niepohamowanym językiem.
Tak bardzo skrzywdzilam swojego faceta , i to wtedy kiedy nie dawal sobie rady z problemami, ze wpędzilam go w ciezka depresję z proba samobojczą.
Chce dobrze, ae nic mi nie wychodzi. :cry:
Avatar użytkownika
Ladybird
 
Posty: 1115
Dołączył(a): 19 gru 2007, o 09:40

Postprzez Megie » 6 mar 2008, o 10:50

ja tam nie widzialam zebys az tak krzywdzila ludzi na forum...

ale myslisz ze zamykanie sie jest dobra droga do wyleczenia?
Megie
 
Posty: 1479
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 15:24
Lokalizacja: nie wiem skad..

Postprzez mahika » 6 mar 2008, o 10:56

Ladorada, przestań sie biczować, za mało jestes zbiczowana przez życie???
Co Ci to daje ze PASTWISZ sie i ZNĘCASZ nad samą soba???
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Ladybird » 6 mar 2008, o 10:56

Nie wiem, moze nie , ale czuje sie beznadziejnie. Przytloczylo mnie to wszystko ,sprawy osobiste i jeszcze tu na forum. Przeciez to wasciwie chodzi o to samo - moj charakter.
Avatar użytkownika
Ladybird
 
Posty: 1115
Dołączył(a): 19 gru 2007, o 09:40

Postprzez bunia » 6 mar 2008, o 10:59

A kto tu kogo krzywdzi na Forum? slowo "krzywda" to dosc mocne slowo,wypowiedzi mozna interpretowac na rozny sposob no i chodzi rowniez o roznorodnosc mysli,pogladow a nie spiewanie tym samym glosem.....tak mysle.
:luzik:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Megie » 6 mar 2008, o 11:00

Laborado za bardzo bierzesz wszystko do siebie
Ten temat nie byl skierowany do Ciebie.
Ten temat jest skierowany do wszystkich..

Wiec przestan sie tak katowac...
Megie
 
Posty: 1479
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 15:24
Lokalizacja: nie wiem skad..

Postprzez Ladybird » 6 mar 2008, o 11:07

O nie , Echo to napisala rowniez po mojej odpowiedzi w temacie Bogi.To bylo do mnie.Przeciez wiem.
Avatar użytkownika
Ladybird
 
Posty: 1115
Dołączył(a): 19 gru 2007, o 09:40

Postprzez Megie » 6 mar 2008, o 11:10

moim zdaniem przesadzasz...
ale jezeli chcesz sie tak dalej katowac...
Megie
 
Posty: 1479
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 15:24
Lokalizacja: nie wiem skad..

Postprzez mahika » 6 mar 2008, o 11:20

Bardzo dobrze powszechnie wiadomo że ten temat był skierowany do mnie, więc nie przypisujcie sobie wszelkiego zła, bo to moja domena :)

Już przygotowuję sobie taczkę z gnojem, aby można było mnie wywieść gdzie piepsz rośnie :)

Usłyszałam o krzywdzeniu, znęcaniu się nad kimś, ba, a nawet PASTWIENIEM sie co mnie najbardziej uderzyło, bo tak stwierdziła osoba mi najbliższa z forum.....
To wielkie słowa!!!

Jednak sama zainteresowana nie zgłosiła żadnego znęcania się czy PASTWIENIA!!!!! A, no tak. Faktycznie. Echo (nie jestem pewna czy trafnie) określiła że to ofiara, która nie umie się bronić.... nieładnie :?
Bo kto to wie, czy nie umie i czy jest ofiarą??? Może nie chce, moze ma to gdzieś, moze ma tą zdolność pomijania rzekomych "złośliwości"??? A może wcale nie uznała ze to złośliwe, a może to nie było złośliwe??? Tylko NIEKTÓRZY złośliwi, tak to odbierają???

Echo co Ci dało wpędzenie w poczucie winy niewinnych osób??? Miałaś coś do mnie można powiedzieć wprost.
Machika jestes złośliwa, przestań, nie podoba mi sie to. I tyle!!! mam pojemny rozumek i pojmę to co do mnie ktoś powie.... :evil:

A Ty ladorada, Bierz sie w garść. To nie do Ciebie. Zapewniam....
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Ladorada

Postprzez Sanna » 6 mar 2008, o 11:22

Ladorada, wyluzuj, myślę , że Echo napisała po tym:
,,Tak, bogi, powinnas go natychmiast rzucić, przecież Ty pewnie nigdy nie byłas z zadnym facetem i nie masz przeszłości! Jak on mógł w ciągu tych 40 lat (chyba) miec w zyciu inną kobiete!!!
Masakra. Rzuć go jak najszybciej. Świnia a nie facet!!!"
Mnie tam ten tekst bardzo ubawił, lubię takie poczucie humoru :).
A swoją drogą mam taki sam problem jak prawdziwy/nieprawdziwy zgłaszany przez Bogi i tekst bawi mnie mimo to, a może i bardziej dlatego.
A Twoja wypowiedź była naprawdę łagodna. Wszystko jest w najlepszym porządku ;).
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez mahika » 6 mar 2008, o 11:23

A cha i jeszcze za przykładem MEGIE, dla rozluźnienia

:slonko: :slonko: :slonko:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Megie » 6 mar 2008, o 11:27

dzieki Mahika za te sloneczka
bo juz sie troche przestraszylam po Twojej wypowiedzi..

Ludzie - relax, nic sie nie dzieje
nie popadajmy w obled

:ok:
Megie
 
Posty: 1479
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 15:24
Lokalizacja: nie wiem skad..

Postprzez mahika » 6 mar 2008, o 11:27

Pisząc to, nie uważałam ze jest taki krzywdzący ten tekst, tak bardzo się znęcam i pastwie nad kimś...
Ale ok. Bede uważac zeby sie na kimś nie upastwiać więcej....
:roll: :roll: :roll:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości

cron