Czy nie brzydzicie się mężczyzn z dużym doświadczeniem?

[Halal]

Jak był temat, to przepraszam, przejrzałam na szybko forum, ale jak tematy są zatytułowane typu "pomocy" itp, to trudno się zorientować, jaka będzie treść- więc jakby co to poproszę linka, a chcę na szybko zadać pytanie, bo mnie to nurtuje.

Pytanie jest DO KOBIET, bo męzczyźni to wiadomo, jakie mają zdanie na ten temat.

Powiedzcie proszę, co sądzicie o tym, co zawarte w temacie, najlepiej, żeby były to kobiety w wieku 18-26 lat, bo później to już wiadomo, że zmieniają się priorytety, spojrzenie na świat... i już nie ma cnotliwych... :P

Bez napinki, na luzie czekam na odpowiedzi !!!!

[caterpillar]

odpowiedzialabym ale sorry juz sie nie lapie w twoj przedzial wiekowy

a swoja droga co znaczy ,ze po 30 ma sie inne priorytety?
ze bierze sie wszystko jak leci?

[mahika]

Cat, nie jest się cnotliwym
nie doczytałas?

[mahika]

A dlaczego nurtuje Cię takie cos?

[Halal]

To skoro się nie załapałaś na mój ścisły przedział i mówisz, że nie masz nic do powiedzenia- to po co piszesz??

Wszystko jest w temacie. Ale jeśli komuś trzeba dodatkowo tłumaczyć- proszę. Po trzydziestce raczej ludzie myślą już innymi kategoriami, nie patrzą na to, czy ktoś jest "nietknięty" czy nie, bo już po prostu to się nie zdarza... Poza tym tu już są inne, dojrzalsze priorytety. Ale widzę, że przy kobietach nie można nawet pisnąć słówkiem o jakichś granicach wiekowych, bo to się ociera o newralgiczny punkt

Mahika- z ciekawości pytam (:

[caterpillar]

no kuzwa!

[Księżycowa]

Duże doświadczenie, to pojęcie względne wg mnie. Dla każdego duże doświadczenie będzie oznaczać coś innego.
Natomiast jedyne co mnie odrzuca jeśli o ten wątek chodzi, to jak facet się wręcz puszcza. Jakkolwiek to brzmi. Bywają tacy, co zaliczają non stop, na każdej imprezie albo po każdej ,,pierwszej randce" Biorąc pod uwagę, że tych ,,pierwszych" randek jest mnóstwo, jedna za drugą.
To jest paskudne wg mnie.

Wiadomo, że nie każdy pochwali się samymi długotrwałymi związkami (tu by mnie nic nie brzydziło, bo skąd można wiedzieć czy nam sie z kimś ułozy czy nie? Poza tym jesteśmy ludźmi w końcu tylko).
Jak się komuś trafi przygoda no to cóż... nic takiego, byle nie w takiej częstotliwości jak napisałam powyżej... albo przelotna znajomość.

[Halal]

Chodzi mi o to, czy nie brzydzicie się grzybicy, HPV... i innych wymoczków.... Bo o kwestiach hmm... moralno- obyczajowych to już nie śmiem wspominać, taki ten świat wyzwolony.. Poza tym wiadomo, że nie każdemu się ułoży związek, to co- ma być potem skreślony z "rynku matrymonialnego"? To by się świat wyludnił...

[Księżycowa]

]Aha... a w niedługo kończę 23 lata i nie oczekuję ,,dziewictwa" i cnoty od facetów, wiec to chyba nie kwestia wieku jednak

Chodzi mi o to, czy nie brzydzicie się grzybicy, HPV... i innych wymoczków.... Bo o kwestiach hmm... moralno- obyczajowych to już nie śmiem wspominać, taki ten świat wyzwolony..

HPV się może przyplątać bez ,,przygód" .

[Halal]

HPV się może przyplątać bez ,,przygód" .

Dobra, ale to zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania, a po co się świadomie narażać, to tak, jakby włożyć rękę do wrzątku, bo ee tam, zawsze przy gotowaniu może mi się zdarzyć oparzenie

Czytałam na jakimś forum, że kobieta ostrzegała przed jakimś facetem poznanym na portalu randkowym, mówiąc, że już pół roku nie może się wyleczyć z grzybicy, jaką ją zaraził- już pomijając, czy to prowokacja czy nie, ale poteoretyzujmy ,że prawda to po co się narażać z takim niesprawdzonym facetem, wpuszczać do alkowy, FUJ!!!!

[woman]

Nie ma to jak chłopak z "dużym doświadczeniem" szuka dziewicy i jeszcze robi ankietę, bo nie wie czy się przyznać czy nie

Popieram księżycową, jeśli r.cha co się rusza w imię zasady potwór nie potwór, byle miał otwór, to się brzydzimy,(a raczej brzydziłam, bo nie łapię się w widełki wiekowe ) ale pamięć jeszcze mam dobrą
Jeśli natomiast był w kilku związkach dłuższych niż jedna noc, to spoko.

[caterpillar]

no nie wiem , ja nie rozumiem tych granic w ogole

ale jesli chcesz to powiem

ze dla mnie granica by byla ilosc lasek w zyciu faceta i nie chodzi o to ,ze bym sie go brzydzila
bo
jesli maialabym miec go dla sexu to wazne by bylo dla mnie czy ma zdrowa "koncowke" .

jesli dla powaznego zwiazku to obaiawialbym sie czy facet ,ktory ma za soba wiele zwiazkow lub przygod
jest w ogole w stanie zbudowac trwaly zwiazek ze mna .

wiec tu nie chodzi o obrzydzenie ale o obawe czy emocjonalnie wszystko z nim ok.


widzisz ja znalam chlopaka ,ktory po 2 tygodniach zwiazku juz chcial sie zenic ,bo dla niego 2 tyg to byl mega dlugi okres bycia z kims

w tygodniu potrafil krecic z 2 laskami na raz , co tydzien mial inna badz inne .
mialam z nim do czynienia jakies 1,5 roku wiec mozesz sobie bliczyc ile lasek obrocil w tym czasie

wiec moze warto doprecyzowac tez co znaczy duze doswiadczenie

[Halal]

A jeśli to Wasz pierwszy raz... to nie przeszkadza Wam, że dla faceta będziecie zaledwie kolejną na liście...? Wiem, że to głupie pytania, ale kto pyta nie błądzi!!!

C-r- własnie ujęlaś wszystko w tym poście, o co mi chodziło idealnie

[mahika]

A jeśli to Wasz pierwszy raz... to nie przeszkadza Wam, że dla faceta będziecie zaledwie kolejną na liście...?

Z takimi nigdy nie sypiałam,
a pierwszy raz był z kims komu bardzo ufałam.

[Halal]

Ujęłam to gruboskórnie i powierzchownie, ale chodziło mi też o takiego, który was kocha, myśli o Was poważnie, bla bla bla... tylko ogólnie np. wcześniej mu nie wyszło z inną i jesteś np. dla niego druga, bo tak wyszło, a on dla Ciebie jest pierwszy : x